Tesco

(3.47)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (6850 z 8781)

Znajoma poprosiła mnie...
Znajoma poprosiła mnie o pomoc w wyborze wina na spotkanie z koleżankami. Znając jej gust zaproponowałem jej butelkę białego Portado, w cenie 24.99. Przy kasie znajoma zapłaciła jednak 27.99. Na dodatek okazało się, że nie odebrała od kasjerki paragonu. Podszedłem do pracownicy marketu na stoisku alkoholowym i powiedziałem, że zaistniała róznica między ceną na półce a kwotą do zapłaty przy kasie. Pracownica podeszłą do - nieczynnej w tym momencie kasy - odszukała w koszu na śmieci paragon, potwierdziła różnicę w cenie i zwróciła nadpłaconą kwotę. Z jednej strony zachowała się bardzo uczynnie i zareagowała na reklamację, z drugiej zaś strony nie zdobyła się na żadne przeprosiny ani wyjaśnienia, dlaczego do takiej sytuacji doszło.

SamVimes

02.03.2012

Placówka

Polkowice, Młyńska 7

Nie zgadzam się (0)
Zbieram punkty w...
Zbieram punkty w programie lojalnościowym za zakupy w sklepach Tesco i co 3 miesiące otrzymuję od Tesco kupony rabatowe na wybrane produkty. Tym razem kupony, które dostałam, były bardzo atrakcyjne i postanowiłam z nich skorzystać już przy najbliższych zakupach. Wybrałam się do sklepu Tesco w Centrum Handlowym Marino. Wchodząc zauważyłam, że do kas stoją kilkuosobowe kolejki. Ogólnie w tym sklepie jest mało stanowisk kasowych, ale niedawno zostały ustawione kasy samoobsługowe, które trochę rozładowują kolejki. Jednak nie wszyscy klienci radzą sobie z obsługą tych kas, na szczęście zawsze ktoś z pracowników sklepu pilnuje tych stanowisk i pomaga klientom. Przy wejściu na salę sprzedaży stały wózki i koszyki dla klientów. Były tu również dostępne gazetki reklamowe sklepu. Na sali sprzedaży nie było widać dużej liczby klientów, większość już chyba była przy kasach. Widać było trochę braków produktowych, głównie na stoisku warzywa-owoce oraz nabiałowym. Brakowało też kosmetyków, które miały ofertę promocyjną - zależało mi na zakupie kremu do twarzy marki AA, ale miał on tak korzystną cenę, że została po nim tylko pusta półka i karteczka z informacją "chwilowy brak towaru". Na sali sprzedaży panował porządek, nic nie utrudniało też poruszania się między regałami. Z moimi zakupami skierowałam się do kasy. Nadal były tu kilkuosobowe kolejki, ale zauważyłam, że do jednej z kas, oznaczonej jako kasa pierwszeństwa dla kobiet w ciąży i osób niepełnosprawnych, stoją tylko 2 osoby. Postanowiłam więc spróbować przy tej kasie i ustawiłam się w kolejce. Gdy już nadeszła moja kolej, za mną podeszła klientka w widocznej ciąży, ale kasjerka nie zareagowała i nie chciała, żeby ją przepuścić, choć była to kasa pierwszeństwa właśnie dla takich klientów i spodziewałam się, że zostanę poproszona o ustąpienie miejsca pani w ciąży. Ale skoro nikt na to nie nalegał, to ja zostałam obsłużona najpierw. Moje kupony rabatowe zostały uwzględnione i dzięki temu zapłaciłam mniej za zakupy.

klientka_7

02.03.2012

Placówka

Wrocław, Paprotna 7

Nie zgadzam się (0)
Parking dobrze utrzymany,...
Parking dobrze utrzymany, brak śmieci na nim, kosze nie są przepełnione. Pomimo remontu w sklepie panuje ład i porządek. Ok. 30 % powierzchni wyłączone jest z użytku. Pytając pracownika o położenie danego towaru - od razu otrzymuję odpowiedź. Promocje i ceny wyraźnie oznaczone. Przy kasach brak kolejek - 1 osoba przede mną. Wszyscy pracownicy posiadają strój służbowy, są bardzo uprzejmi. Otrzymuję ofertę skorzystania z programu lojalnościowego. Z pewnością pojawię się ponownie.

Paweł_1492

01.03.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Dzisiaj wpadłam na...
Dzisiaj wpadłam na małe zakupy do Tesco w Zawierciu. W markecie wszystko ok, czysto schludnie, wszystko ładnie poukładane kolejka przy kasie szybko się przesuwa, gdy tylko pojawiło se więcej osób przy kasie zaraz przybiegła nowa kasjerka. Wszystko w ogólnym porządku.Nawet ceny też nie wygórowane, a pomarańcze jakie dziś kupiłam - słodziutkie :) Polecam

Joachima

01.03.2012

Placówka

Zawiercie, Obrońców Poczty Gdańskiej 21

Nie zgadzam się (0)
Tesco zaskoczyło mnie...
Tesco zaskoczyło mnie nowym działem z ubraniami. Dawno tam nie byłam i ta nowa wersja zdecydowanie mi się podoba. Osobna kasa, ciekawie rozmieszczone - taki mały sklep wewnątrz dużego. Ubrania F&F naprawdę dobrej jakości a ceny całkiem przystępne. Wybrałam z mężem kilka koszul i udaliśmy się do przymierzalni. Przymierzalnie sprytnie usytuowane koło kasy, więc kasjerka ma oko na to z czym kto wchodzi. Towar został nam zapakowany w reklamówkę i przy głównych kasach kasjerka ponownie zajrzała, aby sprawdzić czy wszystko zapłacone. Polecam odwiedzenie ze względu na dział tekstylny, co do reszty nie mam zdania, ponieważ czas nie pozwolił mi na dalsze zakupy, ale z pewnością to nadrobię.

Czarna_7

29.02.2012

Placówka

Bydgoszcz, Toruńska 101

Nie zgadzam się (0)
Wieczorem wybrałem się...
Wieczorem wybrałem się do Tesco. Była już 20 więc w markecie było mało klientów. Po wejściu widać było porozstawiane po między regałami palety na których znajdował się towar. Personel który był ubrany w firmowe koszulki rozkładał go na półkach. W markecie był duży wybór towarów. Gdy spytałem się pani rozkładającej mrożonki o rzecz której szukam wskazała mi miejsce gdzie znajdę. Przy kasie obsługa szła sprawnie przez co udało się uniknąć długiego stania w kolejce. Pani kasjerka była bardzo miła. Po zapłacie zachęcała do ponownego odwiedzenia sklepu.

zalogowany_użytkownik

29.02.2012

Placówka

Chodzież, Ujska 3

Nie zgadzam się (1)
Celem wizyty był...
Celem wizyty był zakup serka, którego w okolicznych sklepikach nie mogłam dostać. Do Tesco wybrałam się drogą, od strony osiedla. Moją uwagę zwrócił nieporządek za budynkiem, kupki zeschniętych liści, papierki i inne śmieci między nimi. Od frontowej strony było dużo niedopałków papierosów. Byłam w godzinach przedpołudniowych więc nie było wielu klientów. Układ sklepu jest charakterystyczny, łatwo odnalazłam szukane produkty. Wybór serków pleśniowych był spory- dostępnych było kilka marek i wariantów smakowych, znalazłam też ten którego szukałam. Przechodząc przez sklep zwróciłam uwagę na brak niektórych grup produktów. Dział z warzywami był w połowie pusty, podobnie przy wodach mineralnych i napojach widać było puste półki. Brakowało także artykułów zbożowych- płatków ryżowych, otrębów. W sklepie panował chaos -w różnych miejscach porozstawiane pudła, produkty w zgrzewkach pozostawione na podłodze, na półkach podrzucone przez klientów produkty. Hipermarket sprawiał wrażenie jakby był przed wiosennymi porządkami. Ciągi komunikacyjne były niezastawione, można było swobodnie przejechać wózkiem. Czynne były dwie kasy. Czynności płatnicze przebiegły bardzo sprawnie. Obsługująca mnie pracownica była kobietą w wieku około 40 lat. Miała krótkie, kasztanowe włosy oraz okulary w brązowej oprawce. Naliczała produkty rytmicznym ruchem, sprawnie wydała resztę. Gdy odchodziłam od kasy podeszła do niej starsza pani z prośba o odczytanie zapisu na produkcie. Pracownica zareagowała w miły sposób, uśmiechnęła się do niej i odczytała tekst, potrafiła jej doradzić.

Carlina

29.02.2012

Placówka

Łódź, Aleja Włókniarzy 156

Nie zgadzam się (0)
Muszę przyznać, że...
Muszę przyznać, że często robię zakupy w tym markecie. Mają bardzo szeroki asortyment,natomiast z cenami to różnie bywa, ale za jakość też trzeba przecież płacić. Ochrona była bardzo przyjazna, a zarazem czujna, kiedy wszedłem do Tesco z plecakiem, aby poprosić o klips lub inne zabezpieczenie na zamek plecaka. Bardzo mi się podobało ,że pan z ochrony nie robił problemów, co się czasami zdarzało mi w innych hipermarketach. Jeśli chodzi o personel, to często widziałem pracowników wykładających towar na półki, jednak co mi się nie spodobało, to to, że gdy chciałem sobie kupić rybę, to musiałem czekać dłuższy czas na pracownika, ponieważ nie było go na swoim stanowisku, za co mnie przepraszał, co uważam za bardzo miłe, rozumiem, że różne przypadki się zdarzają. I jeszcze jeden szczegół, który mi się nie spodobał to brak świeżego pieczywa na pułkach, być może akurat ja trafiłem na krótki czas przed świeżą dostawą. Podczas korzystania z samoobsługowej kasy, gdy potrzebowałem pomocy, nie musiałem na nią czekać dłużej niż sekundę, gdyż natychmiast podszedł do mnie jeden z pracowników gdy tylko zauważył mój problem, co mi się bardzo spodobało. Podsumowując myślę, że Tesco w Lubinie jest godny polecenia, mimo pewnych niedociągnięć.

zalogowany_użytkownik

29.02.2012

Placówka

Lubin, Paderewskiego 101

Nie zgadzam się (0)
Poszłam do sklepu...
Poszłam do sklepu w celu zakupienia bułek. W sklepie - jak zwykle było czysto, towar był ładnie poukładany, a obsługa uśmiechnięta. Przeszłam między półkami. Zakupiłam poszukiwany towar, wzięłam także pączka ze względu na dobrą cenę. Skierowałam się do kasy, byłam 5 w kolejce. W międzyczasie otwarto kolejną kasę dla rozładowania kolejki. Zostałam szybko i sprawnie obsłużona. Kasjerka nie miała bezpłatnych reklamówek dla klientów - a widziałam, że wiele osób o nie pytało. Ogólnie jestem zadowolona z obsaługi.

Marta_158

29.02.2012

Placówka

Nowa Ruda, Os. Wojska Polskiego

Nie zgadzam się (0)
UDAŁEM SIĘ ...
UDAŁEM SIĘ DO TESCO CELEM ZAKUPU MIĘSA WIEPRZOWEGO I DROBIU.NA PARKINGU DOŚĆ DUŻO MIEJSCA, JEDNAK SŁABO ODŚNIEŻONY.DOŚĆ ŚLISKA PODŁOGA PO WEJŚCIU DO SKLEPU (BRAK TABLICZKI OSTRZEGAJĄCEJ). NA STANOWISKU DWIE SPRZEDAWCZYNIE BRAK KUPUJĄCYCH.SPRZEDAWCZYNIE ROZMAWIAJĄ SOBIE NIE DOSTRZEGAJĄC MNIE.PO OKOŁO 3 MINUTACH ZOSTAJE DOSTRZEŻONY,TERAZ SPRZEDAWCZYNIE NIE MOGĄ DOGADAĆ SIĘ KTÓRA MA PODEJŚĆ,PODCHODZI MŁODSZA I PYTA SIĘ CO PODAĆ(ZAPYTANIE I TON BRZMIAŁO JAK ZA KOMUNY) POPROSIŁEM O SKRZYDEŁKA WSKAZUJĄC Z KTÓREGO MIEJSCA . SPRZEDAWCZYNI WZIĘŁA ZUPEŁNIE Z INNEGO ( PÓZNIEJ OKAZAŁO SIĘ ŻE NIEBYŁY NAJŚWIEŻSZE ,NA STANOWISKU Z MIĘSEM DUŻE BRAKI W TOWARZE ,BRAK MOŻLIWOŚCI WYBORU TOWARU ,DOŚĆ DUŻO PUSTYCH BRUDNYCH TAC PO MIĘSACH). PODZIĘKOWAŁEM. UDAŁEM SIĘ NA DALSZE ZAKUPY.ZAUWAŻYŁEM IŻ PRZY KILKU ARTYKUŁACH NIE BYŁO CEN .BRAK TOREBEK DO PAKOWANIA PIECZYWA.

Radosław_321

29.02.2012

Placówka

Nisko, Podoficerska 2

Nie zgadzam się (0)
Do dzisiejszej wizyty...
Do dzisiejszej wizyty w sklepie Tesco zmusił mnie brak zeszytu w kratkę (minimum 60 kartek, miękka oprawa). A że nie chciało mi sie iść "na miasto" podeszłam do oddalone o kilkadziesiąt metrów Tesco. Stanęłam przed półką i zgroza.... Pierwsza półka - 5 zeszyt w kratkę, 96 kartkowych, gruba okładka. druga - same zeszyty w linię, trzecia to samo (nie licząc kilku tematycznych: historia, geografia, język angielski, 60-kartkowych), kolejne niżej - zeszyty w linie.... Na samym dole zeszyty w niebotycznie wysokiej cenie. Stałam i patrzyłam, oglądałam, rozglądałam się. już wpadłam na pomysł, że po prostu kupię wkład do segregatora i jakoś to będzie. Ale i tego nie znalazłam. Stwierdziłam, że dłużej pod tą półką modlić się nie będę i wzięłam z samej góry jeden zeszyt w twardej oprawce, 96-kartkowy. Na półce widniała cena 1,99, ale po doświadczeniach w innym hipermarkecie (kiedy to drogie zeszyty znajdowały się w miejscu tanich) podezłam z nim do czytnika - którego też musiałam się naszukać - najlbliższy znajdował się kilka regałów dalej, za zabawkami, artykułami do samochodów, za ubraniami, kosmetykami. Zadowolona z ceny podeszłam z nim do kasy samoobsługowej, zapłaciłam i wyszłam ze swoją "zdobyczą" ze sklepu. Ogólnie towar był ładnie poukłądany, opisany, ale wybór mało zadowalający - zwłaszcza na stanowisku z przyborami szkolnymi i artykułami papierniczymi.

zezenka

27.02.2012

Placówka

Nisko, Podoficerska 2

Nie zgadzam się (0)
W ostatnim czasie...
W ostatnim czasie pilnie potrzebowałem zakupić najprostszy starter jednej z sieci komórkowych, jako, iż przy wcześniejszych wizytach w Tesco widziałem takie startery to będąc w pobliżu postanowiłem zajrzeć do tego sklepu i zakupić taki starter. Wczesna pora wizyty sprawiała ze większej alternatywy w wyborze miejsca zakupu nie miałem. Szybko znalazłem starter, dokupiłem jeszcze napój i ideałem się do kasy. Znalazłem jedna z kas, ale niestety była już przy niej tabliczka "ostatni klient". Niezrażony taka sytuacja szukałem dalej. Zdziwiłem się gdyż żadna z kas tradycyjnych nie była otwarta. Rzut oka na sytuacje i już wiedziałem, co się dzieje. Tesco postanowiło nauczyć klientów jak korzystać z samoobsługowych kas, które niedawno zakupiono i oddano do użytku dla klientów. Przyznam szczerze takie nowatorskie technologie nie są dla mnie problemem jednakże muszą ona działać sprawnie. Ilość pracowników pomagających w obsłudze oraz moje późniejsze doświadczenie z obsługi kasy pozwalają mi stwierdzić ze te kasy póki, co niespecjalnie spełniają swoją funkcje. W pierwszej chwili poszedłem do pracownicy pytając jak mam skasować produkt, który jest zabezpieczony, pracownica poinformowała mnie, iż mam skasować go normalnie a przy wyjściu ktoś mi go odbezpieczy. Nim zdążyłem odpowiedzieć "dziękuje" podeszła szybkim krokiem kolejna pracownica i niemalże wyrwała mi mój starter z ręki, zdjęła zabezpieczenie i nabija kwotę do zapłaty. Byłem w lekkim szoku, pracownica działała jakby jej praca była karą, nie powiedziała ani jednego słowa. W kolejnym kroku przyszedł czas na dobitnie napoju. Niestety tutaj zaczęły się pojawiać problemy, czytnik produktów nie chciał czytać kodu kreskowego, kasa się zaczęła i musiała być odblokowana przez pracownice, po nabyciu napoju trzeba było odłożyć go do torby. Niestety system dalej go nie wygrywał i znowu po chwili się kasa zablokowała. Miałem dość innowacji kasowych. Zapłaciłem kwotę należną i wyszedłem ze sklepu. Na dłuższy czas będę omijać kasy samoobsługowe. Niestety wizyta pokazała, że nawet z takimi kasami jest wiele problemów. Inna sprawa to zachowanie pracowników. Powinni oni w większym stopniu pomagać klientom w obsłudze, lub przynajmniej wypytać czy to ich pierwsza wizyta przy takiej kasie.

Błażej_30

26.02.2012

Placówka

Katowice, Chorzowska 107

Nie zgadzam się (0)
weszłam do Tesco...
weszłam do Tesco na małe zakupy.oferta była atrakcyjna cena z resztą tez. Obsługująca mnie kasjerka była bardzo mila, poprosiła o kartę stałego klienta, co czasami się nie zdarza. Obsługa przebiegła sprawnie i szybko.Miejsce obsługi było czyste, wszystkie produkty przy kasie były poukładane.polecam zakupy w tym hipermarkecie

Ania_51

26.02.2012

Placówka

Kielce, Świętokrzyska 20

Nie zgadzam się (0)
Do odwiedzin w...
Do odwiedzin w Tesco skłonił mnie 100pkt. bon z Clubcardu. Poza tym szukałam prezentu dla brata z okazji urodzin i miałam nadzieję, że może coś tu znajdę. Weszłam z mężem do sklepu. Pierwszy regał poszliśmy razem, później mąż zatrzymał się przy regale z artykułami do samochodów i zniknął mi z oczu. Podeszłam do wieszaków z ubraniami. Towar był ładnie rozmieszczony, ułożony i opisany. Niestety nie znalazłam tu nic, co mogłoby mi się przydać. ruszyłam więc na stoisko z kosmetykami, ale i tu nie znalazłam czegoś, co by mi odpowiadało. przeszłam więc na drugą stronę i znalazłam sie przy regale z szamponami. Stwierdziłam, że sprawdzę jaka jest cena szamponu, który ostatnio wpadł mi w ręce a był źle podpisany. Cena była dobra - tak na czytniku jak i na półce. Szukając męża natknęłam się na kosz z książkami ustawiony na środku pierwszego przejścia. Fakt, że książki leżały tam jak chciały i próbując coś znaleźć trzeba było przekłądać je z jednego stosu na drugi, bądź najlepiej trzymać część w ręce, ale opłacało się - wygrzebałam jedyny egzemplarz "Blondynki na językach - angielski brytyjski" w cenie 14,99. Książki można było kupić już za 9,90, ale z wartościowych wydała mi się jedynie ta. Mąż znalazł mnie z książką w ręce i ruszyliśmy dalej na część z artykułami rtv, agd. Ruszyliśmy już razem do półki ze słodyczami. Towar na półkach był ładnie ułożony, opisany, promocje zaś były widoczne. Nie wybraliśmy jednak nic i doslziśmy do wniosku, że pójdziemy do Biedronki, bo i tak tam się wybieraliśmy. Podeszliśmy do kasy samoobsługowej. Stała tam pracownica i pomagała, gdy ktoś miał jakiś problem. Skasowałam książkę i wyciągnęłam bon 100pkt CLUBCARD. Przejechałam nim i wtedy podeszła do mnie owa pracownica. Powiedziała mi, że źle to zrobiłam i poprosiła o kartę Clubcard. Podałam jej, zrobiła jakieś czary mary na monitorze, coś cofnęła, przekręciła kluczykiem, cofnęła, poklikała, przejechała moją kartą i miałam dodatkowe 100pkt. Podziękowałam jej, zapłaciłam i wyszliśmy z mężem ze sklepu.

zezenka

26.02.2012

Placówka

Nisko, Podoficerska 2

Nie zgadzam się (0)
na stoisku z...
na stoisku z winami dostrzegłem, że wino J.P. Chenet blanc jest sprzedawane po 10.00 pln. Jako, że zazwyczaj jego cena oscyluje - w różnych miejscach - w granicach 19.00 - 20.00 pln, postanowiłem skorzystać z okazji. jednak kasjerka w kasie nabiła wino po cenie 19.90. Wziąłem paragon i wino, podszedłem do stoiska alkoholowego i powiedziałem stojącej tam ekspedientce, że realna cena produktu nie odpowiada cenie podanej na regale. Pracownica Tesco wzięła ode mnie butelkę, podeszła do regału, długo i uważnie przyglądała się karteczce z ceną, po czym mruknęła "rzeczywiście" i poszła w stronę stoiska. Poszedłem za nią pytając "co dalej?" na co usłyszałem "Wypłacę Panu różnice w cenie". Tak się stało, otrzymałem 10 pln i - podziękowawszy - odszedłem. Nie usłyszałem od pracownicy marketu ani "przepraszam" ani "dziękuję za zwrócenie uwagi".

SamVimes

24.02.2012

Placówka

Polkowice, Młyńska 7

Nie zgadzam się (0)
Zachciało mi się...
Zachciało mi się wędzonej ryby. Ponieważ dawno nie jadłem piklinga, poprosiłem panią na stoisku rybnym o zważenie dwóch sztuk. Niestety, przy piklingach nie było kodu, pani udała się więc na zaplecze w poszukiwaniu koleżanki, która podała by jej kod na produkt. Wróciła, po 2-3 minutach ale kod nie pasował. Pani uśmiechnęła się niewinnie, stwierdziła że "ja tu dopiero drugi dzień" i znowu zniknęła na zapleczu. Gdy wróciła, przyznała, że nadal nie ma kodu ale "koleżanka zaraz podejdzie". Rzeczywiście, po kolejnych 3 minutach koleżanka podeszła i zważyła po czym zapakowała ryby. Czas trwania transakcji - dobre 10 minut.

SamVimes

24.02.2012

Placówka

Polkowice, Młyńska 7

Nie zgadzam się (0)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy już kilku wizyt w tym markecie,powiem szczerze że lubiłam zakupy w tym miejscu.Lecz od pewnego czasu, obserwuję coś dziwnego na stanowisku wędliny-sery.Pracujące tam Panie chyba mają jakiś problem z komunikacją, logistyka nawala.Jednego dnia kolejka zaczyna się z prawej strony,drugiego z lewej.Brak logiki i organizacji pracy mega denerwuje klientów-dziś kolejka na serach była obsługiwana na zmianę z kolejką na wędlinach.Byłam tak podirytowana zachowaniem i uwagami Pani'' że ser kupię po obsłużeniu klienta z wędlin,bo chyba jego kolej'',/klient stał 10m dalej/że, moja mina chyba wszystko wyjaśniła-kobieta fuknęła ale ser odważyła .Dziękuje Ci Kobieto za twój gest!Nie wiem czym jest spowodowane całe zamieszanie na tym dziale,ale na pewno klientom się nie podoba!

Renata_370

24.02.2012

Placówka

Szczawno-Zdrój, Łączyńskiego 44

Nie zgadzam się (0)
Nieczynna taśma na...
Nieczynna taśma na kasie, klienci sami musieli przesuwać towar, tworzyła się ogromna kolejka, brak reakcji personelu pomimo wolnych innych kas, nikt w nich nie obsługiwał, pracownica miała problemy ze skanowaniem kodów kreskowych (niektóre były zamazane co uniemozliwiało ich odczytanie) w produktach

zarejestrowany-uzytkownik

23.02.2012

Placówka

Piastów, Tysiąclecia 7

Nie zgadzam się (0)
Niestety ciągły brak...
Niestety ciągły brak koszyków przy wejściu dla klientów, pomimo dużej ich ilości przy kasach, brak dostatecznej obsługi przy kasach, czynne max 2 kasy, pomyłki w metkowaniu cen na towarach (nie potrzebny stres dla klienta przy zapłacie). Braki w towarze na półkach. Przed głównym wejściem niebezpieczeństwo związane z nieodśnieżonym placem.

Jacek_508

23.02.2012

Placówka

Chorzów, ul. Floriańska 15

Nie zgadzam się (0)
Personel nie jest...
Personel nie jest w stanie udzielic informacji czy towar z promocji który aktualnie się skończył będzie jeszcze w sklepie czy nie. Nie miła obsługa, bałagan na półkach sklepowych, towar nie leży przy cenach przy których powinien, ceny na półkach niekiedy różnią się od cen przy kasie. Bardzo słaba reakcja kasjerów na kolejki

Żaneta_117

23.02.2012

Placówka

Parczew, ul.Harcerska 26 21-200

Nie zgadzam się (1)

Tesco

Tesco to sieć sklepów samoobsługowych w której skład na terenie Polski wchodzą supermarkety i hipermarkety. Na świecie sklepy są zlokalizowane na terenie Wielkiej Brytani, Irlandii, Europy środkowej oraz Azji. W ofercie sklepów znajdują się artykuły spożywcze, przemysłowe oraz odzież W celu zapobiegania marnotrawienia żywności sklepy przekazują nadwyżki żywności potrzebującym.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Tesco?

Ktoś 6 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Rewelacyjnie.
Rewelacyjnie.
Zgadzasz się?