OBI

(4.16)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP10 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2432 z 3695)

Wizyta w sklepie...
Wizyta w sklepie krótka ze względu na małe zakupy, towar dobrze oznakowany i dobrze usytuowany (przynajmniej ten którym byłam zainteresowana). Czas oczekiwania do kasy w godzinach popołudniowych wymaga cierpliwości ok 10 min. Pani, która inkasowała pieniądze za zakupy była miła, ale cały czas nieelegancko żuła gumę i siedziała przy kasie jakby była w domu i ogłądała telewizję (nogi wyciągnięte na półkę na wysokości 30 cm od podłogi). Podczas zakupów włączył się alarm i minęło kilkanaście minut zanim go wyłączono, co dla części klientów było denerwujące.

Emila_2

25.09.2009

Placówka

Nie zgadzam się (19)
Byłem dzisiaj w...
Byłem dzisiaj w OBI po kołki rozporowe i muszę przyznać że kobieta pracujaca na dziale metalowym zaskoczyła mnie swoją konpetencja... nie jestem budowlańcem ale remont w domu już nie raz robiłem.... z przyjemnością jej słuchałem gdyż mówiła do rzeczy. szybko się zorientowała o co mi chodzi i przede wszystkim użyła ŚCIEŻKI SPRZEDAŻY co się bardzo żadko zdaża w takich markatach. Jestem bardzo zadowolony z jej usług i myślę że nie raz jeszcze skorzystam jej rad i doświadczenia!

bubek

20.09.2009

Placówka

Lubin, Prof. J. Zwierzyckiego 1

Nie zgadzam się (22)
brak kompetencji osób...
brak kompetencji osób pracujących w dziale budownictwo , brak organizacji pracy w zespole , nieznajomosc oferty promocyjnej ,

Urszula_122

19.09.2009

Placówka

Włocławek, Cmentarna 10

Nie zgadzam się (20)
Hala sprzedażowe bardzo...
Hala sprzedażowe bardzo dobrze zaopatrzona. Asortyment bardzo bogaty. Działy bardzo dobrze oznakowane tak, że klient nie ma problemu ze znalezieniem interesującego go towaru. Dużym minusem jest ilość kas wprawdzie wszystkie były otwarte ale czas oczekiwania na zapłacenie wynosił ponad 10 min co na market szybkiej obsługi jest stanowczo za długo. Jakość towaru w porządku ale ceny niekiedy nieadekwatne do towaru. Duży plus za godziny otwarcia jak również za fakt, że w niedziele gdy przypadkiem w domu może nam cos się popsuć np. uszczelka można śmiało podjechać i kupić to co nam jest potrzebne do jej usunięcia. Czas oczekiwania na pracownika danego działu w miarę przyzwoity waha się w granicach około 5-10 minut ale jest to zrozumiałe ze względu na wielkość marketu jak i ilość kupujących. Kompetencje personelu i fachowość na bardzo wysokim poziomie, gdy już podejdzie do nas pracownik na pewno dowiemy się wyczerpująco na temat wszystkiego co nas interesuje.

zarejestrowany-uzytkownik

17.09.2009

Placówka

Lublin, ul. Chemiczna 2

Nie zgadzam się (26)
W dniu ...
W dniu dzisiejszym byłam na zakupach w OBI . Wybrałam się po sylikon ,żarówkę ,kontakty. Bardzo miło czysto, BOK - służy pomocą , otwarte 4 kasy , Panie uśmiechnięte:) witają miłym Dzień Dobry, na dziale osoby ,które wyładowywały towar, służą fachową pomocą , doradztwem , kończąc słowami ...czy mogę jeszcze w czymś pomóc... Dział ogród , świeże roślinki , mokre widać,że personel zadbał o nie. Towar wyłożony idealnie. Bardzo miło i bezstresowo zrobiłam zakupy, polecam

Agi_1

17.09.2009

Placówka

Opole, Budowlanych 5 5

Nie zgadzam się (17)
Przy samym wejściu...
Przy samym wejściu na billboardzie przymocowanym do fasady widnial aktualny hit.Market ten był po przebudowie, więc chciałam zaupić kilka artykułów w miłym, odnowionym miejscu. Weszłam do sklepu przez dzial ogród. Bardzo ładne, zadbane kwiaty rzucały się w oczy, kiedy przechodzilam obok nich i zapraszały do zakupu. Poza tym wystawione były wyprzedaże mebli campingowych w dośc atrakcyjnych cenach. Kiedy jednak wyszłam z części ogrodowej mój entuzjazm gwaltownie zniknął, a pojawił się szok. Na glównej alejce wystawiono chyba cały śmietnik jaki chowany byl w regalach przez cały rok. Co prawda były kartki wyprzedażowe, jednak moim zdaniem to nie wyprzedaże powinny być wizytówką sklepu, a aktualne promocje i nowości. Ruszylam w kierunku drzwi poszukując drzwi wewnątrzklatkowych z najnowszej gazetki. Na dziale drzwi nie znalazłam ekspozycji, ajedynie zapakowane kartony, obok ktorych wisiała cena. Po chwili podszedł do mnie pracownik, który rozpakowal specjalnie dla mnie te drzwi, jednocześnie w trakcie burcząc do drugich klientów, że jest sam na dziale i nie może im pomóc. W sumie niewiele mógł powiedzieć na temat tego produktu oprócz tego, że są "tymi złomami" dosłownie. Kiedy spojrzałam na buty tego pracownika o malo nie dostałam zawału. Sprzedawca takiego ciężkiego działu mial na nogach SANDAŁY!. Co prawda znaczna ich część była zabudowana jednak pracownik nie powinien być dopuszczony do pracy w takich butach. Aż nie chce mi się mysleć co by było gdyby jakaś paleta, bądź nawet te drzwi, które dla mnie rozpakowywał spadły mu na nogi. Nie kupilam tych drzwi, ponieważ nie spełniały moich wymagań. Wyszłam ze sklepu przez główną aleję mijając stosy starych zapasów sklepu. Nie tego się spodziewałam po przebudowanym markecie

zalogowany_użytkownik

08.09.2009

Placówka

Warszawa, Al. Krakowska 102

Nie zgadzam się (33)
Weszłam wraz z...
Weszłam wraz z mężem do powyższego marketu celem zakupu kilku drobiazgów i zasięgnięcia informacji na temat specjalnej rury potrzebnej do naszego kominka. Drobiazgi dość szybko znaleźliśmy, oczywiście po konsultacji z pracownikiem sklepu. Następnie udaliśmy się do działu, gdzie prowadzona jest sprzedaż pieców, kominków itp. Po kilku minutach udało nam się porozmawiać z bardzo miłym i kompetentnym pracownikiem, który udzielił nam informacji na wszystkie pytania. Przy kasach nie było już tak miło, kolejki dość spore, ale w miarę sprawnie kasjerki obsługiwały klientów. Zapytałam kasjerkę, czy możemy zwrócić zakupiony towar, odpowiedziała, że tak, ale do 2 tygodni. Uważam, że 2 tygodnie, to zbyt krótki okres (pragnę nadmienić, że w Castoramie okres zwrotu nie jest określony). Reasumując, zakupy uważam za dość udane.

Beata_87

27.08.2009

Placówka

Bytom, Chorzowska 86

Nie zgadzam się (17)
Będąc dzis w...
Będąc dzis w markecie budowlanym OBI odniosłem miłe wrażenie z jakosci obsługi na stoisku z farbami. Poniewaz mam zamiar malowac mieszkanie interesowały mnie dostepne farby a szczególnie farby strukturalne.Miła Pani ,która podeszła chwile po zatrzymaniu przy farbach udzieliła mi wyczerpujących informacji na temat jakości i sposobu malowania co nie czesto sie zdarza. Po uzyskaniu wyczerpujących informacji wręczyła mi płyte z informacjami na intereujący mnie temat. Pogratulowac OBI takiego personelu.

zarejestrowany-uzytkownik

24.08.2009

Placówka

Gorzów Wielkopolski, Myśliborska 28

Nie zgadzam się (25)
W punkcie informacyjnym,...
W punkcie informacyjnym, dwie pracownice pilnie "studiują" jakieś papiery, zupełnie nie zwracając uwagi na klientów oczekujących przed ladą. Po dłuższej chwili jedna z pań podnosi głowę z nad swoich dokumentów. Pytam czy mogę tu zakupić szprosy. W odpowiedzi słyszę pytanie: a co to jest i na jakim dziale. Nie wiem na jakim dziale są szprosy.Proszę o karteczkę i długopis żeby narysować szprosy. Zero reakcji na tą propozycję. Po namyśle pracownica podchodzi do kolegi z drugiej strony lady zapytując go co to takiego szprosy. Po chwili mówi mi, że są na dziale budowlanym i od razu przechodzi do innego stanowiska, nie dając mi szans zapytania gdzie jest dział budowlany. Zupełnie jakbym przeszkadzał Jej w pracy.

Jan_3

16.08.2009

Placówka

Lubin, Prof. J. Zwierzyckiego 1

Nie zgadzam się (26)
Udałam się do...
Udałam się do sklepu, aby zakupić farbę do malowania wnętrz. Parking przed sklepem jest dosyć duży, jednakże zdarzają się problemy z zaparkowaniem zwłaszcza w weekendy. Dzisiaj również chwilę zajęło znalezienie wolnego miejsca. Sklep jest duży, wybór towaru szeroki. Sklep składa się z trzech częsci: część ogrodowa-bez dachu, cześć z wyposażeniem do ogrodów już po dachem i częśc z materiałami budowalanymi, wyposażeniem mieszkań itp. Wszelkie działy i poddziały są oznaczone tablicami informavcyjnymi więc raczej nie ma problemu z odnalezieniem interesujących nas towarów. Towar w sklepie jest dosyć ciasno poukładany więc czasem stwarza trudności w poruszaniu się. Po wejściu do skelpu udalam się do działu z farbami, przez chwilę rozglądalam się w dostępnych farbach i kolorach. po ok. 2 minutach podszedł do mnie pan z obsługi i zapytał czy może w czymś pomóc. Ubrany był w koszullkę z napisem "Chętnie pomogę". Bardzo pozytywne wrażenie. Rzadko kiedy spotyka się w marketach sytuację, że pracownik sam z siebie do Ciebie podchodzi. Po dokonaniu wyboru, postanowiłam przejśc się jeszcze po dziale z meblemi do łazienki. W sklepie było sporo klientów, pracownicy byli widoczni, na półkach i ogólnie w sklepie panowal porządek. Ceny znajdowały się praktycznie przy każdym produkcie, nie było żadnych walających sie papierów czy innych śmieci. Nie zauważyłam żadnych braków w towarze.Oferty promocyjne były dobrze wyeksponowane. Otwartre były trzy kasy, Panie w sposób sprawny i miły dokonywały transakcji.

Alex_1

28.07.2009

Placówka

Olsztyn, ul. Leonharda 1

Nie zgadzam się (14)
pan sprzedawca kompletnie...
pan sprzedawca kompletnie nie był w stanie mi pomóc trochę się starał dlatego ocena pozytywna ale naprawdę tylko troszeczkę, był miły ale kompletnie nie wiedział co robi i po co się tam znajduje

zarejestrowany-uzytkownik

27.07.2009

Placówka

Bydgoszcz, Fordońska

Nie zgadzam się (16)
Chciałem kupić środek...
Chciałem kupić środek ochrony roślin i zajęło mi to sporo czasu z powodu małej ilości osób obsługujących dział Ogród. Klient nie może bowiem sobie sam wziąć wspomnianych produktów z półki. Plusem jest to, że jedyny uchwytny pan z obsługi starał się być naprawdę pomocny. W tym samym czasie trzy panie rozkładały w tym dziale towar. Myślę, że były one z obsługi tego działu, bo na prośbę tego młodego człowieka jedna z nich wzięła klucze i mi podała to, co chciałem kupić. Wydaje się, że warto by czasem odłożyć rozkładanie towaru i zająć się klientami. Generalnie jednak - poza czasem obsługi - samo jej wykonanie było bardzo poprawne i miłe.

max1402

20.07.2009

Placówka

Lublin, ul. Chemiczna 2

Nie zgadzam się (23)
Mimo ptzytłaczającej presji...
Mimo ptzytłaczającej presji lobby ekologicznego sklep nie poddał się modzie na pozostawianiu klientów bez opakowania zakupionych produktów. Pracownik kasy wydaje torebkę zgodnie z rzeczywistą potrzebą. Pomijając to, czy można odzyskać tworzywo z tej torebki, czy wyrzucona zabija misie na Svalbardzie, uważam pakowanie za rzecz normalną, należną klientowi. Wyłudzanie nawet 50 groszy za torebkę foliową to raczej rozbój, a nie dbałość o środowisko. Daję tylko + 1, bo nie ma pozycji 0. Za zero przyjąłbym w tej skali standard. Zapakowanie 4 wałków malarskich, pędzli i kilku innych drobiazgów do torby to standard. Pozostawienie klienta z problemem. lub domaganie się za to pieniędzy to zła obsługa.

zarejestrowany-uzytkownik

20.07.2009

Placówka

Gdańsk, Złota Karczma 26

Nie zgadzam się (31)
personel udziela istotnych...
personel udziela istotnych informacji, pracownicy są uprzejmi i kompleksowo obsługują klientów, oferty i promocje często są nie jasno rozpisane i wprowadzają w błąd klientów, towary są nieprawidłowo rozmieszczane i nie wszystkie są ometkowane a ich cena nie zawsze jest widoczna dla klienta, często czytnik nie wykrywa ceny i można ją sprawdzić dopiero przy kasie, ofarta towarrów jest nie kompletna tz np oferując np drzwi sklep obi nie posiada wkładu na stanie pasującego do tych drzwi ( to przykład), czas obsługi jest zbyt długi, kasjerki bardzo powolne i niepoinformowane, zdzarza im się pytać klijenta o rzeczy których klient nie ma możliwości dowiedzenia się.

zarejestrowany-uzytkownik

18.07.2009

Placówka

Nie zgadzam się (26)
Nie można doprosić...
Nie można doprosić się obsugi i fachowej pomocyna danym dziale.Obsługa zabiegana i nie obecna na swoim stanowisku. Towar porozstawiany na podłodze co utrudnia poruszanie się z wózkiem na zakupy czy z wózkiem dziecięcym. Nie wszystkie kasy otwarte co wydłuża oczekiwanie na zapłącenie za zakupy.

Edyta_70

18.07.2009

Placówka

Lublin, ul. Chemiczna 2

Nie zgadzam się (22)
Mankamentem przy wjeżdżaniu...
Mankamentem przy wjeżdżaniu lub wyjeżdżaniu jest bardzo ostry zakręt na drodze dla klientów. Jest on co prawda tak zrobiony, że można się tam spokojnie zmieścić nawet sporym samochodem (np. busem), ale większość kierowców „ścina” go, powodując zagrożenie dla innych użytkowników. Piszę o tym z doświadczenia, bo nawet dzisiaj bus o mało mnie nie zahaczył na tym zakręcie. Wiem, że to nie wina właścicieli OBI, ale szkoda, że nie został ten zakręt inaczej wyprofilowany. W samym sklepie ogólnie porządek, chociaż sporo było jeżdżących i rozwożących towary wózków widłowych. Wydaje się, że sporo ludzi, którzy powinni byli obsługiwać klientów było zajętych rozwożeniem, czy też rozkładaniem towarów. Chociaż może się mylę i jedni rozwożą, a inni obsługują. W takim przypadku mało było tych obsługujących. Czego mi brak w OBI, to zainteresowania obsługi klientem. Nie ma, tak znanego chyba głównie z prywatnych sklepów, zainteresowania, czy może trzeba w czymś pomóc. Dopóki się nie znajdzie kogoś, kogo można zaczepić i zapytać o poradę, to nie ma chyba szans, że ktoś się sam zainteresuje klientem. W jednym z działów, w którym trochę bardziej interesowałem się oferowanymi tam towarami, wdałem się w rozmowę ze starszymi ludźmi. Słyszałem, o czym rozmawiają i że nie bardzo wiedzą, jak wybrać. Powiedziałem, że może warto podejść do obsługującego pana i zapytać – akurat dwóch było przy stoisku i sobie rozmawiali. Ci starsi ludzie odpowiedzieli, że przed chwilą jeden pan przechodził i zagadnięty odpowiedział, że zaraz przyjdzie i już go długo nie ma. Wdałem się w dłuższą rozmowę na temat ich problemów budowlanych z tymi ludźmi i po chwili zauważyłem, że zbiera się przy nas coraz więcej ludzi. Po chwili było już jakieś 3-4 osoby, które się przysłuchiwały i jakby czekały, kiedy skończymy. Gdy nastąpiła pauza w rozmowie, ludzie ci jednocześnie zadali mi pytania dotyczące działu…, bo myśleli, że jestem z obsługi. Wzięło się to zapewne z tego, że byłem w koszulce o kolorze zbliżonym do firmowej OBI i rozmawiałem o możliwościach usunięcia problemu z tym i starszymi ludźmi. Tak więc widać, że ludzie chcą się kogoś zapytać – szczególnie na działach budowlanych, gdzie wystarczy mała porada, czy też upewnienie w dobrym wyborze, a nie mają takiej możliwości, bo np. jak dzisiaj dwóch panów jest, ale są w bezpiecznej strefie swojego biurka i to do nich trzeba podejść. Gdy się zaś już podejdzie, to nie gwarantuję miłej obsługi, bo słyszałem, jak zapytany pracownik dosyć opryskliwie odpowiadał na pytania starszej pani, z którą wcześniej rozmawiałem. W niektórych działach – np. szafki – chciałoby się mieć większy niż tylko wzrokowy kontakt z oferowanym towarem. Myślę, że nie tylko ja lubię dotknąć, otworzyć, zamknąć, obejrzeć nie tylko z zewnątrz, ale i od środka. Plusem jest to, że pan, który dzisiaj stał jako ochroniarz przy wejściu/wyjściu wiedział w którą stronę należy się udać, by trafić na poszukiwany dział. Był tak pomocny, że nawet zapytał się kogoś z obsługi, by się upewnić. Minus jeszcze za to, że w sklepie było bardzo gorąco – a były to dopiero godziny poranne. Może jeszcze nie włączano klimatyzacji z powodu oszczędności. Jednak np. starszy pan, z którym rozmawiałem cały czas się silnie pocił. Może to mało ważne, ale ma na pewno wpływ na komfort robienia zakupów.

max1402

15.07.2009

Placówka

Lublin, ul. Chemiczna 2

Nie zgadzam się (26)
Obsługa w markecie...
Obsługa w markecie pozostawia wiele do zyczenia. Niekompetentna i mało poinformowana. Pracownicy traktują klienta "z góry", ukrywając tym swoją niewiedzę. W pewnych działach(oświetlenie) nie ma możliwości zapytania o cokokolwiek z prostej przyczyny- pracownicy omijają go szerokim łukiem. Na wyraźną prosbę o pomoc zostałam poinformowana, że aktualnie nie ma osoby zajmującej sie tym działem i pozostawiona samej sobie. Przy kasie kolejne problemy, z kodami , z cenami a na końcu z wybranym towarem, ponieważ nie był zgodny z kodem paskowym na opakowaniu. Wyszłam ze sklepu zła z poczuciem zmarnowanego czasu oraz bez zakupów. Ani razu w trakcie wszelkich rozmów zaden z pracowników nie czuł się w obowiązku przeprosić niezadowolonego klienta. Jedyne stwierdzenie :" to przecież nie moja wina". Personel wygladał schludnie, sklep był czysty i zadbany. Jednak nie dopilnowano aby cena, którą opatrzono dany towar dotyczył właśnie jego. Asortyment w sklepie jest bogaty dlatego kazdy klient moze znaleźć tu to, czego szuka. Dużym plusem jest fakt,iż można nabyć kilka rzeczy w stosunkowo niedługim czasie odwiedzając poszczególne działy. Zauważyłam niechęć personelu do przyjmowania zwrotów. Towarzyszyły temu niepotrzebne uwagi i dyskusje z klientem.

Grażyna_54

15.07.2009

Placówka

Wałbrzych, OBI ul. Długa 1 1

Nie zgadzam się (12)
Market OBI znajduje...
Market OBI znajduje się na terenie Parku Handlowego MATARNIA, który ma duży parking, zatem z zaparkowaniem samochodu nie było problemu. Moja wizyta w sklepie była związana z zakupem narzuty na łóżko. Nie było problemu ze znalezieniem działu gdzie mogłam coś takiego wyszukać. Po wybraniu odpowiedniej narzuty nie mogłam zdecydować się na kolor, po chwili zjawiła się pani która doradziła mi, że jeśli zakupię wybrany kolor i okaże się, że nie będzie pasował do wystroju mieszkania nie będzie problemu ze zwrotem lub z zamianą na inny kolor. Pomogło mi to w podjęciu decyzji o zakupie. Pani była miła, uśmiechnięta i rzeczowa. Personel sklepu ubrany jest w uniformy, które łatwo zauważyć spośród klientów. Panie w kasie sprawnie obsługują klientów, nie było kolejki.

zalogowany_użytkownik

13.07.2009

Placówka

Gdańsk, Złota Karczma 26

Nie zgadzam się (28)
Postrzegałem Obi jako...
Postrzegałem Obi jako specjalistów także od ogrodów, ale po spotkaniu z pewną miłą Panią z działu Ogród zmieniłem zdanie. Pani była bardzo uprzejma, ale zamiast doradzić mi w interesującej mnie kwestii dot. zakupu nawozu do trawnika usiłowała mnie przekonać, że najlepiej to trawnika w ogóle nie nawozić (mówiła to w otoczeniu półek uginających się od nawozów), a także nie używać kultywatora (zastanawiałem się nad zakupem) ponieważ jeśli trawa zacznie zbyt dobrze rosnąć, to będzie więcej pracy, koszenia - a po co… Oryginalna teoria? Szczególnie w Dziale OGRÓD oraz dla osoby która akurat chce dbać... Kupiłem później nawóz w specjalistycznym punkcie ogrodniczym, a sprzedawca z którym tam rozmawiałem nie mógł wyjść z podziwu dla teorii Obi. Trzeba uważać na "fachowe porady" w Obi.

Neo

26.06.2009

Placówka

Wrocław, Czekoladowa 5-22, Kobierzyce

Nie zgadzam się (34)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy jednego konkretnego pracownika OBI. Tak pasywnego podejścia do pracy oraz braku szacunku do ludzi (klientów, współpracowników) dawno nie widziałem. Kupowałem wózkowy siewnik do trawy i nawozów (cena 99,99 zł). Przy kasie na dziale ogród okazało się, że na pudełku nie ma kodu kreskowego ani żadnego identyfikatora. Kasjerka zatelefonowała do punktu informacyjnego działu ogród. Po dłuższej chwili do kasy podszedł chłopak z tego działu (młody, szczupły, czarne włosy, firmowe polo OBI. Nonszalancko powiedział do kasjerki coś w rodzaju "czego chcesz". Po wyjaśnieniu zabrał pudełko, bez słowa obrócił się na pięcie i pomaszerował (a raczej pospacerował) w stronę swojego punktu informacyjnego. Nie powiedział zupełnie niczego a więc zarówno ja jak i kasjerka musieliśmy się domyśleć, że mamy grzecznie czekać... Czekaliśmy dłuższy czas. Kasa była w tym momencie zablokowana, kasjerka skasowała już wszystkie moje inne zakupy i staliśmy bezczynnie. Z kasy widać punkt info, a więc widzieliśmy jak leniwie porusza się ten pracownik i jak w końcu idzie do nas w tempie żółwia. Podał kasjerce kartkę z kodem, obrócił się i odszedł - nadal bez słowa. Okazało się jednak, że wpisany na kartce kod nie był prawidłowy i kasjerka znowu musiała telefonować do punktu info. Znowu to samo, dłuższa chwila i spacer pracownika, który w końcu podaje kasjerce nową kartkę. Nie tylko bez słowa "przepraszam" w stronę kasjerki ani moją ale bez jakiegokolwiek słowa. Następnie klasycznie już - obrót na pięcie i odejście. Tym razem kod zadziałał, ale straciliśmy masę czasu i nie było to przyjemne. W Obi przydałby się chyba lepszy nadzór pracowników i większa dyscyplina.

Neo

24.06.2009

Placówka

Wrocław, Czekoladowa 5-22, Kobierzyce

Nie zgadzam się (23)

OBI

OBI jest liderem na rynku artykułów budowlanych. W Polsce znajduje się 59 marketów firmy zlokalizowanych w 41 miastach. OBI pragnie pomagać swoim klientom w realizacji ich marzeń o wybudowaniu i urządzeniu domu. W swojej ofercie posiada kilkadziesiąt tysięcy materiałów niezbędnych podczas budowy, remontu lub urządzania domów i mieszkań. W sklepach można także liczyć na szereg inspiracji oraz profesjonalne doradztwo.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż OBI?

Ktoś 15 godzin temu dodał opinię na temat tej firmy

Moje doświadczenia z...
Moje doświadczenia z zakupami w sklepie OBI były w przeważającej mierze pozytywne. Asortyment jest bardzo szeroki, obejmujący materiały budowlane, narzędzia, rośliny oraz dekoracje do domu, co czyni go dobrym miejscem dla osób zajmujących się zarówno małymi projektami, jak i większymi remontami. Cenię sobie dostępność różnych marek oraz produktów w różnych przedziałach cenowych. Obsługa klienta była zazwyczaj pomocna i chętna do udzielenia informacji na temat produktów, co ułatwia zakupy. Zdarzały się jednak sytuacje, w których dostępność niektórych artykułów była ograniczona, co mogło być frustrujące. Proces płatności był szybki, a opcje dostawy były różnorodne. Ogólnie rzecz biorąc, OBI to solidny wybór dla osób szukających materiałów budowlanych i wyposażenia do domu, ale warto upewnić się co do dostępności konkretnych produktów przed wizytą.
Zgadzasz się?