Opinia użytkownika: Magika
Dotycząca firmy: Tesco
Treść opinii: Moja obserwacja dotyczy zagospodarowania PASAŻU W TESCO na ul. kapelanka w Krakowie. Z zakupami w koszyku ustawiłam się do kasy ponieważ byłam umówiona ok. 19.00 ze znajomymi pod apteką. Gdy rozpoczęła się finalizacja transakcji jak zawsze zaczęłam śledzić na wyświetlaczu ceny kolejnych produktów. Od strony Pasażu dobiegał straszny hałas. Spojrzałam w lewo już za obszar bramki za kasą i zamarłam. Zdaje sobie sprawę, ze Tesco stara się wykorzystać powierzchnię Pasażu aby zarobić jak najwięcej, ale uważam, że nie da się pewnych rzeczy robić aż tak bezmyślnie. Zabawka typu samochodzik do którego wrzuca się monety u zabawka do której wsadza się dziecko i po uruchomieniu kiwa się na różne strony wydając do tego dość głośne dźwięki z pewności pracy kasjerki nie ułatwia a klientowi skoncentrowania się na pakowaniu zakupów, zapłacie itp. co by nie była pasaż a szczególnie pierwsze metry tuz przy kasach nie są z pewnością placem zabaw i miejscem na tego typu wrzaski, dźwięki zabawki na monety itp. No cóż czasami i managerowie, którzy o tym decydują są ludzmi bez wyobraźni. Mogę jedynie przypuszczając, ze ktoś kto nie ma dzieci wymyślił sobie postawienie tego w rejonie kas samoobsługowych aby dziecko pościć przodem albo z drugim rodzicem. Więcej już nigdy nie ustawie się do kasy w tym rejonie.