Tesco

(3.47)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (6850 z 8781)

Na terenie sklepu...
Na terenie sklepu panował porządek, wszystkie produkty były dość ładnie ułożone na półkach. Sklep jest dość przestrzenny, dzięki czemu nie trzeba przeciskać się między półkami z innymi klientami. Bardzo spodobał mi się pomysł lodówek, które zainstalowano w sklepie. Dzięki temu oszczędza się prąd, a dodatkowo produkty wyglądają o wiele lepiej wyeksponowane za witryną. Świetnym pomysłem jest firmowa piekarnia, która działa na terenie marketu. Jest tam zawsze naprawdę świeży i pachnący chleb, a podczas mojej wizyty udało mi się kupić jeszcze ciepły. No i nie kosztuje naprawdę dużo, bo za symboliczną 1 złotówkę kupiłam mały chlebek. Co ciekawe na terenie sklepu zauważyłam jak jedna osoba z personelu sprawdza daty ważności na etykietach na sokach i napojach. Pan z obsługi sklepu miał na sobie kamizelkę z napisem Kontrola Jakości Produktów i dokładnie oglądał każdą butelkę przy półce z napojami. Trochę mnie to zdziwiło, bo szczerze to pierwszy raz widziałam takie zachowanie personelu, ale byłam też mile zaskoczona. Udając się do kasy zauważyłam, że są otwarte tylko dwie, a przy każdej jest długa kolejka. Na moje szczęście panie kasjerki bardzo szybko obsługiwały klientów, dzięki czemu w kolejce stałam dosłownie 2 minutki. Pani obsługująca kasę była na pewno starszą kobietę, ale obsługa szła jej niesamowicie szybko i sprawnie. Ponadto pani kasjerka była miła i grzeczna dla klientów, a to jest chyba ważniejsze niż wiek.

Poziomka

07.03.2012

Placówka

Piotrków Trybunalski, Słowackiego 123

Nie zgadzam się (0)
Do Tesco nigdy...
Do Tesco nigdy nie miałam żadnych zastrzeżeń, ale ostatnio coś się zmieniło. Będąc w piątek w sklepie okazało się, że panują straszne braki w asortymencie. Niestety taki stan trwał do poniedziałku. Będąc kolejny raz na zakupach w poniedziałek ponownie zastałam puste półki. Braki były jeszcze większe niż podczas wcześniejszej wizyty. Brakowało dosłownie wszystkiego. W dziale owoców i warzyw oprócz resztek pomidorów, jabłek i ziemniaków nie było nic. Pustki panowały również w dziale z nabiałem głównie jogurtów i serków. Jajek to nawet jednej sztuki nie można było znaleźć. Jeśli chodzi o ceny to już nie są tak atrakcyjne jak kiedyś. Większość produktów ma ceny podobne jak w innych sklepach podobnego typu, a czasami produkty są droższe. Często zdarza się, że nie można przejść pomiędzy regałami ponieważ są zastawione towarem, którego i tak nikt w danej chwili nie rozładowuje. Duży plus to kasy samoobsługowe, zwłaszcza jak są tłumy. Często właśnie tam są mniejsze kolejki. Tu się nasuwa pytanie. Skoro istnieją kasy samoobsługowe i pracowników jest mniej na kasach, dlaczego ceny są wyższe niż były, a w sklepie panuje chaos i takie braki.

Iwona_701

07.03.2012

Placówka

Szczecinek, ul. Koszalińska 82

Nie zgadzam się (1)
Jako, że wiosna...
Jako, że wiosna już niedaleko to zachciało mi się jakiś warzywek. Będąc w galerii weszłam do marketu mając nadzieję, że tam coś znajdę dobrego. Od razu przy wejściu ustawiono dział z warzywami, więc nie musiałam zbyt długo szukać. Na dziale były między innymi ogórki chyba z Hiszpanii, ale niestety ich jakość była mocno niezadowalająca. Kosztowały 2,99 zł za sztukę, więc cena też była mało wiosenna. Ogórki leżały chyba dość długo już, bo były mocno zwiędnięte, niektóre nadgnite i ogólnie niezbyt ładne. Za to obok leżały bardzo ładne i duże pory, po 2,89 zł za sztukę. Były bardzo dobrej jakości, świeże i jeszcze nie przebrane. Muszę przyznać, że sklep czasem oferuje całkiem dobre produkty i spory ich asortyment, ale jest trochę za mały jak na taki market. Klientów jest tam zazwyczaj dużo, a miejsca w sklepie bardzo mało. Wszędzie jest ciasno, nie można spokojnie przejść między półkami, nie przeciskając się z innymi. Za to na półkach panuje zazwyczaj porządek, poza tym na sklepie też nie zauważyłam bałaganu czy chaosu. Wszędzie jest czysto, półki są pozbawione kurzu. Podczas mojej wizyty otwarte były dwie kasy, ale przy każdej i tak stało kilka osób. Panie kasjerki obsługiwały klientów jednak dość szybko i całkiem profesjonalnie. Z każdym klientem rozmawiały, z każdym utrzymywały kontakt wzrokowy i dla każdego były miłe. Ogólnie rzecz ujmując zostałam obsłużona dość szybko i całkiem grzecznie.

Poziomka

07.03.2012

Placówka

Piotrków Trybunalski, Słowackiego 123

Nie zgadzam się (0)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy marketu sieci Tesco zlokalizowanego na ul Kościuszki w Dębicy. Tuż przed wejściem na sale sprzedaży były dostępne koszyki takie małe do ręki. Koszyki były dość brudne. N sali sprzedaży panował chaos i bałagan. Były spore braki w towarze, które były widoczne już z daleka. Na pólkach były porozsypywane makarony, mąka itp. Nie było wyraźnych opisów działów typu kawa , herbata. Na stoisku z pieczywem bułki były powrzucane jak leci czyli przy cenie kajzerek z makiem były zwykłe, a kajzerki z sezamem były tak gdzie zwykłe kajzerki. Przy kasach był nieład, pomimo dwóch osób przede mną nie czekałam długo. Finalizacja transakcji trwała chwilę i pomimo, że kupowałam tylko dwie kajzerki Pani była miła i wydanie reszty z 10 zł nie było problemem obyło się też bez dopominania o drobne Ogólnie -3 bo stan sali sprzedaży był porażający.

Magika

06.03.2012

Placówka

Dębica, Kościuszki 24

Nie zgadzam się (0)
Jak co weekend...
Jak co weekend postanowiłam zrobić zakupy na cały nadchodzący tydzień. W tą niedziele wybrałam Tesco. Pierwszą przeszkodę napotkałam już po wjeździe na parking. Mianowicie nie było gdzie zaparkować. Po 10 minutach krążenia i wypatrywania udało mi się wreszcie wcisnąć między jeden samochód a drugi. Następną przeszkodę napotkałam zaraz po wejściu do sklepu. Nigdzie nie było koszyków plastikowych. Przynajmniej wózki były dostępne, jednak na zewnątrz, co przemawia na niekorzyść sklepu. Jednak tyle czasu czekałam na miejsce parkingowe, ze nie mogłam tak łatwo zrezygnować. Wzięłam zatem wózek i weszłam do sklepu. Towar na półkach oczywiście był poukładany w taki sposób, żeby na wysokości naszych oczu znajdowały się produkty znanych i drogich marek, zaś te najtańsze produkty były poukładane na samym dole, co jak wiadomo jest trochę kłopotliwe (trzeba się schylić po produkt lub żeby zobaczyć cenę danego produktu). Kolejny chwyt działający na klienta, zastosowany przez personel Tesco to podświetlenie owoców i warzyw. Sprawia to wrażenie ze produkty sa świeże i do tego tak ładne i idealne jak nigdzie więcej. Oczywiście jak zdjęłam pierwsza warstwę owoców, okazało się ze pod spodem nie sa już one tak świeże, jak te na wierzchu. Zatrzymując się przy stoisku z nabiałem, w celu zakupienia jogurtów, zauważyłam ze sporo produktów jest już po terminie, a mimo to dalej stały na polkach. Przechodząc kolo stoiska mięsnego, zauważyłam jak jedna z Pani płynem do mycia szyb spryskuje oszklone kabiny, w których poukładane jest mięso, bez wcześniejszego wyjęcia tych produktów. Zatem wystarczy tylko życzyć wszystkim klientom smacznego. Zrażona i zniesmaczano tym widokiem postanowiłam skierować się do kasy przechodząc przez dział z pieczywem. Nie wiem, czego sie spodziewałam, ale pieczywo było tak przebrane, ze nie mogłam znaleźć choćby 2 takich samych bulek, a gdybym nawet znalazła to nie miałabym gdzie schować, ponieważ nigdzie w okolicy nie było woreczków. Kolejna niemiła niespodzianka…caly parking samochodów, cały sklep ludzi, a kasa tylko jedna czynna. Nie mając innego wyjścia stanęłam na końcu kolejki. Kiedy po, zdawałoby się, niemającym końca oczekiwaniu, nadeszła moja kolej okazało się ze Pani kasjerka idzie na przerwę, ale zaraz będzie jej koleżanka. Koleżanka faktycznie przyszła, jedankze zasiadła przy innej kasie. Tak wiec znowu staje an końcu i czekam, a w miedzy czasie słyszę jak pani kasjerka zamiast zając się praca, prowadzi prywatne pogawędki z koleżanka, która akurat była an zakupach. Kolejne profesjonalne zachowanie;/. Kiedy po raz kolejny dobrnęłam do kasy pojawił się kolejny problem. Nie miałam przy sobie gotówki, dlatego chciałam zapłacić karta, niestety czytnik co chwila odrzucał moja kartę, informując ze transakcja nie może być zrealizowana, ponieważ brak Śródków na koncie.Pani kasjerka naturalnie głośno i wyraźnie, z uśmiechem na ustach poinformowała mnie, ze jak się pieniążków nie ma to się na zakupy nie chodzi, bo tylko jej bezcenny czas trące. Oczywiście najadłam się wstydu i gdyby nie koleżanka, która mi pożyczyła pieniądze, zrobiłabym z siebie jeszcze większe pośmiewisko. Jednak mając pewność, iż mam pieniądze na knocie postanowiłam to sprawdzić. Przy wejściu jest bankomat wiec od razu poszłam to sprawdzić. Oczywiście wypłaciłam pieniądze bez problemu

Patrycja_359

06.03.2012

Placówka

Włodawa, ul. Korolowska 29

Nie zgadzam się (0)
Jak na tą...
Jak na tą godzinę klientów było dość niewielu. Mimo wszystko jak zwykle był problem z... wózkami. Na takie małe wieczorne zakupy wolę korzystać z małych wózków (takie na które nakłada się te ręczne czerwone koszyki - jeden albo dwa, w zależności od potrzeby). Są wygodniejsze, łatwiej się nimi porusza po zatłoczonym sklepie. I chyba nie jestem w tym osamotniona, bo tych koszyków raz, że bardzo mało, dwa, że nigdy ich nie ma tam gdzie powinny być. Za każdym razem gdy chcę z nich skorzystać, muszę sobie zrobić wycieczkę wzdłuż kas - prawie do środka sklepu i gdzieś tam polować na wózki, pozostawione przez poprzednich klientów, a których nie ma kto "odwieźć" na miejsce. Po zdobyciu wózka, rozpoczęło się kolejne polowanie - na towar. Nie przypominam sobie jakiś super cudownych promocji na ten tydzień ( a raczej jestem na bieżąco) ale mnóstwo półek świeciło pustkami. Pech polegał na tym, że brakowało akurat tego co chciałam kupić. I tak np. na stoisku z jajkami jedyne co można było znaleźć to jedna paczuszka jajek przepiórczych. Przy stanowisku samoobsługowym pracownica tak zawzięcie porządkowała stanowiska, że zgarnęła mój paragon (ledwie się skończył drukować) w czasie gdy dopiero zaczęłam pakowa zakupy. Ale po interwencji udało mi się go odzyskać. W gratisie nawet z ulotką i naklejką na jakaś nową promocję garnków

zarejestrowany-uzytkownik

06.03.2012

Placówka

Skierniewice, ul. Czesława Liska 1

Nie zgadzam się (1)
Odwiedziłem bielskie Tesco...
Odwiedziłem bielskie Tesco przy Grunwaldzkiej. Przed wejściem do sklepu było trochę śmieci i papierków. W środku pierwsze wrażenie też nie było dobre. Na wielu półkach towar był ułożony byle jak. Były też widoczne w niektórych miejsach puste miejsca. Przy stoisku z owocami były porozrywane jednorazówki. Na sali sprzedaży, w momemnie moich zakupów, była tylko jedna osoba z obsługi. Czynne były dwie kasy, co moim zdaniem, zdecydowanie za mało. Ogólnie wizytę w tym TESCO uważam za mało udaną.

zarejestrowany-uzytkownik

06.03.2012

Placówka

Bielsko-Biała, Grunwaldzka 24

Nie zgadzam się (0)
Tesco w Knurowie...
Tesco w Knurowie jest czystym sklepem. Ostatnio dość często robią zmiany regałów tzn przestawiają je w inne miejsca przez co ciężko znaleźć niektóre rzeczy. Mimo wszystko jeśli zapytamy pracownika gdzie coś znaleźć na pewno pomogą. Pracownik ochrony stoi przed wejściem na salę sprzedażową i także służy pomocą - przynajmniej ten starszy, który był jak ja byłem w sklepie - niskiego wzrostu, ciemne krótkie włosy, starszy w okularach. W kasie zostałem powitany słowami "Dzień dobry" lecz już " Do widzenia" nie usłyszałem. Niedawno została otwarta obok Tesco myjnia bezdotykowa, która także przyciąga mnóstwo ludzi.

Tomasz_1489

06.03.2012

Placówka

Knurów, Szpitalna 37

Nie zgadzam się (0)
Dzisiaj wstąpiłam do...
Dzisiaj wstąpiłam do Tesco na szybkie zakupy.W szczególności interesował mnie nabiał i ryby. Wchodząc na sklep bez problemu zdobyłam koszyk gdyż ustawione były przy przejściu. Dział z warzywami i owocami był uporządkowany, a produkty wyglądały na świeże. Problemy zaczęły się na mrożonkach, niby ceny były czytelne ale ryby ułożone w kilku kartonach bez widocznej nazwy. Musiałam podnosić kilka opakowań zanim trafiłam na właściwe. Do tego nie było możliwości zważyć ryb więc poszłam na dział z warzywami - tam znowu waga wisząca z małą tacą sprawiła mi trochę trudności. Przy kasach nie było kolejek więc pani kasjerka szybko i sprawnie mnie obsłużyła wręczając rachunek i żegnając. Plusem są także ogólnodostępne i darmowe reklamówki o które nie trzeba się prosić obsługi.

Klaudia_207

06.03.2012

Placówka

Dąbrowa Górnicza, Królowej Jadwigi 50

Nie zgadzam się (0)
Tesco przy ul....
Tesco przy ul. Drogowców w Częstochowie odwiedziłam przy okazji. Było to w godzinach wieczornych jednak nie było dużo klientów. Kupiłam kilka drobiazgów i udałam się do kasy. Nie było kolejek, byłam pierwsza przy kasie. Pani kasjerka nie przywitała mnie, zajęta była rozmową z ochroniarzem na temat do której godziny pracuje. Obsługa była dość sprawna jednak niezbyt miła. W Tesco było czysto, towar uporządkowany. W Tesco jest bogata oferta różnych artykułów, m.in. ubrań dla dzieci, jednak ceny do nich nie zawsze są dobrze usytuowane i czasami niezgodne. W Tesco mamy do wyboru wózki bez monet, koszyki lub koszyki na małych wózkach. W tym zakresie jest pełna wygoda.

Marta_702

05.03.2012

Placówka

Częstochowa, Drogowców 43

Nie zgadzam się (0)
Pomimo wielu powstających...
Pomimo wielu powstających hipermarketów i supermarketów sklep Tesco uważam za jeden z najlepszy, duży wybór artykułów AGD i RTV w korzystnych cenach, co prawda artykuły spożywcze są nieco droższe niż w przypadku sklepów takich jak Biedronka lub Lidl to mimo wszystko lubię roić zakupy w Tesco. Dodatkowym atutem są nowo powstałe kasy samoobsługowe są idealnym rozwiązaniem, kolejki znacznie się pomniejszy co jest niewątpliwym atutem.

zarejestrowany-uzytkownik

05.03.2012

Placówka

Świdnica, Strzegomska 2

Nie zgadzam się (0)
Czasami robię zakupy...
Czasami robię zakupy w tym sklepie, bo jest tu dużo większy wybór towarów niż w moim TESCO w Strykowie. I za to duży plus! Niestety, męczą mnie trochę zakupy w Zgierzu, ponieważ zawsze w tym sklepie panuje okropny bałagan. Poza tym (co jest chyba typowe dla wszystkich sklepów sieci TESCO) zawsze alejki są zastawione wózkami z towarem. Bardzo utrudnia to zakupy: raz - że nie można przejść, dwa – że trudno dostać się do półek. Towar leży na wózkach, natomiast półki w wielu miejscach świecą pustkami, co sprawia wrażenie jakby wielu rzeczy nie było. Jeśli chodzi o ceny towarów – to OK. Niestety, towary nie zawsze są opatrzone ceną. Trzeba wtedy ruszać na poszukiwanie czytników, co też jest wyzwaniem. Niestety stosunkowo długo czeka się również do kasy. Generalnie panuje tu bałagan i chaos!!!

zalogowany_użytkownik

05.03.2012

Placówka

Zgierz, ul. Popiełuszki 6

Nie zgadzam się (0)
obsługa mało interesowała...
obsługa mało interesowała sie kupującymi. ogolnie widziałam tylko kilku pracowników sieci Tesco .jak jets jakas promocja towar szybko znika z półek a bardzo wolno jest uzupełniany .plusem tego marketyu jest to ze czynny jest cała dobe. duzy parking. mało kas czynnych jak na duza ilośc klijentów.i nikt z tego nic ne robi

Ewelina_815

05.03.2012

Placówka

Łódź, Widzewska 22

Nie zgadzam się (0)
podczas robienia zakupów...
podczas robienia zakupów większość klientów rezygnuje i opuszcza obiekt z niezadowoleniem ze względu na nieumiejętność obsługi kas samoobsługowych a innych sklep nie posiada.personel odpowiednio ubrany i uprzejmy w stosunku do klienta w razie potrzeby pomocny.czystość na obiekcie zachowna natomiast w okół sklepu czystość daje wiele do życzenia

zarejestrowany-uzytkownik

04.03.2012

Placówka

Pruszcz Gdański, Domejki 1

Nie zgadzam się (0)
Wczoraj z żoną...
Wczoraj z żoną po pracy udaliśmy się na małe zakupy do Tesco przy ulicy kaliskiej 120. Często tam bywamy ale po raz pierwszy spotkaliśmy się z "zimną " obsługę na kasie. Zakupy przebiegały spokojnie, sklep czysty, miła atmosfera, pracownicy na sali sprzedaży uwijali się jak mrówki. Jednak rozczarowaliśmy, gdy podeszliśmy do kasy. Była tam kasjerka o imieniu Sabina. Gdy wyłożyliśmy towar na tasmę,kasjerka nie przywitała nas w żaden sposób, po prostu zaczęła skanować towar. Podczas, gdy trwało skanowanie zauważyłem plakietkę przypietą z informacja na temat prmocji znaczków. za każde wydane 20 zł jeden znaczek. Promocja dotyczyła garnków. Po zakończeniu skanowania usłyszałem kwotę do zapłaty więc zapłaciłem. Niestety nie usłyszałem nic na temat promocji od kasjerki więc musiałem się upomnieć! Gdybym nie zwrócił uwagę kasjerce żadnej informacji bym nie otrzymał. Dostałem gazetkę do naklejania znaczków ale chcę podkreślić,że te zakupy nie należały do miłych,stąd niska ocena.

Robert_530

04.03.2012

Placówka

Ostrów Wielkopolski, kaliska 120

Nie zgadzam się (0)
Obiektem mojej dzisiejszej...
Obiektem mojej dzisiejszej obserwacji w Tesco było stoisko z serem. Muszę niestety oznajmić, że się bardzo dzisiaj zawiodłem na tym hipermarkecie. Chciałem kupić sobie ser na tosty. Podszedłem do kolejki przy serze, postałem chwilę, po czym bardzo niemiłą pani oznajmiła, że kolejka do sera jest przy dziale mięsnym (bez sensu) pomyślałem okej, poszedłem i stanąłem. Pani obsłużyła pana przede mną ale zamiast potem zająć się mną poszła do sera i zaczęła obsługiwać tamtych ludzi. Zmieniłem więc miejsce, wróciłem do sera. Jednak ta Pani znowu poszła do ryb. I sprzedawała innym ludziom, kolejny raz ominąwszy raz. Próbowałem zwrócić na siebie uwagę, jednak najwyraźniej nie byłem godzien być wysłuchany. Po 10 minutach takiego chodzenia, w końcu zostałem obsłużony. Już jakiś czas temu spotkałem tą panią i już wtedy krzyczała na wszystkich, była jakaś podminowana. Mam wrażenie, że niektórzy nie nadają się na stanowiska, które pełnią. Od razu odechciewa sie kupować czegokolwiek. Oprócz pomijania mnie, ta pani wdała się w kłótnię z inną klientką mówiąc ciągle "a co ja mam na to poradzić", "to nie moja wina". Po tych słowach ta klientka odeszła od działu. Może rzeczywiście to nie tej pani wina, że obsługiwała dwa działy, ale sądzę, że jeżeli byłaby milsza i jakoś po ludzku podeszła do sytuacji to każdy by to zrozumiał. No ale ta pani obsługiwała nas tak jakby to byłą jakaś boska kara, że tam pracuje. Była to niemiła sytuacja. Ten dzień w "Tesco" uznaję za zły i ogólnie na minus. W dodatku jeszcze były sprawne tylko 2 na 4 kasy samoobsługowe.

Albert_19

04.03.2012

Placówka

Olsztyn, Wincentego Pstrowskiego 16

Nie zgadzam się (1)
Parkin praktycznie pusty,...
Parkin praktycznie pusty, sporo miejsca aż miło było parkować. W sklepie znikomy ruch. Można było odnieść wrażenie, że jest nas raptem kilku klientów na hali sprzedaży. Udałem się zakupić drewnochron, znalazłem chyba dwa rodzaje. Na stoisku przeżyłem szok i oburzenie. na wysokości 10 cm od podłoża znajduje się półka z toksynami np. rozpuszczalnik, denaturat itp !!!!!. Nie tak dawno była afera ze środkiem do przeczyszczania rur a tu nikt chyba nie wyciągnął wniosków z tamtej tragedii. Zaczepiłem pracownika, który odesłał mnie do informacji z ta sprawą w ogóle nie interweniując. Przy kasie brak kolejek, kasjerka sympatyczna i dobrze wywiązująca się ze swoich obowiązków. Sklep czysty, sprzątany w trakcie moich zakupów. Z braku czasu nie poszedłem na informację - następnym razem na pewno to zrobię. Ocenę negatywną daję głównie za brak zainteresowania pracownika problemem oraz za złe rozmieszczenie towaru niebezpiecznego w sklepie.

SECRETSERVICE

03.03.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Wczoraj wieczorem udałem...
Wczoraj wieczorem udałem się do hipermarketu TESCO na ul. Widzewskiej. Ogromnym plusem tego sklepu jest to, że jest on całodobowy. W hipermarkecie było dość czysto, nieco przeszkadzało mi to, że były akurat ustawiane towary na półkach i niektóre alejki były częściowo zatarasowane. Ale jest to dla mnie zrozumiałe - kiedyś trzeba uzupełnić towar. Przeszkadzały też niechlujnie ułożone towary i pozostawiane puste lub częściowo zapełnione palety, na przykład w alejce z artykułami dla zwierząt. Do personelu nie mam zastrzeżeń, potrafili wskazać miejsce ulokowania poszczególnych produktów i odpowiadali rzeczowo na pozostałe pytania. Ubrani byli w jednolite t-shirty z logo sklepu, nie miałem więc problemu ze zlokalizowaniem obsługi. Asortyment, jak wiadomo, spory. Ceny konkurencyjne. Kasy samoobsługowe będące w sklepie znacznie przyspieszają obsługę.

zarejestrowany-uzytkownik

02.03.2012

Placówka

Łódź, Widzewska 22

Nie zgadzam się (0)
dzial miesny ....strasznie...
dzial miesny ....strasznie wolna obsluga...nic nie wie na temat miesapytajac sie czy jest swierze odpowiada ,ze tak...ale w rzeczywistosci wyglada ochydniewysluszone ,pomarszczone... jak sie zapytalam o date waznosci odpowiedziala z niechecia,do tego nie zmieniaja rekawiczek foliowychpodaja mieso i wedliny w tych samych

zalogowany_użytkownik

02.03.2012

Placówka

Nakło nad Notecią, ul. Sądowa 14a

Nie zgadzam się (0)
Od momentu wejśćia...
Od momentu wejśćia do sklepu spędziłem w nim ok 40 minut starałem się uzyskać pomoc od dwóch sprzedawców niestety na marne podchodząć do jednego sprzedawcy prosząc o pomoc odpowiedział "nie pomoge panu,ale pan sobie pójdzie do działu obsługi klienta i tam poprosi kogoś z działu" udałem się tam ,odeslano mnie na dział agd i kazano czekac .Po ok 15 minutach zjawił się sprzedawca który który prezentował towar z "instrukcjii obsługi" przy czym w sumie nie pomógł mi w wyborze dobrego towaru.Sam moment obslugi klienta przy kasie miły i szybki jedynie kasjer poprawił mi delikatnie wizerunek o firmie.Powrócę do tego sklepu tylko ze względu na niskie ceny ponieważ nad dobrą jakością obsługiklienta sklep musi trochę popracować.

zarejestrowany-uzytkownik

02.03.2012

Placówka

Szczawno-Zdrój, Łączyńskiego 44

Nie zgadzam się (0)

Tesco

Tesco to sieć sklepów samoobsługowych w której skład na terenie Polski wchodzą supermarkety i hipermarkety. Na świecie sklepy są zlokalizowane na terenie Wielkiej Brytani, Irlandii, Europy środkowej oraz Azji. W ofercie sklepów znajdują się artykuły spożywcze, przemysłowe oraz odzież W celu zapobiegania marnotrawienia żywności sklepy przekazują nadwyżki żywności potrzebującym.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Tesco?

Ktoś 6 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Rewelacyjnie.
Rewelacyjnie.
Zgadzasz się?