Tesco

(3.47)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (6850 z 8781)

Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy zagospodarowania pasażu handlowego w TESCO na ul. Kapelana w rejonie kas. Podczas finalizacji transakcji przy kasie usłyszałam wrzaski dzieci, i uciążliwy hałas. Spojrzałam i na prawo tuż przy kasie zauważyłam zabawkę dla dzieci typu samochodzik na monetę. To jest typ zabawki gdzie dziecko wsiada do środka lub siada na zabawkę i po wrzuceniu monety zabawka się wprawia się w ruch wydając przy tym niesamowicie głośne i uciążliwe dźwięki. Ten hałas był bardzo uciążliwy u rozpraszający w połączeniu z krzykami dziecka rozbawionego dziecka plus dwójki dzieci obok był bardzo uciążliwy i rozpraszając. Trudno było skoncentrować się na sprawdzeniu wydanej reszty czy pakowaniu zakupów. Takie zabawki owszem są dostępne w Centrach Handlowych, ale aby lokalizować to tuż przy kasach to brak wyobraźni.

Magika

14.03.2012

Placówka

Kraków, Kapelanka 54

Nie zgadzam się (2)
W sklepie cięzko...
W sklepie cięzko jest znależć kogoś, kogo można zapytać np gdzie znależć dany towar chociaż jest to mały hipermarket. Przy stoisku z wędlinami można przeczytać całą gazetę czekając na to żeby ktoś zapytał czym mogę służyć, to samo dotyczy stoiska z wyrobami z grilla. Pani obsługująca to stanowisko, sprzata myje i przy oakzji rozmawiam z Panią pracującą na stoisku z wędlinami a klient stoii czeka aż skończy sprzątanie. Złego słowa nie mogę natomiast powiedzieć na Panią obslugująca kasę, oraz na osoby które nadzorują kasy samoobsługowe. Zawsze ktoś przy tych kasach jest i służy pomocą. Jeśli chodzi o sam sklep to chyba pracuje tam za mało ludzi, gdyż wiecznie brakuje towaru a spora ilość półek świeci pustkami. Brakuje towarów moim zdaniem najbardziej chodliwych czyli np, pepci, coca coli, mleka, masła, śmetany - chłodnie w połowie sa puste.

Renata_395

14.03.2012

Placówka

Nie zgadzam się (2)
WitamW dniu wczorajszym...
WitamW dniu wczorajszym tj. 13/03/2012 ok. godz.18:49 wracając wraz z żoną z Warszawy wstąpiłem na zakupy do Państwa sklepu. Kupiliśmy kilka drobiazgów i udaliśmy się w kierunku kas. Na przeciwko kasy alkoholowej na palecie stało piwo Okocim pszeniczne z datą do spożycia 20/03, nic w tym dziwnego. Przy towarze znajdował się plakat, na którym było napisane 2 za 3,59 zł. Poprosiłem kasjerkę, aby sprawdziła mi cenę, niestety okazało się, iż po skasowaniu dwóch piw płacę nadal 3,59 zł,/szt. Kasjerka poprosiła koleżankę i tu ku mojemu zdziwieniu pracownica oznajmiła mi, iż nie ma znaczenia czy kupię jedno czy dwa piwa i tak zapłacę 3,59 zł/szt. Czyli za dwa piwa zapłaciłbym 7,18zł a nie jak była zawarta informacja na plakacie 2 szt. w cenie 3,59zł. Kolejnym wielkim dla mnie i żony zaskoczenie było to, iż kasjerka o numerze 1012 na kasie 106 nie chciała nam wydać paragonu, twierdząc, że ona musi zatrzymać paragon. Po słownej przepychance, w której Pani stwierdził, że zna przepisy prawa handlowego, że ma takie prawo, aby nie wydawać klientowi paragonu.Gratuluję wyszkolonego personelu.Pozdrawiam Paweł

Justyna_1090

14.03.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Teren wokół sklepu...
Teren wokół sklepu czysty. Wózki w rzędzie. Wewnątrz co rzuca się w oczy kontenery na tonery, baterie zapchane woreczkami i rachunkami. Towary poukładane na półkach w sklepie czysto. Przy kasie kolejki szybko rozładowywane, jednak na pytanie "czy można siatkę?" usłyszałam odpowiedź tak, ale jedną, bo to potem ludzie roznoszą, wynoszą i nie ma. Było to odburknięcie, nie na miejscu.

Magdalena_2359

14.03.2012

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Niestety sklep wiele...
Niestety sklep wiele stracił na swojej atrakcyjności po ostatnim remoncie - niby jego powierzchnia się powiększyła, dzięki czemu sklep oferuje większy asortyment. Niestety nie ma w nim aż tyle miejsca aby go w całości wyłożyć, lub niema wystarczająco miejsca na magazynie na zapasy - bardzo często trafiam na niemal pusty dział owoce-warzywa :( Zniechęcają też częste awarie terminali kart płatniczych oraz kolejki. Personel życzliwy i pomocny.

Wioleta_155

13.03.2012

Placówka

Warszawa, Światowida 41

Nie zgadzam się (0)
Nowy hipermarket otwarty...
Nowy hipermarket otwarty w Suwałkach. Osobiście brakuje mi tam kilku produktów. Szukając np. soków stwierdziłam, że większy wybór mam w osiedlowym supermarkecie. Plusem są godziny otwarcia, choć osobiście powinno być otwarte maks. 24. jakość obsługi stale wzrasta. Coraz bardziej przekonuje się do Tesco

Małgorzata_1651

13.03.2012

Placówka

Suwałki, Kościuszki 111 0

Nie zgadzam się (3)
Hipermarkety Tesco chcą...
Hipermarkety Tesco chcą wyróżniać się między innymi bogatym asortymentem, wózkami bez monet i darmowymi torbami foliowymi na zakupy. Te elementy postanowiłam zweryfikować podczas mojej sobotniej obserwacji. Wózki bez konieczności wkładania do nich monet znajdowały się na parkingu przed sklepem jak i w jego wnętrzu do dyspozycji klienta. Szeroki wybór asortymentu, ułożony towar tematycznie, bez problemu odnajdywałm produtk, którego potrzebowałam. Nie zauważyłam, aby produkty często pozostawione przez klientów na różnych regałach sklepu były pozostawione same sobie lecz na bieżąco usuwane. Kolejki przy kasach nie były bardzo obłożone tłumem pomimo godzin szczytu z powodu dużej ilości czynnych kas. Zakupy zrobione przeze mnie kasowała starsza Pani o imieniu Irena. Klient przede mną poprosił kasjerkę o wyłożenie foliowych toreb, ponieważ nie miał gdzie zapakować swoich produktów. Pani Irenka troszkę zbywając Pana powiedziała, że toreb nie ma. Klient sam musiał poprosić kasjerkę obok, aby ta podał kilka jednorazówek, które są dostępne według reklam bezlimitów dla klientów. Pani Irena rozpoczęła kasowanie moich produktów i wrzucanie ich z drugiej strony taśmy nie ważąc na to, iż stali tam jeszcze poprzedni klijenci próbują zapakować się w świeżo przyniesione torby przez starszego Pana. Kasjerka nie miała większych trudności z rozliczeniem mojego parogonu mimo, że trudność polegała na tym, iż za część zakupów płaciłam bonem SODEXO a część gotówką. Reasumując : szeroki wybór asortymentu, dostęp do wózków przed sklepem jak i w samym sklepie. Przejżysta komunikacja w rostawieniu produktów w sklepie. Kolejki szybko rozładowywane choć przenosi to się na gorszy komfort pakowania zakupów sortując je z produktów innych klientów. Foliowe reklamówki są dostępne dla klientów jednak o ich zaopatrzenie w kasie Pani Irenki musiał zatroszczyc się sam klient.

Dorota_869

13.03.2012

Placówka

Opole, pl. Teatralny 13

Nie zgadzam się (0)
Stefa parkingowa i...
Stefa parkingowa i chodnik przed sklepem był czysty. Pomiędzy drzwiami wejściowymi a prowadzącymi na teren sali sprzedażnej znajdowały się wózki. Ustawione były niedbale, pomiędzy nimi na podłodze leżały porozrzucane paragony i torebki. Na terenie sklepu było czysto – podłoga bez plam i zabrudzeń, ciągi komunikacyjne zachowane, dobry dostęp do wszystkich regałów. Na półkach względny porządek, zdarzały się poprzestawiane przez klientów produkty. Sklep nie sprawia jednak wrażenia estetycznego. W moim odczuciu wpływa na to sposób rozłożenia towaru na półkach (często w opakowaniach zbiorczych) oraz nieciekawy sposób eksponowania towarów. Znalezienie odpowiednich produktów zajęło mi sporo czasu. Na terenie sklepu nie było pracowników. Otwarte były dwie kasy przy których ustawiła się niewielka kolejka. Ekspedientka która mnie obsługiwała wykonywała czynności mechanicznie, widać było jej znużenie. Nie witała klientów, nie pytała o kartę na punkty nie żegnała po dokonaniu płatności. Miejsce za taśmą na zeskanowane produkty było w nieładzie – leżały tam porozrzucane torebki, paragony. Kupowałam dużą ilość produktów i zapakowanie ich zajęło mi więcej czasu. Pomiędzy moje produkty trafiły rzeczy kupowane przez następnego klienta. Pracownica nie zadbała o rozdzielenie zakupów, sprawiała wrażenie bardzo obojętnej.

Carlina

12.03.2012

Placówka

Łódź, Aleja Włókniarzy 156

Nie zgadzam się (0)
Niedzielne zakupy w...
Niedzielne zakupy w Tesco okazały się bardzo spokojne i wolne od tłumów. W środku swoboda ruchu, porządek i czystość. Na dziale napoje wybrałem ulubiona wodę, piekarnia oferowała świeże pieczywo na dziale sery dokonałem zakupu smacznego sera jedynie zawiodłem się na dziale warzywa i owoce gdzie nie było ogórków kiszonych a jedynie pusta beczka. Poprosiłem pracownika o pomoc i dowiedziałem się że najwcześniej będą dostępne w poniedziałek. Przy kasie panował ład i porządek, do kas nie było kolejek więc szybko i miłej atmosferze skasowałem zakupy. Kasjerka pomogła zapakować zakupy aby później sprawnie wydać resztę wraz z paragonem.

SECRETSERVICE

12.03.2012

Placówka

Nie zgadzam się (1)
Zabrakło mi masła,...
Zabrakło mi masła, więc wybrałem się w niedzielne przedpołudnie do pobliskiego TESCO. Przed wejściem do sklepu zauwżyłem dużo różnych śmieci (także na całym parkingu), a obydwa kosze na śmieci były wypelnione do brzegi. Przy wejściu na salę sprzedaży, w całkowitym nieładzie, było kilkanaście gazetek promocyjnych. Nie było natomiast przy wejściu koszyków dla klientów. Jak się okazało, sterty tych koszów były dostępne dopiero przy linii kas głównych. Po wzięciu kosza przeszedłem obok stoiska z owocami i warzywami. Towar był dobrze wyłożony i wyeksponowany. Były dostępne sieteczki jednorazowe. Ceny uwidocznione. Na stoisku nabiałowym było wiele pustych miejsc na półkach, ale wlaśnie trzy panie z obsługi zajęte były wykładaniem towarów. Odszukałem masło, a tu niespodzianka, bo ceny na pólkach nie zgadzały się z cenami, które sprawdzałem na czytniku. Przy stoisku z pieczywem brakowało torebek jednorazowych, nie było też nikogo z obsługi. Podobnie pustawe półki były na stoisku z napojami. Pozostałe towary na ogół były łatwo dostępne, opisane, z uwidocznionymi cenami. Przy kasie oczekiwałem około 5 minut, było przede mną sześć-siedenm osób, a kasa czynna była tylko jedna. Taśma kasowa była nieco pochlapana, niezbyt czysta. Kasjerka przyjęła moją zapłatę, podała jedną torebkę jednorazową. Na koniec tylko się uśmiechnęła. Nie było podziękowań za zakupy, ani zaproszenia ponownie!

zarejestrowany-uzytkownik

11.03.2012

Placówka

Bielsko-Biała, Grunwaldzka 24

Nie zgadzam się (0)
Dzisiaj z mężem...
Dzisiaj z mężem udaliśmy sie na zakupy artykułów spozywczych oraz przemysłowych. Dzisiejsze większe zakupy były związane z roczkiem naszej córki.Po wejściu do sklepu na bocznym stojaku mozna było skorzystać z aktualnej gazetki. Wzięłam ją oczywiście do koszyka i wnikliwie studiowałam . Od momentu wejścia aż po kasę minęło około 40 minut. Robiąć zakupy interesowały nas dzisiaj głównie napoje, przyprawy, produkty w puszkach takie jak kukurydza, fasolka. Korzystaliśmy również chętnie podczas zakupów z promocji dwa w cenie jednego oraz z kuponów clubcard. Po znalezieniu się przy kasie a kolejka była niewielka spedziliśmy około 7-miu minut. Obsłużyła nas kasjerka w wieku około 40 lat szatynka w półdługich włosach ubranma w firmowy strój, wydając paragon na kwotę przeszło 200 zł. Ze sklepu wyszliśmy zadowoleni.

Anna_149

11.03.2012

Placówka

Świecie, ul. Cukrowników 2

Nie zgadzam się (0)
Teren tesco zaniedbany...
Teren tesco zaniedbany po zimie. Od przejścia dla pieszych można zauważyć braki trawnika wydeptane przez ludzi ( sugeruje to utworzenie tam cywilizowanego przejścia jakim jest chodnik ) , przy wejściu 1 kosz z którego wysypują się śmieci , do tego prawdziwy ogrom zalegajacych gum do żucia na chodniku. Po wejściu dostępne koszyki , troche brudne płytki i artystyczny nieład na dziale z warzywami. Na dziale kosmetycznym mogło by się wydawać że przeszedł tajfun i zabrał wszystko ze sobą. Pasty do zębów pojedyncze opakowania , sztoteczki same średniej twardości , dezodorantów mało co. A ja poszedłem konkretnie po patyczki do uszu i ich w ogóle nie stwierdziłem. Podszedłem do kasy i zapytałem pani z obsługi czy mają inne niż te dla niemowlaków? Jeżeli nie ma na regale to nie . No i rzeczowa odpowiedź . Podziękowałem i wyszedłem . Plus tylko dla obsługi na kasie , która powiedziałą jak jest. Za to osoby dokładające towar i sprzątające teren wogóle się nie spisują.

Rafał_656

11.03.2012

Placówka

Częstochowa, Pułaskiego 58

Nie zgadzam się (1)
W dniu 07...
W dniu 07 marca odwiedziłem sklep sieci Tesco w Rykach. Przed wejściem zlokalizowany niewielki parking. Teren przy wejściu posprzątany. Wewnątrz również panował porządek. Artykuły prawidłowo wyeksponowane na pólkach. Pracownica poproszona o pomoc chętnie udzieliła wyczerpujących informacji. Obsługa w kasie sprawna. Mankamentem był brak gotówki w kasie co sprawiło problem z wyliczeniem reszty.

ZEUS

09.03.2012

Placówka

Ryki, Słowackiego 20b

Nie zgadzam się (5)
Bardzo fajne młode...
Bardzo fajne młode osoby która zostały zatrudnione na kasach w ciągu ostatnich kilku dni.Mile, sympatyczne. Pozdrowienia dla Pana Michała. Obsługa na prawdę przeszkolona, nie ma problemów w obsłudze w poszukiwaniu kodów równych produktów na wagę itp i co najważniejsze pracują z uśmiechem na twarzy. Pozdrawiam

Mika_11

09.03.2012

Placówka

Poznań, Henryka Opieńskiego 1

Nie zgadzam się (0)
Do Tesco na...
Do Tesco na ulicy Ducha Św. udałem się przy okazji wizyty u znajomego.Już na samym początku sklep odstrasza - chodzi mi tutaj o nieład i wszechogarniające uczucie nieporządku.- towary bez cen,wymieszane, zdarzają się braki na półkach.Panie pracujące tam praktycznie nigdy nie zwracają uwagi na klientów a czynna jedna kasa "sprzyja" wydłużaniu się kolejki.Ubiór pracowników nie jest mocną stroną sklepu, widać że koszulki są dość mocno eksploatowane.Jedno co można powiedzieć na plus to że ceny są dość przystępne.

Daniel_304

09.03.2012

Placówka

Mielec, Al. Ducha Świętego 34

Nie zgadzam się (0)
W tesco bywam...
W tesco bywam bardzo często. I tak było dzisiaj. Pojechałem na zakupy. Robiąc zakupy zwróciłem uwagę czy na miejscu są wszystki woreczki , to jest do pieczywa, owoców i warzyw. Nie było żadnych uchybień. Market czysty, brak palet pomiędzy alejkami. Personel układał towar na poszczególnych alejkach. Skierowałem się do kasy.Kilka było czynnych. Wybrałem kasę,gdzie było najmniej ludzi, byłem drugi. Po wyłożeniu towaru na kasę i po zeskanowaniu przez kasjerkę w wieku około 50-60 lat w okularach kasjerka zaproponowała mi znaczki za każde 20 zł na garnki. Skorzystałem z oferty, ponieważ zbieram te znaczki. Podziekowałem za miłą obsługę i odszedłem od kasy.

Robert_530

09.03.2012

Placówka

Ostrów Wielkopolski, kaliska 120

Nie zgadzam się (0)
Otoczeniem sklepu jest...
Otoczeniem sklepu jest nieciekawa lokalizacja, gdzie często kręcą się bezdomni, oraz inni podejrzani ludzie. Drzwi i witryna sklepu były brudne. Wchodząc na salę sprzedaży można było zaobserwować długie kolejki przy kasach, a mimo to nie została otwarta kolejna. Pryz wejściu na salę sprzedaży dostępne były niebieskie plastikowe koszyki, ale nie było one zbyt czyste. Stoisko z warzywami i owocami wyglądało prawidłowo, ale już przestrzeń pod nim nie, ponieważ na podłodze było wiele łupin z cebuli, leżały tam także pojedyncze sztuki owoców- mandarynka, pomarańcza, pomidor. Idąc dalej miałam wrażenie, że sklep szykuje się do likwidacji, ponieważ było bardzo wiele pustych miejsc na półkach, a przy niektórych tylko były plakietki "przepraszamy chwilowy brak towaru". W koszach metalowych z artykułami niespożywczymi panował chaos, artykuły były niepoukładane. W alejce z mąką na półkach zauważyłam bardzo wiele torebek maki, które były otwarte... Nie wiem kto zdecydowałby się kupić odpieczętowany tak perfidnie towar. w wielu przejściach stały drabiny metalowe, oraz podesty, które utrudniały dostęp do towarów, które jeszcze były dostępne na półkach. w chłodni z jogurtami widziałam puste kartony, lub takie gdzie był jeden jogurt. Obsługi na sklepie praktycznie nie widać, a jeśli już to gdzieś przemykającą. Przy niektórych produktach brakowało cen. w pieczywie za to nie było braków, dostępne także były reklamówki foliowe, ale już pieczywo pakowane, np. foliowe leżało lekko porozrzucane i nie zachęcało do zakupu. Przy kasie kasjerka nabijając ryby krzyczał do innej kasjerki, aby podała jej kod na pangę, a ja kupowałam mintaja, wiec zwróciłam pani uwagę, prze co trzeba było wycofać operację i wprowadzić od nowa. zanim zdążyłam zapakować swoje produkty już kasjerka obsługiwał kolejnego klienta przez co musiałam uważać, aby nie zapakować któregoś z jego artykułów. Niezbyt dobrze zorganizowany sklep, do tego bardzo mało estetyczny.

Asupra

09.03.2012

Placówka

Częstochowa, Al. N.M.P. 17

Nie zgadzam się (0)
Udałam się do...
Udałam się do Tesco na codzienne zakupy. Już zaraz po wejściu na salę zauważyłam duże braki asortymentowe. Warzyw i owoców prawie nie było. Brak bananów, pomidorów, cytryn, papryki, pietruszka zwiędła. Jajka tylko jeden rodzaj w rozmiarze S. W zasadzie z mojej listy zakupów mogłam kupić ledwie połowę. Reszty nie było. Sklep zionął pustymi półkami. Na pytanie ekspedientki czemu są takie braki, pani odpowiedziała że czekają na dostawę towaru. Jak można tak planować dostawy, że w międzyczasie półki są puste? Ostatecznie musiałam przejść się do innego sklepu, by zakupić resztę pozycji z mojej listy.

Katarzyna_447

08.03.2012

Placówka

Toruń, Łyskowskiego/Lubiska 2

Nie zgadzam się (1)
Zachowanie kasjerki podczas...
Zachowanie kasjerki podczas obsługi klienta było - delikatnie mówiąc - mało profesjonalne. Wyłożyłam produkty na taśmę kasową i czekałam na swoją kolej. Kasjerka zakończyła podliczanie poprzedniego klienta i oczekując na zapłatę, prowadziła głośną rozmowę z siedzącym obok pracownikiem ochrony. Kiedy zaczęła skanować moje produkty, nadal była rozbawiona i głośno, ze śmiechem wołała do drugiej kasjerki (ona również była w trakcie pracy) co powiedział kolega, następnie obie to komentowały. Usiłowałam wtrącić swoje słowa, że w wózku mam 4 opakowania jogurtu, których już nie wyjmowałam na taśmę i żeby policzyła w sumie x 5 takich samych jak jeden, który jest na taśmie. Nie dosłyszała mojej uwagi, dopiero za chwilę zorientowała się, że coś mówiłam i prosiła o powtórzenie. Następnie nadal kontynuowała wesołą wymianę zdań z koleżanką na prywatne tematy, o zaproszeniach na jakąś imprezę, zabawne ciekawostki o kolegach. Wyglądało to bardzo nieprofesjonalnie, nie mówiąc już o kulturze i możliwości pomyłki przy podliczaniu zakupów.

Beata_59

08.03.2012

Placówka

Warszawa, Czerska 4/6

Nie zgadzam się (0)
W sklepie pracuje...
W sklepie pracuje bardzo miła obsługa, głównie mam tu na myśli kasjerki. Panie są bardzo miłe, naprawdę zaangażowane w obsługę klienta. Z każdym klientem rozmawiają, utrzymują kontakt wzrokowy i przez cały czas się uśmiechają. No i bardzo szybko obsługują klientów, nigdy nie stoi się tam długo w kolejce. Podczas mojej wizyty na terenie sklepu panował lekki bałagan, gdzieniegdzie stały palety z towarem, ale personel bardzo sprawnie rozpakowywał palety i układał towary na półkach. Na półkach była już trochę lepsza sytuacja, produkty były ładnie i równo ułożone i ustawione. W ofercie sklepu pojawiły się już wiosenne warzywa, a w promocji był np. ogórek za 1,99 zł (za sztukę). Niestety ogórki były nie najlepszej już jakości, trochę zwiędnięte i ogólnie bardzo małe. Ale jak się dobrze poszukało to można było jeszcze znaleźć dobre okazy, dzięki temu, że ich asortyment był całkiem duży. W okazyjnej cenie znalazłam tez filety z mintaja w cenie 7,99 zł za kg. Nie mogłam tylko otworzyć lodówki, bo strasznie się zacinała, ale tak poza tym to wszystko było OK.

Poziomka

08.03.2012

Placówka

Piotrków Trybunalski, Słowackiego 123

Nie zgadzam się (0)

Tesco

Tesco to sieć sklepów samoobsługowych w której skład na terenie Polski wchodzą supermarkety i hipermarkety. Na świecie sklepy są zlokalizowane na terenie Wielkiej Brytani, Irlandii, Europy środkowej oraz Azji. W ofercie sklepów znajdują się artykuły spożywcze, przemysłowe oraz odzież W celu zapobiegania marnotrawienia żywności sklepy przekazują nadwyżki żywności potrzebującym.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Tesco?

Ktoś 6 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Rewelacyjnie.
Rewelacyjnie.
Zgadzasz się?