Tesco

(3.48)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (6767 z 8673)

Potrzebując kilku rzeczy...
Potrzebując kilku rzeczy podjechałem do Tesco. Parking wyjątkowo pusty i czysty. Wózki ładnie poukładane i opróżnione ze śmieci. W sklepie znalazłem wszystkie produkty, których potrzebowałem. W trakcie zakupów w bliskiej odległości przejechał obok mnie samochodzik sprzątający. odniosłem wrażenie że kierujący nie zachowuje należytej ostrożności i jeździ dosyć nonszalancko. Na dziale napoje a konkretnie wody mineralne znowu było kilka pustych miejsc. Ponownie nie otrzymałem wody, którą wcześniej tu kupowałem a konkretnie Ustronianka z jodem. Ciężko ją znaleźć na dziale napoje (!) a jedynie rozrzucaną na stojakach gdzieś na sklepie . Ostatnio znalazłem ją przy stoisku rybnym (!). Niezrozumiałe dla mnie takie zadanie, chyba że nie chcą aby ona się sprzedała. Przy kasie po trzech klientów, kasjerka dosyć sprawnie radziła sobie sobie z obsługą przy okazji będąc miła i uprzejmą. Nie zawsze biorę swoją torbę na zakupu a tu jak na złość nie było jednorazówek przy kasie. Zakupy musiałem w ręku zanieść do samochodu.

SECRETSERVICE

22.02.2012

Placówka

Rybnik, ul. Żorska 2

Nie zgadzam się (1)
Parking jest odśnieżony...
Parking jest odśnieżony . Przed sklepem jest czysto.W sklepie jest estetycznie ułożony na półkach towar.Ceny odpowiadają towarowi.Personel trudno zauważyć ponieważ nie mają fartuchów za wyjątkiem stanowiska mięsnego.Personel nie interesuje się klientem tylko czasem przechodzi w pośpiechu.Kasjerka -szybko kasuje i tylko ona jako jedyna z obsługi robi dobre wrażenie na mnie dlatego,że jest miła ,powie dzień dobry ,dziękuję,do widzenia. Niby niewiele a jednak od razu milej.

Sara_33

21.02.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Chciałam kupić kilka...
Chciałam kupić kilka drobnych rzeczy dla babci. Nie mieszkam w Legnicy, więc nie bywam tam często. Jednak pamiętam, że jeszcze w czasach kiedy zamiast Tesco było Bomi panował tam straszny smród, który wystarczająco zniechęcał do zakupów. Jak widać problem pozostał, bo szukając w pośpiechu kilku rzeczy momentami miałam wrażenie, że błędem było wchodzenie tam po obiedzie.. Nie wiem jakim cudem przez kilka lat nie można wyeliminować problemów kanalizacyjnych (?). Do tego w miejscu, w którym sprzedaje się produkty spożywcze. Ciekawa jestem, czy podczas wizyt sanepidu też panuje tam taki smród? Nie mówiąc o tym, że największy odór wydobywał się zza stoisk z wędlinami i nabiałem, więc źródło smrodu znajduje się gdzieś, gdzie przechowywana jest taka żywność! W biegu szukałam serka Mascarpone, jednak albo pośpiech, albo odurzenie zapachami sprawiło, że nie zauważyłam go. Pierwszego pracownika znalazłam na artykułach chemicznych. Dwie panie wykładały tam towar. Podeszłam, zapytałam gdzie znajdę ów serek. Pani była bardzo uprzejma, zaprowadziła mnie do samej półki wskazując produkt. Widać, że pracownicy znają asortyment. A nie było to tak oczywiste, bo leżał tam serek tylko jednej firmy. Jednak pomocna obsługa to za mało, żeby wrócić do tego odoru.. Kilka kas było otwartych, do tego czynne były kasy samoobsługowe dzięki czemu szybko mogłam opuścić sklep.

Em.

21.02.2012

Placówka

Legnica, Chojnowska 41

Nie zgadzam się (0)
W sklepie Tesco...
W sklepie Tesco albo przez panujący bałagan albo po prostu celowo oszukują klientów.Inne ceny są na stoiskach ,a inne w kasach np:Piwo Perła Chmielowa 2.45 , a na kasie 2.99 ,Skrzydełka 4.99 ,na kasie 6.99.Jak się człowiek upomni to oddają różnicę ,jak nie to dopiero w domu ,jeśli czytasz paragony dostrzeżesz jak robią Cię w butelkę.O promocjach nie wspomnę ,które są w gazetkach reklamowych ,a w rzeczywistości ich nie ma.

Wioleta_146

21.02.2012

Placówka

Suwałki, Kościuszki 111 0

Nie zgadzam się (1)
Tesco na Redenie...
Tesco na Redenie ma bardzo dogodne położenie (obok przystanek autobusowy) i duży parking. Robiłam tam zakupy może dwa razy wcześniej, a ponieważ byłam w pobliżu postanowiłam sprawdzić jaką ma ofertę i ceny. Przy wejściu ułożona była duża ilość koszyków co zawsze ułatwia zakupy. Na dziale warzyw i owoców panował porządek, a same produkty ładnie się prezentowały i wyglądały na świeże. Chwilę spędziłam przy nabiale i deserach (bardzo duży wybór) więc muszę podkreślić że artykuły objęte promocją były od razu widoczne poprzez duże, żółte plakietki z ceną. Przechodząc przez cały sklep zauważyłam w dwóch miejscach panie wykładające towar ale kartonowe pudła nie tarasowały przejścia. Jedynie na wędlinach i mięsie trudno było przejść pomiędzy trzyosobową kolejką a półkami. Otwarte były dwie kasy ale bez kolejek. Pani kasjerka była miła i wyglądała estetycznie. Wręczyła mi rachunek i pożegnała zapraszając ponownie. Jeśli chodzi o ceny to są one przeciętne, w promocjach duża obniżka ale jest szeroki asortyment.

Klaudia_207

21.02.2012

Placówka

Dąbrowa Górnicza, Królowej Jadwigi 50

Nie zgadzam się (0)
Zajrzałem do Tesco...
Zajrzałem do Tesco w celu przeprowadzenia szybkich zakupów. Udało się w miarę składnie to uczynić, chociaż minus stanowił fakt dość dużych kolejek przy kasie, mimo wczesnej pory dnia. To, co chciałem zakupić było jak najbardziej dostępne, dostępność i jakość produktów były bez wątpienia atutem tej wizyty.

Witek_2

21.02.2012

Placówka

Ostrowiec Świętokrzyski, Mickiewicza 30

Nie zgadzam się (0)
Na wizytę do...
Na wizytę do hipermarketu Tesco wybrałam się z samego rana przy okazji zakupów spożywczych do biura. Byłam zaskoczona, że mimo śniegu oraz niesprzyjającej pogody podłoga w sklepie była czysta i nie dało się zauważyć żadnych zanieczyszczeń. Przy wejściu spotkałam pracowników dbających o porządek oraz układających towar. Gabloty w drzwiach były czyste a produkty na półkach poukładane. Stanowisko warzyw i owoców wyglądało na zadbane i uporządkowane. Sklep okazał się być dobrze wyposażony, produkty były poukładane czytelnie, dzięki czemu mogłam szybko i sprawnie zrobić zakupy. Przy kasie nie było długiej kolejki, pani powitała mnie słowami "Dzień dobry" i nawiązała kontakt wzrokowy. Obsługa przebiegła szybko i profesjonalnie. Zawiodłam się jedynie jakością zakupionego produktu- zakupione przeze mnie muffinki z czekoladą i malinami były całkowicie pozbawione nadzienia. Mimo tej sytuacji mogę polecić wizyty w tym sklepie ze względu na miłą obsługę, bogatą ofertę, dobrze rozplanowany układ produktów na półkach oraz czystość zarówno na sali sprzedaży, jak i przy stanowisku kasowym.

zalogowany_użytkownik

21.02.2012

Placówka

Grudziądz, ul. Wyspiańskiego 27

Nie zgadzam się (0)
Wstąpiłam do tesco...
Wstąpiłam do tesco po drobne zakupy. W sklepie było jakoś dziwnie ciemnawo. Klientów nie było za dużo, więc tylko jedna kasa była czynna. Przechadzałam się alejkami i oglądałam asortyment sklepu. Produkty były dość ładnie ułożone, a alejki względnie czyste i można było swobodnie się poruszać między regałami. Sporo czasu straciłam w poszukiwaniu soli. Ponieważ nie widziałam nikogo z obsługi sama zaczęłam poszukiwania. W końcu znalazłam miejsce, gdzie była sól ale leżała tam już tylko folia i jeden woreczek z rozsypaną solą. Podeszłam więc do jednej z pracownic, która była przy linii kas z pytaniem czy jest sól. Pani poinstruowała mnie gdzie powinna znajdować się sól, nie fatygując się by mnie tam zaprowadzić. Na moje słowa, że "nie ma tam nic", powtórzyła swoją wcześniejszą instrukcję. Poirytowana sytuacją postanowiłam zakończyć zakupy i podeszłam do kasy. Przede mną stała tylko jedna osoba. Problem zaczął się kiedy pani kasjerka dostała bony towarowe, które za nic w świecie nie dało się zeskanować. Bonów było kilka a pani uparcie każdy z nich próbowała skanować kilka razy. Moja cierpliwość powoli się kończyła. W końcu kasjerka zadzwoniła po kierownika. W tym czasie inna kasjerka podeszła do kasy obok i zaczęła kasować zakupy klientów, którzy ustawili się za mną. Tym bardziej się zdenerwowałam, bo zmarnowałam mnóstwo czasu. Zabrałam więc swoje produkty z taśmy i poszłam do kasy obok. Byłam szczęśliwa jak tylko opuściłam sklep. Nie polecam tam zakupów i raczej już tam sama tez nie zawitam.

zalogowany_użytkownik

21.02.2012

Placówka

Dąbrowa Górnicza, Królowej Jadwigi 50

Nie zgadzam się (0)
Po wejściu do...
Po wejściu do sklepu nie ma nikogo z obsługi kto mógłby pomóc w znalezieniu towaru,po około 10 minutach pojawił się pan z paletą towaru do wyłożenia, ale jak go spytałem gdzie mogę znaleźć interesujący mnie produkt odpowiedział żebym patrzył na półki bo on nie ma czasu musi to wyłożyć.Bałagan na półkach, oraz palący pracownicy przed wejściem do sklepu

Krzysztof_301

21.02.2012

Placówka

Hrubieszów, Dworcowa 4

Nie zgadzam się (0)
Odwiedziłam dziś hipermarket...
Odwiedziłam dziś hipermarket Tesco, w celu dokonania drobnych, codziennych zakupów. Muszę przyznać że w tym miejscu jakość obsługi znacznie się poprawiła. Ogólnie nie jestem fanką hipermarketów, ale dzisiejsze zakupy zaliczam do udanych. Poi pierwsze było czysto, a towar na półach wyglądał dobrze. Po drugie pomiędzy regałami było sporo miejsca, co pozwoliło mi na swobodne zakupy. Po trzecie nie było kolejki! Wszystkie kasy były otwarte, więc przede mną stała tylko jedna osoba. Zostałam naprawdę szybko obsłużona i jestem zadowolona. Kasjerka była miła, a ceny przeciętne.

zalogowany_użytkownik

21.02.2012

Placówka

Tarnowskie Góry, Zagórska 220

Nie zgadzam się (1)
Zgłodniałem i postanowiłem...
Zgłodniałem i postanowiłem wstąpić do Tesco, akurat blisko przechodziłem. Przy wejściu kilka pracowników się do mnie uśmiechnęło i przywitało werbalnie, miłe:) śpieszyłem się więc spytałem się o pewien produkt o który mi chodziło. Pani mi wyjaśniła jak tam dojść, proponowała że zaprowadzi lecz, powiedziałem że to niekonieczne. Asortyment tani i smaczny, szczególnie polecam batoniki kokosowe:) Personel życzliwy i fachowo ubrany. Prócz batonika zakupiłem również soczek, miałem dylemat ponieważ było dużo do wyboru i wszystkie dobre. Przy kasach czekałem trochę ponad dwie minutki, ale przynajmniej obejrzałem towary przy kasach. Nie licząc śladów śniegu i błota przy wyjściu to czystość oceniam na dobrą. Polecam

Kurczak_2

20.02.2012

Placówka

Warszawa, Światowida 41

Nie zgadzam się (1)
Późna niedzielna godzina...
Późna niedzielna godzina i nuda zmusiły mnie wczoraj do odwiedzin Tesco. I kolejny raz tego żałuję. Już "na dzień dobry" negatywnie wpłynął na mnie widok spożywki pomieszanej z przemysłówką. Oglądałam sobie kapelusze i inne akcesoria kibica a tam ptasie mleczko i coca cola. Dla mnie jest to niepojęte. Następna sprawa - znalazłam klocki dla dziecka a przy nich nie było ceny. Zależało mi, nie widziałam blisko czytnika więc zapytałam o to panią w kasie. Pani powiedziała, że czytników nie ma i na kasie sprawdziła cenę klocków. Jak się okazało, przy dalszej podróży po sklepie, minęłam 4 czytniki. Następna kwestia to ceny. W porównaniu do Biedronki czy Polo (porównując także puszkę Kite Kat dla kota 2,90zł w moim osiedlowym sklepie a tu 3,39 zł ) ceny bardzo wysokie. Nie mówiąc już o bułeczkach, które miały prawie mikroskopijne wielkości (jedynie przyzwoite ceny miały: kajzerka 50g - 0,39zł, bułka grahamka 50g - 0,59 zł). Czas obsługi przy kasie był szybki i to muszę przyznać. Mimo, że w sklepie jest zawsze dużo ludzi to większych kolejek brak. Na sali sprzedażowej czysto, brak pustych miejsc na półkach a wręcz czasem ich nadmiar. Podsumowując: estetyka - minus, kompetencja personelu - minus, ceny - minus.

Małgorzata_1552

20.02.2012

Placówka

Nie zgadzam się (4)
SKLEP CZYSTY PRACOWNICY...
SKLEP CZYSTY PRACOWNICY NIE POTRAFIĄ POMOĆ KLIENTOWI WRĘCZ ODSYŁAJĄ GO OD JEDNYCH DO DRUGICH OSÓB W KOŃCU PO ZJAWIENIU SIĘ ŁASKAWIE SPRZEDAWCY TOWAR PREZENTUJE -NIE BŁYSZCZĄC JAKĄ KOLWIEK WIEDZĄ CZYTANE WSZYSTKO Z OPAKOWANIA .OBSŁUGA NA KASIE BARDZO MIŁA I SZYBKA .PRACOWNICY UBRANI CZYSTO I SCHLUDNIE W FIRMOWE CIUCHY.

zarejestrowany-uzytkownik

20.02.2012

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Kolejny raz miałem...
Kolejny raz miałem okazje odwiedzić TESCO i jak zwykle zakupy przebiegły w miłej atmosferze. Pracownicy na sali chętnie pomagali gdy miałem jakieś pytania. Obsługa na stanowisku mięsnym miła, szybka, i przyjemna. Produkty na półkach ułożone w estetyczny sposób. Nie miałem żadnego problemu aby odczytać cenę z etykiety. Przy kasowaniu produktów. Korzystałem z samoobsługowej kasy i nie miałem z tym problemu, a przy okazji dziecko miało zajęcie.

Ireneusz_79

19.02.2012

Placówka

Koszalin, Paderewskiego 1

Nie zgadzam się (0)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy zagospodarowania PASAŻU W TESCO na ul. kapelanka w Krakowie. Z zakupami w koszyku ustawiłam się do kasy ponieważ byłam umówiona ok. 19.00 ze znajomymi pod apteką. Gdy rozpoczęła się finalizacja transakcji jak zawsze zaczęłam śledzić na wyświetlaczu ceny kolejnych produktów. Od strony Pasażu dobiegał straszny hałas. Spojrzałam w lewo już za obszar bramki za kasą i zamarłam. Zdaje sobie sprawę, ze Tesco stara się wykorzystać powierzchnię Pasażu aby zarobić jak najwięcej, ale uważam, że nie da się pewnych rzeczy robić aż tak bezmyślnie. Zabawka typu samochodzik do którego wrzuca się monety u zabawka do której wsadza się dziecko i po uruchomieniu kiwa się na różne strony wydając do tego dość głośne dźwięki z pewności pracy kasjerki nie ułatwia a klientowi skoncentrowania się na pakowaniu zakupów, zapłacie itp. co by nie była pasaż a szczególnie pierwsze metry tuz przy kasach nie są z pewnością placem zabaw i miejscem na tego typu wrzaski, dźwięki zabawki na monety itp. No cóż czasami i managerowie, którzy o tym decydują są ludzmi bez wyobraźni. Mogę jedynie przypuszczając, ze ktoś kto nie ma dzieci wymyślił sobie postawienie tego w rejonie kas samoobsługowych aby dziecko pościć przodem albo z drugim rodzicem. Więcej już nigdy nie ustawie się do kasy w tym rejonie.

Magika

19.02.2012

Placówka

Kraków, Kapelanka 54

Nie zgadzam się (0)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy Obsługi PRZY KASIE w hipermarkecie Tesco na. ul. Kapelanka w Krakowie. gdy skompletowałam w koszyku wszystkie potrzebne mi już produkty udałam się do kasy. Może gdybym nie minęła kolejki ( jednej do kilku kas) to bym spróbowała skorzystać z nowości w Tesco jeśli chodzi o obsługę przy kasie. Minęłam te kasy ze wspólną kolejką, wejście na sale sprzedaży oraz kasy samoobsługowe. Ustawiłam się jako 3 w kolejce do kasy. Nie zdarzyłam wyłożyć wszystkich produktów z koszyka zanim przyszła moja kolej, pomimo, że nie miałam zbyt dużych zakupów. Swoje zakupy rozdzieliłam na dwa paragony. Kasjerka była bardzo miła, uśmiechnięta. Za część zakupów zapłaciłam kartą. A za dwa produkty na oddzielnym paragonie zapłaciłam banknotem 100 zl. Pomimo, że kwota do zapłaty była 10,49 zł kasjerka wydała prawidłowo resztę bez dopominania się o drobne. Podziwiałam za tempo pracy uśmiech. Tym bardziej, że w pobliżu kasy postawiono zabawkę na monetę dla dzieci, która wydaje głośne dźwięki. Ale to już oddzielna obserwacja.

Magika

19.02.2012

Placówka

Kraków, Kapelanka 54

Nie zgadzam się (0)
Do sklepu udałam...
Do sklepu udałam się o dość wczesnej porze w sobotę. Parking sklepu był odśnieżony, niestety obsługa Tesco zapomniała o klientach, którzy do sklepu udają się pieszo. Takich klientów jest sporo, bo sklep , o której piszę znajduję się w pobliżu dużych dużych osiedli i nie jest to duży sklep tylko jeden z małych sklepów tej sieci. Ani chodnik ani przejście dla pieszych nie było odśnieżone. Strefa wejścia była czysta. Jako plus należy nadmienić iż w sklepie znajdują się wózki dla niepełnosprawnych oraz wózki dla matek/ojców z małymi dziećmi. Produkty nabiałowe ustawione są w zamykanych lodówkach. Wewnątrz lodówek panował bałagan. Kartoniki z jogurtami były poustawiane nierówno, cześć asortymentów wypadła z kartonów a cześć nie była dostępna ze względu na niewłaściwe składowanie ( ustawienie kilku kartonów w rożnych smakach jedne na drugich). Na półce z twarogami panował taki bałagań, że nie byłam w stanie rozeznać się , który twaróg ile kosztuje. W sklepach Tesco wprowadzono akcję tzw. pewniaków. Akcja jest bardzo fajna i korzystna dla klienta, moim zdaniem jednak, obsługa sklepu powinna zadbać o dostępność towarów oznaczonych jako "pewniak". Brak było artykułów takich jak pieczarki oraz łosoś wędzony. Na półce z łososiem był duży plakat z napisem "Pewniak ", ale reklamowanego artykułu nie było. Za to było sporo innych rodzajów łososia bezpośrednio pod plakatem, które nie miały oznaczeń cenowych. Sytuacja ta stwarzała wrażenie celowego wprowadzenia klientów w błąd (aby wykupili droższe produkty). Na pozostałych stoikach sytuacja była lepsza, panował porządek. Z wyjątkiem regału, na którym wyłożone są artykuły przecenione. Były one rzucone byle jak, bez oznaczeń cenowych.Obsługa kasowa była poprawna.

Joanna_1988

19.02.2012

Placówka

Gliwice, Wielicka 8

Nie zgadzam się (0)
Udałam się do...
Udałam się do Tesco żeby zrobić szybkie zakupy spożywcze. Sklep posiada bogaty asortyment, ceny są dość korzystne. Dodatkowo klienci mają możliwość zbierania punktów, które mogą później wymienić na bony. W sklepie było niewielu klientów. Zaraz po wejściu zauważyłam kosz z produktami przecenionymi, były wśród nich łyżworolki, nie mogłam jednak znaleźć etykiety z ceną. Poprosiłam panią z obsługi o pomoc, pani była bardzo miła, sprawdziła dla mnie cenę, pomogła mi też w szukaniu mojego rozmiaru, okazało się jednak, że jest już niedostępny. W trakcie robienia pozostałych zakupów zauważyłam spore braki towaru na półkach, między niektórymi półkami stały palety co trochę utrudniało przemieszczanie się i dostęp do produktów. Gdy zbliżyłam się do miejsca gdzie stoją chłodnie poczułam bardzo nieprzyjemny zapach, jakby z kanalizacji, nie mam pojęcia skąd mógł się wziąć ale trudno było tam wytrzymać. Udałam się do kasy, nie było długiej kolejki, pani kasjerka była bardzo miła.

Eliann

19.02.2012

Placówka

Poznań, Mrągowska 4

Nie zgadzam się (0)
PERSONEL SKLEPU MIŁY,...
PERSONEL SKLEPU MIŁY, CZASEM TRZEBA DŁUGO STAĆ W KOLEJCE DO KASY, ALE PRZECIEŻ OBSŁUGA KASY TO TEŻ LUDZIE. :) MOŻNA ZROZUMIEĆ. :) NAJWAŻNIEJSZY PLUS TO, ŻE CZYNNY CAŁĄ DOBĘ :)TOWAR NA PÓŁKACH ZAWSZE DOBRZE POUKŁADANY. MANAGER SKLEPU W DOBRYM MIEJSCU, DBA O SKLEP, ZA KAŻDYM RAZEM GDY ODWIEDZAM TESCO DYSKUTUJE Z PRACOWNIKAMI, GDZIE CO ULEPSZYĆ I PRZESTAWIĆ :)

zarejestrowany-uzytkownik

18.02.2012

Placówka

Starogard Gdański, ZBLEWSKA

Nie zgadzam się (0)
Wieczorem, z nudów...
Wieczorem, z nudów przejrzałem gazetkę reklamową Tesco, postanowiłem za namową żony przejść się na spacer do tego sklepu.Sklep był bardzo czysty w środku, podłogi posprzątane, wszystko wydawało się poukładane.Pierwsza niespodzianka czekała mnie przy stoisku z konserwami rybnymi. Wziąłem łososia w pomidorach pod którym była widoczna rewelacyjna cena 3 zł i małe literki, na które nie zwróciłem uwagi, sprawdziłem produkt przy czytniku i okazało się , że kosztuje ponad 5zł. Wróciłem i dopiero dostrzegłem , że puszki są pomieszane i ciężko było rozszyfrować skróty przy cenach. Ostatecznie wziąłem puszkę, po długich jej poszukiwaniach.Po tej miłej niespodziance, rewanż wzięła dostawa ryb mrożonych, czego ewidentnie od dłuższego czasu brakowało moim zdaniem.W sklepie artykuły ułożone są chaotycznie i brakuje informacji o tym co jest gdzie, poza tym nie spotkałem żadnego pracownika na sali, żeby go zapytać. Jedynie Pani ze stoiska mięsnego sama do mnie zagadała , jak tylko na chwilę zawiesiłem tam wzrok. W sumie poszukiwania tym razem mi pasowały, bo nudziłem się w domu, to chociaż tu miałem zajęcie.Po pewnym czasie znalazłem wszystko i dopiero w alejce z napojami zobaczyłem pracownika. Szkoda, że tak późno.Udałem się do kasy i gdy już wszystko wyglądało na udane zakupy zobaczyłem tabliczkę "kasa nieczynna". Na szczęście od razu podeszła do mnie Pani z obsługi i zaprosiła do kasy, spytałem do której i usłyszałem "Do samoobsługowej". Powiedziałem " nie, dziękuję", Ona jednak nalegała i zaproponowała pomoc. Była przemiła, sympatyczna, z uśmiechem "skasowała" mi wszystkie artykuły, kartę clubcard, podała kwotę i poszła sobie. Położyłem czapkę przy zakupach i zacząłem grzebać w portfelu za drobnymi "na końcówkę". Wtedy usłyszałem od komputerowej kasy, że (gdzieś) znajduje się produkt, którego nie powinno tam być . Pani od razu wróciła i po chwili z uśmiechem stwierdziła , że to czapka. Wyszedłem zniesmaczony.Obserwację napisałem by zwrócić uwagę na te kasy.Moim zdaniem, są żałosne, nie zrozumiałe a dodatkowo wydłuża się czas obsługi. Przy tych kasach nie obsłużymy się sami przy większych zakupach, personel musi stać obok, więc po co są?Podsumowując jestem zdegustowany tym, że Tesco sprawia wrażenie sklepu w którym trzeba radzić sobie samemu i głównie dlatego rzadko się tam wybieram. Wielki plus za czystość sklepu, uśmiech i deklaracja pomocy od Pani przy kasie, chociaż wolałbym obsługę kasjerki a nie maszyny.Na uwagę zasługuje czujność systemu, który jest zarówno wadą i zaletą. Z jednej strony uważa, żeby za każdy produkt klient zapłacił, a z drugiej strony bez racji grzecznie zasugerował mi , że coś chce ukraść, co nie sprawia miłego wrażenia, ponieważ inni klienci od razu na mnie spojrzeli.Mimo wszystko do sklepu wybiorę się ponownie ale zakupy zrobię tylko po warunkiem, że nie będę musiał stać przy kasie samoobsługowej. Jeśli do tego dojdzie na pewno zostawię koszyk w sklepie i wyjdę.

zalogowany_użytkownik

17.02.2012

Placówka

Nie zgadzam się (1)

Tesco

Tesco to sieć sklepów samoobsługowych w której skład na terenie Polski wchodzą supermarkety i hipermarkety. Na świecie sklepy są zlokalizowane na terenie Wielkiej Brytani, Irlandii, Europy środkowej oraz Azji. W ofercie sklepów znajdują się artykuły spożywcze, przemysłowe oraz odzież W celu zapobiegania marnotrawienia żywności sklepy przekazują nadwyżki żywności potrzebującym.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Tesco?

Ktoś 1 dzień temu dodał opinię na temat tej firmy

Duzy wybór asortymentu...
Duzy wybór asortymentu Obsługa szybka i pomocna
Zgadzasz się?