OBI

(4.21)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP10 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2418 z 3655)

Potrzebowałam kupić klamki...
Potrzebowałam kupić klamki do drzwi. Łatwo trafiłam do odpowiedniego działu, gdyż są oznakowane dość czytelnie. Wybór dość spory, ponad 100 modeli Jednak posród półek panował chaos. O ile część klamek była ładnie wyeksponowana, to niektórych ekspozycji brakowało, za to były schowane w pudełkach -stąd,żeby obejrzeć niektóre z nich musiałam rozpakować niektóre z nich. Żeby nie wprowadzać jeszcze większego chaosu 2 razy obeszłam dział żeby poszukać pracownika, który mógłby mi ułatwić poszukiwania. Niestety, nie znalazłam nikogo. Zapytałam obsługę układającą towar w sąsiednim dziale ,ale pan tylko wzruszył ramionami na moje pytanie o kogoś z obsługi i odpowiedział, że muszę szukać. Kolejnym utrudnieniem było to,że wybrany przez mnie model klamki znalazł się w najwyższej przegródce, do której nie mogłam dosięgnąć. Kolejne poszukiwania kogoś z obsługi nie przyniosły rezultatu i musiałam poprosić o pomoc przechodzącego klienta. Następnie szukałam szyldu -znalazła m go bez problemu, pod klamkami. Jednak towar wyeksponowany nie odpowiadał temu,co znajdowało się w przegródkach. Części były rozkompletowane i z trudem po przeszukaniu wszystkich dostępnych modeli znalazłam elementy z których skompletowałam sama właściwy. Przy kasie nie było kolejek. Poinformowałam kasjerkę ,że nie mogłam sobie poradzić i w związku z tym,żeby sprawdziła ,czy są to komplety czy nie, bo ja je zapakowałam do jednego woreczka, który znalazłam. Pani z radością w głosie zadała mi pytanie czy w takim razie rezygnuję. Na moje przeczenie odpowiedziała,że nie wie,jak wyglądają komplety i że możemy zgłosić się później do Działu Obsługi Klienta. Na moje wyjaśnienia,że ja mam komplet,tylko nie wiem ,czy odpowiednio za niego zapłacę, odpowiedziała zniecierpliwiona,że to ona nie wie i czy biorę szyld czy nie. Opuściłam kasę zniesmaczona. W dziale obsługi klienta była kilkuosobowa kolejka,a obsługiwała tylko jedna osoba. Zrezygnowałam z dochodzenia prawdy. Przy wyjściu skorzystałam z toalety, która była brudna, brakowało w niej papieru toaletowego a suszarka do rąk była nie podłączona do prądu.

Marta_778

23.11.2009

Placówka

Wrocław, Długa 37

Nie zgadzam się (24)
Przed samym wejściem...
Przed samym wejściem widać już atmosferę świąt, pracownicy stroili choinkę. Dalej już było coraz mniej zadowalająco. Szukałem wagi łazienkowej. Wszedłem do marketu i udałem się do działu z produktów łazienkowych. Było tam stoisko "Informacja" ale nie było tam żadnego pracownika. Więc bezskutecznie niestety szukałem wagi sam. W końcu natknąłem się na dwóch pracowników, ale żaden nie potrafił mi wskazać miejsca w którym znajdują się wagi. Szukałem dalej i znalazłem kolejnego pracownika (mężczyzna, ok. 170 cm wzrostu, ok. 30 lat, okulary, lekki zarost i bardzo krótkie ciemne włosy), który wskazał mi bez problemu gdzie są wagi. Zabrałem produkt i udałem się do kasy. Otwarte były dwie, lecz w jednej długa kolejka, ale w drugiej Pani rozmawiała z kimś, wyglądało to jak rozmowa z klientem. Stwierdziłem, że zapytam czy można podejść do Pani, bo rozmowa byłe już dość długa. Okazało się, że Pan był tylko znajomym kasjerki i była to prywatna rozmowa. Kasjerka wzięła wagę (kobieta, ok. 25 lat, ciemne włosy przed ramiona, ok. 168 cm wzrostu), po czym powiedziała, że kasa była nieczynna bo chciała ułożyć paragony do końca, nie skomentowałem tego. Zapłaciłem kartą i musiałem 2 razy wbijać PIN bo Pani stwierdziła, że ten niemiecki sprzęt jest "tępy". Wyszedłem i bardzo się cieszyłem, że moje zakupy już się skończyły. Jeśli chodzi o wygląd sklepu, to był w nim porządek, a stanowiska kasowe były czyste. Bardzo duży wybór asortymentu.

waldiiii

16.11.2009

Placówka

Gdynia, Kcyńska 27

Nie zgadzam się (20)
Super zapamietałem tę...
Super zapamietałem tę wizytę w OBI, bo już dawno nikt mnie nie zniechęcił do zakupów jak wtedy. Była promocja grzejników aluminiowych, ale niestety nie kupiłem ani jednego, gdyż dwa takie same grzejniki różniły się ceną i nie udało mi się znaleźć kompetentnego pracownika, żeby mi to wyjaśnił. W OBI pracownicy dosłownie uciekają i chowają się przed klientami. Pan ze stanowiska rozłożył ręce bo obsługiwał już klienta i wyjaśnił mi, że te tańsze grzejniki są chińskie, ale że więcej to będzie wiedział kolega. Jednak kolega zniknął i nikt nie wie gdzie jest. No ja też nie mogłem tego wiedzieć. Kupiłem więc jedynie otulinę do rur grzewczych i regulatory ciepła do grzejników, a z promocji niestety nie skorzystałem. Pani przy kasie była bardzo powolna, i do tego zajęta rozmową z koleżanką. Gdyby nie to, że się spieszyłem to chyba bym złożył skargę.

zarejestrowany-uzytkownik

12.11.2009

Placówka

Gdańsk, Złota Karczma 26

Nie zgadzam się (21)
Market OBI. Próbowałam...
Market OBI. Próbowałam w dniu wczorajszym zakupić baterie nawannową w sklepie OBI. Niestety nie udało się to. Najpierw bardzo długo czekałam na obsługę,następnie sprzedawca zbył mnie bardzo szybko ,tłumacząc mi ,że tu są takie gwinty ,to moge sobie zamontować ścienną baterie jako nawannową,poczym szybko uciekł. Oglądałam baterię w kolorze "stare złoto" ,pan machnął ręką nad gwintami w kolorze srebrnym,ponieważ jestem kobietą (blondynka) być może uznał ,ze i tak nie ma co mi tłumaczyć ,bo i tak nie zrozumiem. Był bardzo nieuprzejmy i robił dużą łaske,ze w ogóle się odezwał. Miałam zamiar zakupić 3 baterie ,chciałałam zostawić w tym sklepie ok 2000 zł, niestety najwyraźniej byłam zbędnym klientem ,a sprzedwaca zapewne miał lepsze zajęcia w tym czasie niz obsługę na stoisku. Udałam się zatem do działu OGRóD gdzie na pocieszenie wybrałam kwiatka. Okazało się ,że aby za niego zapłacić musiałałam postać w kolejce 30 min. W sklepie było bardzo gorąco i duszno. Następnym razem skorzystam z usług innego sklepu.

zarejestrowany-uzytkownik

09.11.2009

Placówka

Lublin, ul. Chemiczna 2

Nie zgadzam się (30)
W sierpniu w...
W sierpniu w jednym z radomskich hipermarketów budowlano-ogrodniczych ,,Obi” znalazłam nietypową roślinę, o której chciałam się dowiedzieć więcej, ponieważ pierwszy raz widziałam taki okaz. Poprosiłam pracownika działu, aby opowiedział mi więcej na jej temat. Pracownik przyszedł natychmiast po mojej prośbie. Otrzymałam dokładne informacje między innymi dotyczące podlewania, natężenia światła w jakim powinno się ją przetrzymywać oraz o nawożeniu. Świadczy to o szerokim zakresie wiedzy pracownika w obszarze jego działu. Po zapłaceniu za towar, zauważyłam ładniejszy okaz tego samego gatunku. Pracownik pozwolił mi wymienić ją oraz pomógł w wyborze dorodniejszej. Wizytę w tym sklepie odbieram bardzo pozytywnie i zamierzam odwiedzić to miejsce ponownie.

Katarzyna_1049

07.11.2009

Placówka

Radom, Mireckiego 14

Nie zgadzam się (34)
rzetelna, szybka obsługa,...
rzetelna, szybka obsługa, chętna do udzielenia fachowych porad związanych np. z remontem (dobór koloru farby na ściany) dość dobrze oznakowany asortyment

Tina_1

06.11.2009

Placówka

Częstochowa, ul. Okulickiego 16/18

Nie zgadzam się (20)
Sprzedawca podszedł ,...
Sprzedawca podszedł , zapytał w czym może pomóc, poproszony o podanie ceny płytek marmurowych w dziale wyprzedaży nie orientował się, że takie są w ofercie.Po wskazaniu ich przeze mnie nie potrafił podać ceny.Poszedł sprawdzić w komputerze i podał cenę obowiązującą przed przeceną /wcześniej kupowałam te płytki/.Na moją sugestię, że cena powinna być inna nie potrafił odpowiedzieć, nie wykazał też chęci sprawdzenia tego w inny sposób.

Renata_157

01.11.2009

Placówka

Bydgoszcz, ul. Fabryczna 1

Nie zgadzam się (18)
Kilka razy bylam...
Kilka razy bylam w tym markecie wcześniej i raczej nie mialam ochoty być tampo raz kolejny ze względu na warczącą na klientów obsługę, porozrzucany towar... Ale życie mnie zmusiło i poszlam pełna niechęci i nastawiona na nie! I jakież mile zaskoczenie. Towar poukladany, presonle miły i kompetentny. Nawet zapyteli mni czego poszukuje i gdzie to leży. No powiem że miło było.

zarejestrowany-uzytkownik

30.10.2009

Placówka

Łódź, Szparagowa 3/5 3

Nie zgadzam się (23)
Udałem się do...
Udałem się do marketu budowlanego OBI, celem zakupu uchwytów do szuflad. Ponieważ, posiadałem przy sobie jeden, służący jako wzór, zapytałem ochroniarza czy mogę z nim wejść. Ochroniarz był miły i okleił mi przedmiot, aby było wiadomo, iż jest moją własnością. W markecie było czysto, wszystko poukładane. Niestety na półce nie było szukanego przeze mnie uchwytu. Podszedłem do stanowiska obsługi klienta i pracownik ubrany w firmowy strój poinformował mnie, iż obecnie nie posiadają tego przedmiotu. Na półkach z uchwytami, panował lekki bałagan. Niektóre części były pomieszane z innymi. Przy kasie nie było kolejek. Kasjerka ubrana była w firmowy ubiór i posiadała przypięty identyfikator.

zarejestrowany-uzytkownik

30.10.2009

Placówka

Wałbrzych, OBI ul. Długa 1 1

Nie zgadzam się (20)
W DNIU 15...
W DNIU 15 PAŹDZIERNIKA BYŁAM W SKLEPIE OBI, ABY DOPASOWAĆ ZASŁONY DO MOJEGO NOWO WYREMONTOWANEGO POKOJU.NA STOISKU NIE BYŁO NIKOGO PRZEZ JAKIES 15 MIN.ZAWZIECIE SZUKAJĄC ZASŁON TRZYMAJĄC W REKU TAPĘTE JAKA MIAŁAM W TYM ŻE POKOJU NIE MOGŁAM LICZYĆ NA POMOC FACHOWCA.PANI,KTÓRA POJAWIŁA SIE NA STOISKU BYŁA BARDZO ZAJĘTA PRZYJMOWANIEM TOWARU I POSTANOWIŁA MNIE WCALE NIE ZAUWAŻAĆ.MIMO TO,ŻE BYŁA BARDZO ZAJĘTA ZNALAZŁA CZAS NA PRYWARNĄ ROZMOWĘ OPOWIADAJĄC KILKA MINUT O KOLACJI ,KTÓRA PRZYRZĄDZIŁA W DNIU WCZORAJSZYM.

Agnieszka_468

29.10.2009

Placówka

Jabłonna, Zegrzyńska 7

Nie zgadzam się (24)
Po wejściu do...
Po wejściu do marketu zostałam powitana przez pracownika który zapytał czy może w czymś pomóc. Zaprowadził mnie do półki gdzie znalazłam co chciałam i zapytał czy jeszcze w czymś może pomóc, poczym się pożegnał. Był bardzo miły i uprzejmy. Jestem bardzo zadowolona z tej wizyty.

zarejestrowany-uzytkownik

28.10.2009

Placówka

Bydgoszcz, ul. Fabryczna 1

Nie zgadzam się (23)
Szukałem manometru do...
Szukałem manometru do instalacji wodnej w moim domu. Nie mogłem go jednak znaleźć więc postanowiłem spytać pracownika marketu, gdzie się on znajduje. Znalezienie jednak osoby OBI, która potrafi odpowiedzieć na pytanie to istny cud. Po chwili poszukiwania w alejkach zrezygnowałem i udałem się do duże go punktu z literką i -informacja. Pani jednak na słowo manometr zrobiła takie oczy, że wiedziałem że lekko nie będzie. Wytłumaczyłem więc dokładnie o co mi chodzi i stwierdziła, że muszę znaleźć kogoś z odpowiedniego działu. To jeśli chodzi o pomoc to by było na tyle. Pracownika w odpowiednim dziale oczywiście nie było. Spytałem w sąsiednim dziale Pań, które wykładały towar na półki i o czymś dyskutowały. Na szczęście jednej zaświtało w głowie i znalazłem to czego potrzebuję w jakimś koszyku z różnymi akcesoriami. Manometr nie miał nawet opakowania i wahałem się czy go w ogóle wziąć. Potrzebowałem go pilnie więc kupiłem i na szczęście okazał się dobry. Faktem jest jednak, że tego typu przedmioty powinny mieć swoje miejsce na regale i być w oryginalnych opakowaniach, zwłaszcza, że cena manometru który kupiłem wcale nie był obniżona.

Michał_625

28.10.2009

Placówka

Kraków, Bora-Komorowskiego 31

Nie zgadzam się (24)
Będąc dziś w...
Będąc dziś w markecie budowlanym OBI odniosłem miłe wrażenie z jakości obsługi na stoisku z farbami. Ponieważ mam zamiar malować mieszkanie rodziców interesowały mnie dostępne farby a szczególnie farby strukturalne. Miła Pani ,która podeszła chwile po zatrzymaniu przy farbach udzieliła mi wyczerpujących informacji na temat jakości i sposobu malowania co nie często się zdarza. Po uzyskaniu wyczerpujących informacji wręczyła mi płytę z informacjami na interesujący mnie temat. Pogratulowac OBI takiego personelu.

zarejestrowany-uzytkownik

26.10.2009

Placówka

Tychy, Al. Bielska 109

Nie zgadzam się (22)
Mąż zakupił pilarkę...
Mąż zakupił pilarkę tarczową ok. 2 tygodnie temu, jednak podczas cięcia odpadla mu część z osłony tarczy. Udaliśmy się więc do marketu zareklamować towar. Po wejściu na sklep, podeszliśmy do lady,nad którą były zawieszone informacje, że można tu otrzymać fakturę vat, zareklamować towar itp. Za ladą stała młoda Pani, ubrana była w koszulę w pomarańczową kratę z napisem Obi. Rozmawiała ona z ochroniarzem, który zamiast obserwować kasy, pochłonięty byl rozmową z młodą pracownicą. Czekaliśmy ok.5 minut zanim pracownica zauważyła nas. Zakończyła rozmowę z kolegą i przywitala nas słowami: "dzien dobry, w czym mogę pomóc?" Pokazaliśmy jej pile i powiedzieliśmy co się stało. Pracownica poprosiła nas o paragon, poczym poszła go skserować. Po skserowaniu paragonu, podeszła do komputera i wyjaśniła na czym polegac będzie proces reklamacji, że pilarka pojedzie na serwis i, że po 14 dniach roboczych zadzwoni ktoś do nas z pracowników makretu i zawiadomi o procesie zwrotu towaru. Była przy tym miła i cierpliwie odpowiadała na nasze pytania. Wydała odpowiednie dokumenty potwierdzające oddanie pilarki do reklamacji, poczym pożegnała nas z uśmiechem, słowami "do widzenia i życzę miłego dnia". Cały proces przebiegł szybko i sprawnie, choć pracownica moglaby szybciej reagować na czekających klientów.

Aleksandra_359

24.10.2009

Placówka

Bytom, Chorzowska 86

Nie zgadzam się (29)
Pomimo,że powierzchnia sklepu...
Pomimo,że powierzchnia sklepu jest duża odczuwa się pewna ciasnotę, odczucie to potęgują ciasne alejki oraz dyskomfort zwiazany z brakiem klimatyzacji na hali. Działy są dość logicznie rozmieszczone,aczkolwiek wielka wadą jest brak cen na produktach lub ich niejasne oznakowanie. Obsługa uprzejma,kompetentna,do dyspozycji klijenta.Niestety obsługa przy kasie trwa dośc długo. Sklep ten posiada duży asortyment w zróżnicowanej cenie. Oferta obejmuje materiały budowlane, wykończeniowe, ogrodnicze. Oferta reklamowa zgadza się z oferowanym asortymentem, ale zdarzaja się braki ilościowe posczególnych produktów.

Agnieszka_1141

22.10.2009

Placówka

Lublin, Al. Witosa

Nie zgadzam się (28)
Otóż tego dnia...
Otóż tego dnia poszukiwałam pieca ZIBRO i paneli podłogowych. Zapytałam dwóch mężczyzn z obsługi,którzy w danej chwili nie byli niczym zajęci (tzn. nie obsługiwali innych klientów, nic nie pisali, nie nosili), o to gdzie mogę znaleźć piecyk . Panowie wskazali mi miejsce, po czym okazało się , że źle mnie skierowali (powiedzieli , że przy samych wannach są wszystkie piece) - obsługa nie była wogóle zorientowana, a co bardziej zadziwiające, Panowie stali bardzo blisko półek na których później znalazłam [poszukiwany towar (po jakieś 5 min). Ponadto w tak dużym markecie budowlanym powinno być więcej obsługi, przyanjmniej w dziale z podłogami, gdzie : 1 pan zajmuje sie wykrajaniem blatów, płyt itd, inny Pan jeździ na wózku, a jeszcze inny stoi w informacji w tym sektorze i udziela informacji niezliczonej liczbie klientów. W kolejce stało przy najmniej 10 osób, a ja potrzebowałam szybkiej porady - niestety jej nie otrzymałam, ponieważ wszyscy z obsługi w danej chwili byli zajęci i tym sposobem wyszłam z marketu budowlanego bez pieca i bez podłogi. Czas, który tam spędziłam oceniam na jakieś 30 min, w trakcie którego sama musiała znaleźć piec i a przez jakieś 15 min szukać pracowników, którzy będą umieli mi pomóc, doradzić, coś sięgną. asortyment bogaty, jednakże cena wygórowana - bardzo drogie gadżety do łazienek np. większość mydelniczek była w cenie powyżej 30 PLN, kosze na bieliznę również b.drogie

Katarzyna_1289

22.10.2009

Placówka

Nie zgadzam się (19)
Mało kompetentnego personelu. Różnice...
Mało kompetentnego personelu. Różnice cen z metek i w kasie. Brak cenówek na regałach. Długi czas oczekiwania na sprzedawcę. (trzeba ich szukać) Pozytywny wizerunek sprzedawców. Nieład w punkcie obsługi klienta.

zarejestrowany-uzytkownik

20.10.2009

Placówka

Wrocław, Długa 37

Nie zgadzam się (29)
Personel danej placówki...
Personel danej placówki był skrajnie niekompetentny. Nie potrafił odpowiedzieć na proste pytania dotyczące produktów znajdujących się na półkach. Każdy pracownik odsyłał mnie do kolejnego, a ten do następnego, który był zbyt zajęty układaniem towaru, aby mi pomóc. Od jednego pracownika usłyszałem, żebym sobie sam poszukał, od innego: ,,Jak patrzysz? przecież tam gdzieś jest!" Kiedy pracownik zrobił głęboki oddech i pofatygował swoje nogi do mnie, okazało się, że jednak danego produktu nie ma, a ofensywne słowa pracownika były bezpodstawne. Obsługa jest skrajnie nieuprzejma, ignoruje klientów (pracownik, aby powiedzieć mi : ,,Nie wiem, zapytaj sobie kogoś innego", nie pofatygował się nawet obrócić się twarzą do rozmówcy-klienta) i zbywa ich półsłówkami (nie wiem, nie ma, pracuje tu krótko, ktoś inny powinien wiedzieć). Po ok 1,5 godziny spędzonej w sklepie i poproszeniu 8 osób o pomoc, otrzymałem szczątkowe informacje, które praktycznie w niczym nie pomogły. Zamiast wyczerpującej odpowiedzi usłyszałem, że Źle mówię, za szybko i mam to powiedzieć inaczej (nieuprzejmie w trybie rozkazującym). Obserwacje dotyczą produktów z działu farb, rur i syfonów oraz z działu ogrodniczego (węże ogrodowe, złączki).

Przemysław_17

19.10.2009

Placówka

Wrocław, Długa 37

Nie zgadzam się (22)
W godzinach porannych...
W godzinach porannych starałem się nawiązać kontakt telefoniczny ze sklepem. Parę razy zostałem przełączony na dział budowalny, jednak po dłuższym oczekiwaniu na lini połączenie było rozłączane. Około godziny 16.20 udałem się do sklepu. Po 30 minutach oczekiwania łaskawie pojawił sie ktoś z obsługi na konkretnym dziale, wcześniej każdy napotkany pracownik kazał mi czekać i odchodził mówiąc, że on się tym nie zajmuje. Pan z obsługi działu nie umiał mi fachowo doradzić ani udzielić konkretnych odpowiedzi na moje pytania. Cała rozmowa zakończyła sie moimi domysłami na temat towaru który mnie interesował.

Szpieg

15.10.2009

Placówka

Jabłonna, Warszawska

Nie zgadzam się (36)
Ciągle poszukuję artykułów...
Ciągle poszukuję artykułów ogrodniczych, liczę, że na jesień będą promocje, więc zwiedzam okoliczne markety. Do Obi udałam się w tym samym celu. Wjeżdżając na parking samochodem zauważyłam, że dużo miejsc jest wolnych bo i parking jest bardzo obszerny. Zaparkowałam blisko sklepu i udałam się do sklepu. Przed wejściem widoczne były artykuły w promocji. Po wejściu na salę sprzedaży zabrałam gazetkę ze stojaka z ofertą sklepu. Udalam się w kierunku działu ogrodniczego, po drodze mijałam pracowników działów ubranych w stroje firmowe, przypięte mieli również identyfikatory ze swoimi imionami. Sklep był czysty, przy każdym z towarów znajdowały się ceny. Po dotarciu na dział ogrodniczy rozpoczęłam poszukiwanie kosiarki. Dwie przypadły mi do gustu, zapamiętałam ceny i marki i postanoiwłam, że udam się do jeszcze jednego marketu aby porównać ceny. Choć nic nie kupiłam w tym sklepie, to miło wspominam tą wizytę.

Aleksandra_359

14.10.2009

Placówka

Bytom, Chorzowska 86

Nie zgadzam się (20)

OBI

OBI jest liderem na rynku artykułów budowlanych. W Polsce znajduje się 59 marketów firmy zlokalizowanych w 41 miastach. OBI pragnie pomagać swoim klientom w realizacji ich marzeń o wybudowaniu i urządzeniu domu. W swojej ofercie posiada kilkadziesiąt tysięcy materiałów niezbędnych podczas budowy, remontu lub urządzania domów i mieszkań. W sklepach można także liczyć na szereg inspiracji oraz profesjonalne doradztwo.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż OBI?

Ktoś 3 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Sklep wyróżnia się...
Sklep wyróżnia się asortymentem którego nie ma u konkurencji. Obsługa jest obecna duchem, poza tym wiedza uboga. Kolejki do kas jak w każdym sklepie. Czystość i porządek oceniam na 4-.
Zgadzasz się?