Carrefour

(3.94)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (4767 z 7527)

W drodze z...
W drodze z uczelni do domu postanowiłem dokonać drobnych zakupów w Carrefour znajdującym się w C.H. Forum w Gliwicach. Po wejściu na teren sklepu pierwszym co rzuciło mi się w oczy było stoisko ze świątecznymi produktami. Ładnie ozdobione, poukładane w logicznym porządku. Ruszyłem dalej, po drodze do reklamówki włożyłem kilka bułek, które nie były zbyt świeże, wręcz trochę twarde. Na stoisku mięsnym czekałem około dwóch minut zanim pani za ladą się mną zainteresuje. Wcześniej zajęta była układaniem produktów w lodówkach. Na szczęście okazała się być miła i pomocna w wyborze wędliny. Ostatnim punktem na mojej liście była woda mineralna. Poszedłem zatem na stoisko, gdzie wydawało mi się, że zdobędę wodę. Panowałam tutaj chaos. Pięć minut zajęło zanim znalazłem interesującą mnie markę. Woda gazowana stała tuż obok niegazowanej innej firmy. Pojedyncze sztuki stały na półkach zasłaniając produkt, który miał się tam znajdować. A ceny ... albo ich nie było albo były nie tam gdzie trzeba. Nie jestem pewien czy ten bałagan był spowodowany niezdecydowaniem innych klientów czy ignorancją personelu. A może jednym i drugim. Kroki skierowałem do kasy oznaczonej jako: "poniżej 10 produktów". Było w niej mało klientów, więc miałem nadzieje, że zostanę szybko obsłużony. Tak też było pomijając fakt, że państwo przede mną mieli zdecydowanie więcej niż dziesięć produktów, a pani kasjerka nie zareagowała na ten proceder. Zostałem obsłużony szybko i miło.

zarejestrowany-uzytkownik

04.04.2012

Placówka

Gliwice, Lipowa 1

Nie zgadzam się (0)
Stojąc w kolejce...
Stojąc w kolejce na dziale wędlin młoda dziewczyna zapytała mnie "słucham" i wtedy poprosiłem o wędlinę już pokrojoną prosiłem o 20 dkg szynki wszystko było by ok ale tylko trwało to około 5 min pani pięć razy ważyła podnosiła szyneczkę tak jak by waga była uszkodzona ale była sprawna w miedzy czasie inna sprzedawczyni obsłużyła dwóch klientów stanowczo za długo chyba że to strajk włoski

zalogowany_użytkownik

03.04.2012

Placówka

Katowice, al. Roździeńskiego 200

Nie zgadzam się (0)
Niestety sklep prowadzi...
Niestety sklep prowadzi się coraz gorzej. Personel ciągle się zmienia przez co nie zawsze może pomóc w szukaniu towaru poprawianiu cen. Zachowanie pozostaje wiele do życzenia. Są tutaj osoby które widzę od kilku lat, które zachowują się coraz bardziej arogancko wobec klientów. Ochrona ciągle się zmienia, rzadko kiesy stoi przy drzwiach, spokojnie można wyjść przy piszczeniu bramek, często to widzę. Ceny są o wiele wyższe niż w innych placówkach tej firmy. Jeżeli chodzi o czas obsługi to bywa różnie, ale przeważnie są kolejki, bo mało kas jest otwartych. Kasjerzy często nie mają jak wydać i naciskają na klientów by dawać drobne, jest to żenujące. No i wygląd! Skandalem jest ilość palet na sklepie, aż trudno się poruszać. Naprawdę dostęp do produktów jest bardzo utrudniony i samo poruszanie się jest nieprzyjemne gdy trzeba się przeciskać lub obchodzić naokoło kolejne alejki. To tyle, mam nadzieję, że niedługo zmieni się polityka pracy w tym sklepie.

Kurczak_2

03.04.2012

Placówka

Warszawa, Klaudyny 26

Nie zgadzam się (0)
Gorączka przeświąteczna ogarnęła...
Gorączka przeświąteczna ogarnęła ten hipermarket. O godzinie 10tej było już bardzo dużo klientów. Ten dzień to także dzień rozpoczęcia obowiązywania nowej gazetki. Dawno nie była w tym hipermarkecie, więc dość trudno było mi się połapać co gdzie jest. Na pierwszej stronie gazetki był schab za 12,99 za kg. Udałam się na stoisko mięsne by zrobić tam zakupy. Obsługa bardzo szybka. Pan który ważył mięso do każdego klienta mówił tubalnym głosem "prosz". Na stoisku z warzywami jedna waga z awarią. Wybierając jajka i zaglądając do pudełek, natknęłam się na 3 zbite jajka w 3 róznych opakowaniach. Akurat była tam pani, która układała jakja na półkach, więc swoją uwagę o zbitych jajach skierowałam do niej. Nic nie odpowiedziała. Jedno opakowanie zabrała z półki. Pozostałych już nie. Zakupiłam coca-colę - cztero pak. Produkt z gazetki, do którego miał być dodany gratis w postaci 2 l coli. Niestety nie było tego gratisu doczepionego. Nie było też nikogo z obsługi stoiska by zapytać gdzie ten gratis. Postanowiłam, zapytać przy kasie. Kasjerka szybko skasowała produkty. Udzieliła mi informacji w sprawie gratisu do coli, że w BOK raczej mi nie pomogą. Udałam się do BOK-u. Chwilę musiałam poczekać, bo byli inni klienci. Wytłumaczyłam z jakim problemem przychodzę. Pani zadzwoniła zaraz na stoisko by zapytać co z gratisami. Musiałysmy poczekać na telefon zwrotny. Trochę to trwało więc pani zadzwoniła raz jeszcze. Dalej kazano nam czekać. W międzyczasie poprosiłam o wystawienie faktury za zakupy. Ostatecznie okazało się, że powinnam było wziąc z półki gratisową colę i prawdopodobnie przy kasie nastąpiło by odliczenie jej wartości. Pani do końca nie była pewna. Ponieważ moje zakupy były już w samochodzie, więc zrezygnowałam ze zwrotu towaru i ponownego zakupu czteropaku z gratisem. Skle mógłby lepiej informować jak postępować z gratisami. Zauważyłam też błędy w cenach na stoisku z artykułami dla dzieci. Ktoś oznaczył promocyjną ceną herbatki dla dzieci, z tym że cena promocyjna była wyższa niż stara przekreślona cena. Po zakupie mydła w płynie stwierdziłam, że cena na paragonie jest o 1zł wyższa niż była na półce. Nie chciało mi się już jednak dochodzić tej pomyłki, gdyż byłam już spóźniona.

Katarzyna_447

03.04.2012

Placówka

Toruń, Olsztyńska 8

Nie zgadzam się (0)
braki na półkach...
braki na półkach z towarami w szczególności na drogerii, zbyt wysokie półki z towarem, fachowa pomoc pracownika na dziale ze sprzętem AGD, mało czynnych kas, półki zakurzone, zdarzają się ceny nie aktualne, w lodówkach z mrożonkami leżały uszkodzone towary, na dziale z cukierkami szybka i miła obsługa,

zalogowany_użytkownik

02.04.2012

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Znalazłam miejsce parkingowe...
Znalazłam miejsce parkingowe przy samym wejściu do Carrefour. W środku są cztery taśmy ruchome, które prowadzą na sklep – sprawna była tylko jedna. W sklepie nie było widać osób, które obsługują dany dział, za wyjątkiem żywności, gdzie pracownicy obsługują klientów zza lady.To było niedzielne popołudnie i było bardzo dużo ludzi w sklepie.W sklepie duży wybór produktów – znalazłam produkty wielu marek, które nie są dostępne w osiedlowych sklepach. Kupiłam tam wszystkie artykuły, których potrzebowałam.Towar bardzo ładnie porozstawiany w alejkach, jak również w bardzo ładnie wyeksponowany na półkach. W sklepie było czysto. Kasa – właściwie bez kolejki, dwie osoby przede mną. Szybko nadeszła moja kolej. Kasjerka –ubrana w firmowy polar, bez emocji i bez żadnego uśmiechu skasowała towar. Jednakże robiła to zwinnie. Pojawił się problem z kodem pewnych rękawiczek ogrodowych. Pani szybko załatwiła sprawę przez telefon – zdobyła prawidłowy kod. Wszystko odbyło się w trakcie kasowania całego mojego towaru, więc nie czekałam ani chwili na znalezienie właściwego kodu.Załadowanym wózkiem z zakupami klient może zjechać na parking i wygonie wypakować artykuły do samochodu.

Agnieszka_2120

02.04.2012

Placówka

Biała Podlaska, Jana III Sobieskiego 9

Nie zgadzam się (0)
Carrefur do którego...
Carrefur do którego się wybrałem znajduje się w Kaliszu na ulicy Poznańskiej. Po wejściu do Carrefura zauważyłem duży porządek. Na sali sprzedaży moja uwagę zwróciły książki, które były w estetyczny sposób wyeksponowane. Ceny widoczne, idealny porządek. Gdy udałem się do kasy spotkałem miłą kasjerkę, która była w wieku około 25 lat, z krótkim warkoczem upiętym pod górę. Była bardzo miła i życzliwa. Szybko mnie obsłużyła co jest wielką zaletą, gdy są kolejki przed kasą. Carrefur przyciąga klientów swoimi cenami, które z tygodnia na tydzień się zmieniają- na plus:)

Robert_530

02.04.2012

Placówka

Kalisz, Poznańska 121

Nie zgadzam się (0)
Hipermarket zawsze zatłoczony,...
Hipermarket zawsze zatłoczony, ceny kuriozalne, jak na dyskont. Gwarancje dyskontowej ceny to jeden wielki żart - 1l Jack Daniel's oflagowany jako "najtaniej" kosztował 20 złotych więcej niż zwykle (ponad 110zł, gdzie normalnie kosztuje w Carrefourze <95zł). "Kup jeden, drugi weź za 1 gr" także żart, ten jeden produkt, np. Witaminka około 75% droższy niż zwykle lub u konkurencji. Obsługa stoisk niemiła, osoby odpowiedzialnej za stoisko mrożonek prawie nigdy nie ma, dzwonka nie ma, nikt nie wie kiedy ktoś przyjdzie. Jedyny plus to ogromny asortyment, jednak mało intuicyjnie rozłożony. Często brak jest cen produktów, które są oflagowane jako "najtaniej", a w rzeczywistości, tak jak Jack, są droższe niż zwykle. Przy kasach można stać i 40min, ale kasjerki/kasjerzy są z reguły uprzejmi. plusem są egzotyczne owoce, które ciężko kupić w innych marketach.

Urszula_348

31.03.2012

Placówka

Wrocław, Gen. Hallera 52

Nie zgadzam się (0)
Po wejściu od...
Po wejściu od razu zauważyłam pierwszą niedogodność, a mianowicie brak koszyków przy wejściu, Nie był spowodowany ilością klientów w sklepie, ponieważ stosy koszyków piętrzyły się przy kasach. W sklepie było dość czysto, choć nie było to olśniewające. Na półkach dość łatwo było wszystko znaleźć, jednakże ceny nie zachęcały do zakupu, wielokrotnie były wyższe niż w przypadku tego samego asortymentu zakupionego w mniejszym sklepiku. Najgorsze jednak było oczekiwanie w długiej kolejce - zarówno na stoisku z wędlinami, jak i do kasy. Personel na skl;epie niezbyt miły, przy kasie pani kasjerkja całkiem sympatyczna. Uwagę zwraca jednak także niestaranny wygląd pracowników. Ogólnie przyznaję oceną -1, zdecydowanie nie jest to mój ulubiony sklep, a o ocenie zadecydowało przede wszystkim zachowanie personelu i długie oczekiwanie dosłownie na wszystko.

Monika_1999

31.03.2012

Placówka

Poznań, osiedle Kosmonautów 104

Nie zgadzam się (0)
W dniu 14.03.2012...
W dniu 14.03.2012 o godz. 14.00 wykonywałam audyt w jednym z punktów usługowych na terenie supermarketu Carrefour. Po wykonanym zadaniu postanowiłam zrobić drobne zakupy. Weszłam na halę sprzedażową. Wybrałam parę samochodzików dla mojego siostrzeńca. Następnie uwagę moją uwagę zwróciły kolorowe szaliki. Na wieszakach wisiały jednak nieciekawe kolorystycznie. Za to w koszach wyprzedażowych zauważyłam śliczne z pomarańczem oraz inne, większe z granatem. Wszystkie miały taką samą atrakcyjną cenę 6,99zł, co sprawdzałam na czytniku. Dosyć długo grzebałam w koszach z szalami, a a potem udałam się po resztę zakupów i zadowolona z szalików dotarłam do kasy. Uregulowałam rachunek. Po odejściu od kasy uśmiechnął się do mnie pracownik ochrony i zaprosił na zaplecze.Okazało się,że podejrzewają mnie o przeklejanie cen na zakupionych szalikach. Mają nagranie z monitoringu i świadka z ochrony. Początkowo wydawało mi się to absurdalne, ale gdy nie przyznałam się to winy, została wezwana policja. Policja stwierdziła, że monitoring jest nie jednoznaczny. Ponieważ nadal się nie przyznawałam , policjanci poinformowali mnie, że zostanę zakuta w kajdanki.Nie przejęłam się zbytnio, więc przeszukali dokładnie mój samochód.Następnie spytali,czy zgadzam się na przeszukanie mieszkania. Chciałam jak najszybciej sprawę wyjaśnić, więc się zgodziłam. Pojechaliśmy razem do mojego mieszkania.Nie szukali jednak niczego,widząc,że nie mam nic do ukrycia. Zostałam przewieziona na komendę, a ponieważ nadal twierdziłam,że nie przeklejałam cen w Carrefourze, policjanci postanowili mnie zmiękczyć i zamknęli w areszcie na noc.W protokole napisali, że istniała obawa mataczenia i ukrycia się. Nie będę się wdawać w szczegóły, chociaż są ciekawe, z puntu widzenia osoby, która wpadła w łapy chorego systemu.Pozostaje mi stwierdzić fakt, że nadgorliwość pracowników firmy Solid Security, która świadczy usługi dla Carrefoura doprowadziła do tego, że zostałam sponiewierana i poniżona przez funkcjonariuszy policji, którzy nadużyli swoich obowiązków i będę miała sprawę karną za oszustwo. Jednak zamierzam pozwać Carrefour oraz Solid Security o odszkodowanie. Uważajcie, bo mój przypadek nie jest jedyny!!!

Magdalena_2258

31.03.2012

Placówka

Legnica, Piłsudskiego 84

Nie zgadzam się (0)
Przy okazjiinnych zakupów...
Przy okazjiinnych zakupów w Galerii Krakowskiej zdecydowałam się wejść do Carrefoura po wino i taśmę izolacyjną - czyli bardzo drobne zakupy. Byłam przekonana, że zajmie mi to najwyżej 5-10 minut. Już od wejścia zwróciłam uwagę na straszny bałagan panujący w sklepie - na regałach z kwiatami przy samym wejściu była cała masa innych produktów, także spożywczych - wyglądały na porzucone przez klientów. W przejściu stały też ogromne regały z tzw. sezonowymi ofertami i był tam sezon na wielkanoc, na porządki, na ogrżód i jakaś prezcena garnków, więc ogólnie sezon na wszystko, do tego w strasznym nieładzie. Było tego tak dużo, że ciężko było się z kimś minąć między tymi regałami. Kiedy podeszłam do regału z taśmami bardzo zaskoczyła mnie polityka marketu probującego się reklamować jako tani. Taśma izolacyjna marki carrefour kosztowała ok 6zł odczas gdy taka sama powieszona na samym dole taśma innej firmy 69gr.... Poszłam jeszcze szybko wybrać wino - wzięłam niedrogie białe hiszpańskie, od którym widniała cena 11.99. Kiedy poszłam do kasy prawie zrezygnowałam z zakupów - tak długa była kolejka. Jednak nie miałam już czasu szukać innego sklepu, więc zajęłam miejsce na końcu ogonka, w którym czekałam 25 min... Wokól kas panował bałagan, pełno porzuconych koszyków pełnych zakupów, bo ludzie widząc co się dzieje rezygnowali z zakupów i nikt tego nie sprzątał.... Kiedy przyszła moja kolej pani przy kasie oświadczyła, że na mojej taśmie izoalcyjnej nie ma kodu i rozłożyła ręce. Nie chciała mi pomóc, raczej starała się swą bezradnością przekonać do zrezygnowania z taśmy... Stwierdziłam , że nie zrezygnuję z zakupu ponieważ właśnie po tą taśmę przyszłam, na co dowiedziałam się, że mogę sobie iść i poszukać kodu na regale, na którym znalazłam taśmę. Poprosiłam Panią żeby zadzwoniła na informację spytać o kod, ale okazao się, że Pani z informacji nie ma teraz czasu się zająć. Ku rozmapczy całej kolejki musiałam, więc iść i szukać opakowania od taśmy. Kiedy już zbierałąm swoje skasowane rzeczy usłyszałam "ale to nie ma kodu" skierowane do kolejnej osoby... W domu kiedy spojrzałam na paragon okazało się że za wino które wybrałam zapłaciłam 15.99, a nie tak jak było podane 11.99. Nie zamierzam więcej odwiedzać tego sklepu...

Agnieszka_281

30.03.2012

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (0)
Jestem mile zaszkoczona...
Jestem mile zaszkoczona ilością asortymentu w samym centrum Warszawy i sprawną obsługą. Bardzo dobre rozwiązanie dla stojących w kolejkach i to jest największy plus tak dużego centrum handlowego. Personel miły i uczynny. Sklep niezbyt duży jak na lokalizację w hipermarkecie.Ceny przystępne jak w każdym sklepie tej sieciówki

zarejestrowany-uzytkownik

28.03.2012

Placówka

Warszawa, Złota 59

Nie zgadzam się (0)
23.03.2012 wybrałam się...
23.03.2012 wybrałam się po kilka drobnych sprawunków do Carrefoura. Przy wejściu stały ustawione koszyki. Mimo iż było dużo klientów na sklepie panował porządek. Głównym celem mojej wizyty był zakup farby do włosów ( z gazetki dowiedziałam się że jest w dość korzystnej promocji). Gdy zebrałam już wszystkie potrzebne produkty udałam się do kasy. W kolejce przede mną były 2 albo 3 osoby. Mimo iż nikt z tych osób nie miał dużo zakupów to czas jaki w niej stałam był dość długi. Gdy nadeszła moja kolej kasjerka skasowała moje produkty. Dodam iż kupowałam 4 rzeczy z czego trzy pierwsze były dość tanie ok 2-3 zł za sztukę, natomiast farba do włosów była w cenie ok 25zł. Gdy kasjerka ją skasowała to zaczęła intensywnie przyglądać się na wyświetlacz z ceną i po chwili z przerażeniem w oczach (chyba była nowa bo widać było że się przestraszyła) stwierdziła że coś jej się chyba źle nabiło. Dopiero wtedy wytłumaczyłam jej że farba jest dość droga i okazało się że wszystko się zgadza. Z jednej strony trochę mnie to rozbawiło ale z drugiej przynajmniej widać że patrzy co kasuje. Kasjerka zarówno się przywitała jak i pożegnała.

Laila

28.03.2012

Placówka

Kraków, Witosa 7

Nie zgadzam się (0)
Wybrałam się do...
Wybrałam się do Carrefoura, ponieważ w promocji miało być wiele produktów typowo na Święta wielkanocne. Próg sklepu przestąpiłam zaraz po otwarciu chcąc uniknąć kolejek i tłoku jakie bywają przy tego typu promocjach. Już po 8 rano było sporo klientów i trzeba było trochę manewrować między półkami, by dostać się do konkretnych towarów. Podczas mojej wizyty zauważyłam, że obsługa sklepu nie wszystko miała „zapięte na ostatni guzik”. Między półkami stały pełne palety, które czekały na rozładowanie, wiele półek było po prostu pustych. Na sklepie było mnóstwo osób z personelu, każda coś tam jeszcze poprawiała lub układała produkty. Na sklepie panowała lekki chaos, który być może spowodowany był wczesną porą lub zwykłym nieprzygotowaniem sklepu do rozpoczęcia promocji. Było też kilka osób z personelu sprzątającego, który coś tam jeszcze mył, wycierał, itd. Asortyment produktów w promocji był dość atrakcyjny, bo można było kupić np. twaróg śmietankowy (1 kg) w cenie 6,79 zł czy też margarynę Kasię 3 sztuki w cenie dwóch, czyli ostatecznie jedna sztuka kosztowała 1,99 zł. Było dostępnych też wiele artykułów świątecznych typu koszyki, świece, ozdoby, serwetki. Jako, że na moje zakupy wybrałam wczesna porę dnia i pierwszy dzień, w jakim obowiązywała promocja to produktów było całkiem sporo na półkach, ale przypuszczam, że kilka godzin później nie było już tak kolorowo. Kas było otwartych kilka, ale przy każdej już zdążyła się ustawić spora kolejka, dlatego też musiałam kilka minut sobie poczekać. Pani kasjerka jednak dość szybko obsługiwała klientów, była przy tym miła i uprzejma. Do każdego się uśmiechała i z każdym utrzymywała kontakt wzrokowy, a na koniec dziękowała za przeprowadzona transakcję.

Poziomka

27.03.2012

Placówka

Piotrków Trybunalski, Sikorskiego 13

Nie zgadzam się (1)
Zgłaszana przeze mnie...
Zgłaszana przeze mnie obserwacja dotyczy supermarketu spożywczego Carrefour Market. Sklep ten zlokalizowany jest przy ul. Jana Pawła II w Lublinie. Przed sklepem jest dość duży parking, dlatego nie było problemu z parkowaniem. Podłoga przed wejście na halę sprzedaży była czysta, jednak na samej hali było kilka miejsc gdzie wymagała porządnego umycia (kleiła się do butów). Przy wejściu na halę sprzedaży był ustawiony stojak na gazetki reklamowe, jednak nie było tam ani jednej sztuki gazetki. Ponad to przy wejściu poukładane były koszyki na zakupy, były one równo poukładane w słupki. Jednak wnętrza tych koszyków były przeważnie czarne, co sugerowało, że są brudne. Przydałoby się im porządne mycie, a najlepiej wymiana na nowe. Towary na półkach były ładnie i równo poukładane. Etykiety z cenami i nazwami umieszczone były przy półkach w sposób widoczny. Były one czytelne i na ogół poprawne. Do kasy nie było kolejki, kasjerka była miła, szybko i sprawnie podliczyła moje zakupy, na koniec podziękowała za zakupy i zaprosiła ponownie.

T.K.

27.03.2012

Placówka

Lublin, Jana Pawła II 21

Nie zgadzam się (0)
Personel ok,ale trudno...
Personel ok,ale trudno kogoś znaleźć by nam pomógł, ale jak już się znajdzie jest całkiem pomocny i miły. Wygląd pracowników nie budzi zastrzeżeń. Oferta sklepu jest bardzo bogata, ponieważ sklep się mieści na 2 poziomach wybór asortymentu jest bogaty a sklep przestronny. W sumie nie ma na co narzekać,ale też nie ma się czym zachwycać.

zarejestrowany-uzytkownik

26.03.2012

Placówka

Warszawa, al. Powstańców Śląskich 126

Nie zgadzam się (0)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy sklepi sieci Carrefour market zlokalizowanego w pobliżu osiedla Europejskiego w Krakowie. Pomimo małej ilości klientów w sklepie przed wejściem na salę sprzedaży były dostępne tylko duże wózki na zakupy, które są dość niewygodne oraz wózki na kółkach takie do których wkłada się jeden czy dwa koszyki takie małe do ręki, małych koszyczków nie było. Weszłam z synem na salę sprzedaży. Pieczarki były po prawej stronie, te w miarę świeże były z tyłu i przysypane warstwą wątpliwej świeżości pieczarek, banany były dość ładnie wyeksponowane, ale bezcenne pomimo poszukiwań ceny do nich nie znalazłam. W lodówkach tych pionowych panował bałagan wśród zapiekanek nie było widocznych cen. Przy kasie taśma na którą wykłada się towar była brudna a sprzedawczyni dosłownie rzucała tym co kasowała. Sprzedawczyni była nie miła, opryskliwa i na moje pytanie o rabat do czekolad odburczała jak ma być to będzie. Nieraz mi się już zdarzało w tym sklepie, że pomimo rabatu na półce ( sprawdzam termin promocji) i tak rabatu na kasie nie nabijano.). No niestety była tylko czynna jedna kasa więc nie mogłam ustawić się do innej kasjerki a ta która kasowała moje zakupy do najmilszych nie należy.

Magika

26.03.2012

Placówka

Kraków, Bobrzyńskiego 37

Nie zgadzam się (0)
Opisuję to, co...
Opisuję to, co spotkało mnie kilka lat temu w Carrefour w Katowicach. Być może, teraz z obsługą klientów już jest lepiej, ale od mojego ostatniego spotkania z tym sklepem omijam go szerokim łukiem. Wyglądało to tak: kupiłem urządzenie do czyszczenia parą. Oczywiście, mogłem sprawdzić je na miejscu, ale do tego miejsca była wtedy gigantyczna kolejka. Mieszkam niedaleko, więc pomyślałem, że w razie jakby coś było z urządzeniem nie tak, to podejdę i zareklamuję. W domu okazało się, że wlew zbiornika ciśnieniowego nie został mechanicznie wygładzone, przez co nie można go szczelnie zamknąć. Przez to para uciekała przez źle przylegającą uszczelkę. Brak obrobienia powierzchni, do której miała przylegać uszczelka był widoczny gołym okiem. Zabrałem więc kupione kilkadziesiąt minut wcześniej urządzenie i udałem się do sklepu. W serwisie powiedzieli, że przyjmą je do reklamacji, czas rozpatrzenia - do 1 miesiąca! Pomimo, że tłumaczyłem problem, że było widać iż to jest wada produkcyjna, porównanie z innym takim urządzeniem nie pozostawiało także wątpliwości, że wlot po prostu nie został w ogóle obrobiony serwis był nieugięty. Do "robota", który mnie obsługiwał nie trafiały żadne argumenty, że kupiłem godzinę wcześniej (oczywiście, miałem fakturę zakupu), że trafiłem na niewykończony egzemplarz, że wcale nie chcę dokonać zwrotu, tylko wymiany na sprawny. Serwis po prostu z założenia potraktował mnie, jak natrętnego nawet nie klienta, a petenta. Twierdzili, że może się popsuło - jak się mogło popsuć, co, przyspawałem trochę aluminiowych "strupów" na wyfrezowaną wcześniej powierzchnię?? Do personelu obsługi sklepowego serwisu dalej nie docierało. Ale nie odpuściłem, skończyło się interwencją kierownika marketu, z łaski w końcu wymienili mi urządzenie na inne, pozbawione wad. Na użeraniu się z niekompetentnym serwisem straciłem dwie godziny. Od tamtej chwili nie kupiłem w żadnym Carrefour nawet paczki zapałek. I nie kupię.

zarejestrowany-uzytkownik

26.03.2012

Placówka

Katowice, Roździeńskiego 203

Nie zgadzam się (1)
Brak cen przy...
Brak cen przy produktach lub ceny nie aktualne. Nie miła i nie kompetentna obsługa. Sklep brudny , przy stoisku mięsnym nie miły zapach. Na stoisku warzywnym, towar jest popsuty. Brak informacji o samoobsłudze przy tym stoisku. Długie kolejki. Kasy -taśmy brudne lub nie działające. Oferta duża, cena przystępna.

Kiki_2

26.03.2012

Placówka

Gdańsk, al. Grunwaldzka 141

Nie zgadzam się (0)
06 marca udałem...
06 marca udałem się na zakupy do Carrefoura mieszczącego się w CH Borek. Na sali było sporo klientów, przez co zakupy trwały trochę dłużej niż zwykle. Produkty były poukładane, ceny pod nimi dobrze widoczne, a towary przygotowane specjalnie na Dzień Kobiet dobrze widoczne. W sklepie panował porządek, podłogi, regały, lodówki były czyste, a warzywa i owoce świeże. Po zebraniu wszystkich potrzebnych mi artykułów, udałem się do kasy. Przede mną stały 3 osoby, więc czekałem na swoją kolej około 3 minut. Kasjerka nie przywitała się ze mną, nie spytała czy posiadam kartę Rodzinka tylko od razu przeszła do kasowania produktów. Po tej czynności podała kwotę do zapłaty, podałem kartę, poprosiła o wprowadzenie pinu, a po transakcji pożegnała mnie mówiąc do widzenia.

zarejestrowany-uzytkownik

26.03.2012

Placówka

Wrocław, Gen. Hallera 52

Nie zgadzam się (0)

Carrefour

Carrefour to sieć handlowa, która posiada w Polsce ponad 900 sklepów, zaliczają się do nich hipermarkety, supermarkety, sklepy hurtowo-dyskontowe, osiedlowe, specjalistyczne oraz sklep online. Przedsiębiorstwo posiada także centra handlowe i stacje benzynowe na terenie kraju. Carrefour dąży do pozycji światowego lidera w zakresie transformacji żywieniowej, w tym zakresie pragnie zapewnić wsparcie dla polskich rolników, bezpieczeństwo i jakość żywności, demokratyzację żywności bio oraz troszczy się o zdrowe odżywianie. Angażuje się także w zrównoważony rozwój przez wsparcie partnerów firmy, ochronę bioróżnorodności oraz zwalczanie marnotrawstwa.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Carrefour?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?