Do sklepu udałam się o dość wczesnej porze w sobotę. Parking sklepu był odśnieżony, niestety obsługa Tesco zapomniała o klientach, którzy do sklepu udają się pieszo. Takich klientów jest sporo, bo sklep , o której piszę znajduję się w pobliżu dużych dużych osiedli i nie jest to duży sklep tylko jeden z małych sklepów tej sieci. Ani chodnik ani przejście dla pieszych nie było odśnieżone. Strefa wejścia była czysta. Jako plus należy nadmienić iż w sklepie znajdują się wózki dla niepełnosprawnych oraz wózki dla matek/ojców z małymi dziećmi. Produkty nabiałowe ustawione są w zamykanych lodówkach. Wewnątrz lodówek panował bałagan. Kartoniki z jogurtami były poustawiane nierówno, cześć asortymentów wypadła z kartonów a cześć nie była dostępna ze względu na niewłaściwe składowanie ( ustawienie kilku kartonów w rożnych smakach jedne na drugich). Na półce z twarogami panował taki bałagań, że nie byłam w stanie rozeznać się , który twaróg ile kosztuje. W sklepach Tesco wprowadzono akcję tzw. pewniaków. Akcja jest bardzo fajna i korzystna dla klienta, moim zdaniem jednak, obsługa sklepu powinna zadbać o dostępność towarów oznaczonych jako "pewniak". Brak było artykułów takich jak pieczarki oraz łosoś wędzony. Na półce z łososiem był duży plakat z napisem "Pewniak ", ale reklamowanego artykułu nie było. Za to było sporo innych rodzajów łososia bezpośrednio pod plakatem, które nie miały oznaczeń cenowych. Sytuacja ta stwarzała wrażenie celowego wprowadzenia klientów w błąd (aby wykupili droższe produkty). Na pozostałych stoikach sytuacja była lepsza, panował porządek. Z wyjątkiem regału, na którym wyłożone są artykuły przecenione. Były one rzucone byle jak, bez oznaczeń cenowych.Obsługa kasowa była poprawna.
Sklep prowadzony jest wzorowo. Obsługa miła i kompetentna. Są jednak pewne minusy natury organizacyjnej , którymi chciałabym się podzielić.
Po pierwsze: towar rozkładany na półki jest zazwyczaj rano. Wtedy na sklepie ustawiane jest kilka palet , z których towar rozładowywany jest na półki. Kilka palet stojących na terenie sklepu stanowi spore utrudnienie w dostępności do niektórych towarów oraz w poruszaniu się po sklepie z wózkiem dziecięcym. Sądzę, iż lepiej byłoby najpierw rozładować jedną paletę a potem wywieź z magazynu następną.
Drugie uchybienie: są towary, które pakowane są w zbiorcze opakowanie składające się z tego samego rodzaju produktu ale różniących się smakowo ( np. 1 zbiorczy karton w którym znajdują się fixy do gulaszu , spagetti, oraz potraw chińskich lub zbiorczy karton z prażynkami w rożnych smakach. W sklepie, o którym piszę, kiedy braknie jednego rodzaju asortymentu np. Fixów do spagetti nie są one dokładane tylko czeka się, aż klienci wykupią pozostałe rodzaje i dopiero wtedy wykładane jest kolejne opakowanie zbiorcze. Z punktu widzenia klienta to minus.
Bardzo dziwi mnie pozytywna opinia ta temat tego sklepu, chociaż rzeczywiście trudno mi ocenić obsługę w tym sklepie , gdyż została poproszona o zostawienie wózka z dzieckiem przed wejściem na halę sprzedażową. Jak mnie poinformowano zgodnie z systemem jakości do sklepu nie można wchodzić z wózkami. wynika to podobno z faktu , iż takim osobom ( matce z dzieckiem w wózku) łatwiej coś ukraść. O tego czasu zaprzestałam zakupów w tym sklepie, nawet w sytuacji kiedy nie mam ze sobą dziecka.
Sytuację przeze mnie opisaną uważam za skandaliczną.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.