Alior Bank

(4.04)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1706 z 2553)

Nowa placówka Alior...
Nowa placówka Alior Banku w Siedlcach jest bardzo przyjazna dla klienta. Każdy nowy klient zostaje najpierw oprowadzony i zapoznany z każdym urządzeniem jakie znajduje się w banku. W razie chęci można porozmawiać z Dyrektorem placówki, pracownicy są uprzejmi i uśmiechnięci oraz wczuwają się w rolę przyjaciela-przewodnika co znacznie uałtwia rozmowy. Jestem zadowolony, gdyż udało mi się uzyskac informacje niebędne do dalszej współpracy jeszcze przed zadaniem pytania, pracownik wyprzedzał mój tok rozumowania i tym samym zaoszczędził mój czas.

zalogowany_użytkownik

05.01.2009

Placówka

Siedlce, Wojskowa 3

Nie zgadzam się (22)
Brałam udział w...
Brałam udział w konkursie dotyczącym budowania nowego banku, a gdy konkurs się zakończył postanowiłam 02.13.2008r. otworzyć konto osobiste, żeby otrzymać nagrodę-100zł, oraz przetestować w praktyce działania banku. Po podpisaniu umowy dostarczonej przez kuriera(09.12.2008) i wizycie w oddziale bankowym(17.12.2008), żeby zmienić konto osobiste na wspólne z moim partnerem, postanowiłam w wolnej chwili, po nie ukrywam-dłuższym czasie, zalogować się do e-banku, sprawdzić stan salda, i zapoznać się z systemem bankowym. Po udanym logowaniu przy pomocy kodu przesłanego sms-em, zmianie obrazka prezentowanego przy logowaniu oraz aktywacji karty płatniczej zaczęło mnie zastanawiać, dlaczego nigdzie nie ma danych mojego partnera. Wyświetlały mi się dwie karty-obie z moim nazwiskiem, natomiast jedna z nich jako użytkownika miała właśnie mojego narzeczonego, przy czyn ja pozostawałam właścicielem karty, a on-tylko użytkownikiem. Mój partner natomiast miał dostęp tylko do jednej karty-swojej, mojej wcale nie widział. Trudno mi określić, czy sytuacja ta wynika z nieprawidłowej zamiany konta osobistego na wspólne czy też system internetowy nie zaczytał jeszcze tych zmian. Z moich doświadczeń z bankowością wynika, że bardziej prawdopodobna jest wersja z nieprawidłowym przekształceniem konta na wspólne, przy którym oboje mielibyśmy takie same prawa, jak to było mówione podczas naszej wizyty w oddziale banku w Zabrzu. Bardzo zastanawiający i budzący moją obawę jest jeszcze jeden fakt-gdy składałam internetowy wniosek o otwarcie ROR-u wybrałam dwa rachunki-konto z lokatą nocną oraz konto oszczędnościowe, przy czym podczas wizyty kuriera podpisałam tylko jedną umowę-o konto z lokatą nocną, w międzyczasie zapoznałam z ofertą banku i doszłam do wniosku, że konto oszczędnościowe nie będzie mi potrzebne. Umowę o konto oszczędnościowe posiadam w dalszym ciągu w dwóch egzemplarzach niepodpisanych przez mnie, gdyż żadnego z nich kurierowi nie oddałam-nie chciałam otwierać dwóch kont. W systemie internetowym figurują natomiast dwa konta-to z lokatą nocną(która nie została otwarta mimo zaznaczenia tego we wniosku, otworzyłam ją dopiero w oddziale bankowym, gdzie również została poinformowana, że dokumenty jeszcze nie dotarły w związku z tym konto oszczędnościowe zostanie automatycznie zamknięte z powodu braku podpisanej przeze mnie umowy). Mój narzeczony po zalogowaniu się ma dostęp tylko do jednego konta-z lokatą nocną, co jest prawidłowe. Dziwna jest jeszcze jedna rzecz-podczas naszych odwiedzin w oddziale w Zabrzu okazało się, że miałam zamiast konta osobistego otwarte konto zakupowe, o którym nie ma nawet wzmianki ani w żadnej z otrzymanych kurierem umów, ani którego nie zaznaczałam składając wniosek internetowy. Dopiero obsługująca nas pani Agata B. zmodyfikowała parametry i zamieniła to konto na konto ROR i dodała wspomnianą już wyżej lokatę nocną. Przy próbie kolejnego logowania-dnia następnego, kiedy chciała sprawdzić, czy może dane już się zaktualizowały, okazało się, że nie mogę wejść na swoje konto-ciągle wyświetla się komunikat, że hasło jest prawidłowe, a z pewnością jest poprawne-nadałam sobie takie samo hasło jak w innym banku, z tym że w celu sprawdzenia zabezpieczeń nie dostosowałam się do niektórych wymagań odnośnie hasła-w moim haśle nie było żadnej wielkiej litery ani znaku specjalnego, poza tym hasło składało się z więcej niż 10. znaków oraz liter i cyfr. Ogólnie oceniam, że w banku panuje straszny bałagan-najprawdopodobniej nie mieli wszystkiego przygotowanego przez otwarciem, sami pracownicy też nie wiedzą, co można zrobić a czego jeszcze nie.

Urszula_3

02.01.2009

Placówka

Nie zgadzam się (16)
Przyszedłem do banku...
Przyszedłem do banku aby założyć konto. Po wejsciu zostałem poproszony, przez panią siedzaca w swoim boxie, abym spoczal i poczekał chwilke. Po pewnym czasie podeszła ona do mnie, spytała czy brałem udział w konkursie. Po mojej odmownej odpowiedzi zaprowadziła mnie na tyly placowki i poprosiła bym tam usiadł. Po chwili przyszedł do mnie pan, podał mi rękę i zaprosił do jego stanowiska. Troche mnie to zdziwło, gdyż to były stanowiska dla klientów zamożnych, no ale od razu lepiej sie poczułem. Założenie konta przebiegło sprawnie a rozmowa z panem była przyjemna wręcz prowadzona w atosferze pół przyjacielskiej. Pan zaproponował mi, że pokaże jak działa system elektronicznej bankowości, ale były problemy z brakiem zasięgu w mojej komórce, co uniemożliwiało mi odbiór smsa z hasłem - niezbędnym do zalogowania się. Probując drugi raz udało się. W międzyczasie zostały mi wytłumaczone najważniejsze aspekty dotyczące konta i karty do niego należącej. Jedynym mankamentem był fakt, iż dopiero na końcu dowiedziałem się, że przelewy nie są tak do końca darmowe. Trzeba płacic 30 groszy za każdy sms wysłany do mnie niezbędny do przelewu. Jednak Pan pokazał mi funkcje jak moge te koszty zminimalizować co mi sie spodobało. Na koniec wizyty podał mi swój nr telefonu komórkowegom, abym mógł w każdej sprawie sie do niego zwracać. Po wszystkim podziekowalismy sobie i pożegnaliśmy.

zarejestrowany-uzytkownik

31.12.2008

Placówka

Wrocław, pl. Gen. Józefa Bema 2

Nie zgadzam się (25)
Skontaktowałem się z...
Skontaktowałem się z doradcą telefonicznym.Otrzymałem wszystkie informacje, łącznie z wyjaśnieniem skrótu (z dokumentów banku:CIF tj.nr klenta). Niestety infolinia nie ma opcji:rozmowa z doradcą! Jest to możliwe poprzez usługi tarnsakcyjne, a więc "przedmiotowe" podejście do klienta.

Jan_3

30.12.2008

Placówka

Nie zgadzam się (18)
Celem mojej dzisiejszej...
Celem mojej dzisiejszej obserwacji była ocena korespondencji z Alior Banku. 17 grudnia wnioskowałam o założenie konta w Alior Banku i kartę płatniczą maestro z Alior banku.Karta przyszła na ostani moment. Korespondencja zawierała jasny i logiczny sposób aktywacji karty.

Anna_149

28.12.2008

Placówka

Nie zgadzam się (15)
Założyłem dzisiaj konto...
Założyłem dzisiaj konto w banku Alior. Pani nie zapytała się o to czy wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych. Przy podpisywaniu ubezpieczenia do karty debetowej nie zostały mi udostępnione warunki ubezpieczenia. Dopiero po zapytaniu się o warunki ubezpieczenia Pani zaczęła szukać ich w komputerze. Wydrukowała mi jakiś dokument zupełnie nie związany z ubezpieczeniem i dała do przeczytania. Po mojej reakcji powiedziała, że nie potrafi znaleźć i poszła poprosić koleżankę o pomoc. Dopiero wówczas dostałem proszony dokument.

Łukasz_175

19.12.2008

Placówka

Toruń, Szosa Chełmińska 6

Nie zgadzam się (21)
Celem mojej dzisiejszej...
Celem mojej dzisiejszej wizyty było założenie konta oszczędnościowego z lokatą nocną..Zostałam bardzo mile obsłużona. Obsłużyła mnie i wyjaśniła wszystkie moje wątpliwości najsympatyczniejsza doradczyni z jakąkolwiek miałam kontakt. Na koniec dostałam teczkę i długopis. Lokal był przestronny, profesjonaly i estetyczny. Bankierzy schludni i profesjonalni

Anna_149

18.12.2008

Placówka

Grudziądz, Sienkiewicza 17

Nie zgadzam się (28)
Celem mojej dzisiejszej...
Celem mojej dzisiejszej obserwacji był kontakt telefoniczny ze strony Alior Banku. Kontakt był trochę późny. . Ja miałam słaby zasięg i kazałam przedzwonić konsultance w godzinach popołudniowych.

Anna_149

18.12.2008

Placówka

Nie zgadzam się (22)
Celem mojej wizyty...
Celem mojej wizyty na stronie Alior Banku było wysłanie zapytania do konsultanta czy możliwe jest założenie konta osobistego nie dowód , ale na paszport i odpowiedź dostałam od konsultanta dopiero dzisiaj o godz 11:18 a wysyłałam to zapytanie dnia 11.12.2008 w godzinach wieczornych. Za kilka dni w tej sprawie odezwał się konsultantka, ale ja oczekiwałam najpierw odpowiedzi on-line.

Anna_149

18.12.2008

Placówka

Nie zgadzam się (27)
Wizyta związana była...
Wizyta związana była z otwarciem konta ROR i podpisaniem w tym celu umowy o prowadzenie konta. Wniosek został wcześniej wysłany drogą internetową co znacznie skróciło czas zawierania umowy. Mimo późnej pory petenci byli obsługiwani we wszystkich "okienkach", co znacznie skracało kolejkę. W kolejce czekałem ok. 5 minut.

zarejestrowany-uzytkownik

18.12.2008

Placówka

Kraków, Starowiślna 8

Nie zgadzam się (19)
Odwiedziłam Alior Bank...
Odwiedziłam Alior Bank w celu założenia prywatnego rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego. Brałam wcześniej udział w konkursie przeprowadzonym przez bank w ramach akcji promocyjnej przed otwarciem polskich oddziałów, więc ze względu na przysługującą mi nagrodę byłam zdecydowana na otwarcie konta. Na kontakt ze strony banku, którego oczekiwałam po wypełnieniu internetowego formularza, czekałam dość długo - parę dni. Zadzwoniła do mnie pani z innego oddziału banku pytając, czy mogę założyć u niej konto. Odmówiłam, gdyż placówka mieści się w nieodwiedzanym przeze mnie rejonie miasta. Wtedy próbowała mnie przekonać, że to wcale nie tak daleko od mojego miejsca zamieszkania, a w bliższej placówce jest strasznie wielu chętnych. Mimo wszystko zdecydowałam się nie zmieniać wcześniejszej decyzji. Próbowano się ze mną skontaktować przez następny tydzień dzwoniąc zawsze w godzinach pracy, mniej więcej o tej samej porze, kiedy nie mogłam przeprowadzić prywatnej rozmowy. W końcu sama zadzwoniłam do banku i nagrałam wiadomość z prośbą o telefon w wyznaczonych godzinach na poczcie głosowej. Następnego dnia zadzwonił do mnie pracownik. Umówiłam się z nim na spotkanie. Mimo że wcześniej mowa była o dostarczeniu dokumentów pod wyznaczony adres pracownik poinformował mnie, że duże miasta nie są obsługiwane przez kurierów. Wiem, że to nieprawda, gdyż mój przyjaciel również założył konto i kurier przyjechał do niego z dokumentami do podpisania. W dniu wizyty otrzymałam SMSa z przypomnieniem oraz godziną spotkania. Bardzo miły akcent. Jedyny problem stanowiło to, że pracownik pomylił godzinę. To musiałam sprostować już sama. Kiedy przyszłam do banku musiałam parę minut poczekać na umówioną rozmowę, pana trzeba było wywołać z zaplecza. Kiedy już się zjawił byłam nieco zniecierpliwiona. Nie potrzebowałam przedstawienia warunków umowy, gdyż przeczytałam je wcześniej w internecie. Pracownik spisał więc moje dane - niezmiernie wolno, tzw. metodą polującego orła. Był przy tym bardzo miły, jednak gdy chciał przedstawić mi sposób korzystania z internetowego interface'u banku poczułam się trochę głupio. Powiedziałam mu, że sobie poradzę, nie potrzebuję szkolenia. Zgodził się, że tego typu pomocy potrzebują raczej starsze osoby, po czym... Wytłumaczył mi dokładnie, co i gdzie mam kliknąć. Wizytę zakończyłam po około 15 minutach spędzonych na obserwowaniu wystroju wnętrza, w czasie gdy pracownik przepisywał moje dane z dowodu osobistego. Dostałam na pożęgnanie umowę i uścisk dłoni, po czym szybkim krokiem wyszłam z banku. Dzień później zadzwoniła do mnie pani z tego samego banku pytając, czy możemy umówić się na rozmowę w sprawie założenia rachunku. Była niezmiernie zdziwiona, gdy poinformowałam ją, że już to zrobiłam...

Marta_220

17.12.2008

Placówka

Wrocław, pl. Gen. Józefa Bema 2

Nie zgadzam się (12)
O godzinie 16.26...
O godzinie 16.26 zadzwoniłam do infolinii Alior Bank w celu uzyskania odpowiedzi na pytanie dotyczące konta z lokatą nocną. Po niecałej minucie automat wyraźnie i z odpowiednią głośnością poinformował mnie o menu infolinii. Tuż po wybraniu odpowiednich klawiszy telefonu zostałam poinformowana, że wszyscy konsultanci są zajęci, oraz o nagrywaniu rozmów przez bank. Już po chwili mój telefon odebrała konsultantka, wyraźnie przedstawiła się z imienia i nazwiska. Rzeczowo odpowiedziała na moje pytanie oraz przedstawiła mi plusy i minusy sytuacji którą jej przedstawiłam. Na koniec rozmowy podziękowała za telefon i życzyła mi miłego dnia. Zostałam obsłużona szybko i sprawnie, nie czekałam na połączenie z konsultantem, podjęcie przez obsługującą tematu ale bez zbędnego przeciągania rozmowy. Jestem bardzo zadowolona z tej rozmowy.

Katarzyna_207

14.12.2008

Placówka

Nie zgadzam się (22)
Obserwacja dotyczy pierwszych...
Obserwacja dotyczy pierwszych chwil współpracy z bankiem Alior. Zachęcony reklamą telewizyjną postanowiłem zostać klientem Alior Banku. W tym celu złożyłem wniosek internetowy o otwarcie rachunków. I tu pojawiła się pierwsza niedogodność - potrzebowałem poza rachunkiem złotowym rachunków w walucie EUR i CHF. Niestety takiej możliwości nie dawał mi wniosek internetowy o rachunki bankowe. Zdecydowałem sie więc o rachunek w EUR rezygnując tymczasowo z rachunku w CHF, który postanowiłem założyć następnym razem. Poza wyżej opisaną niedogodnością (nie wiem z czego wynikającą bo informacji na ten temat nie znalazłem) cały proces składania wniosku o rachunek przebiegał prawidłowo. Okres oczekiwania na przesyłkę kurierską z dokumentami do podpisu był bardzo krótki (2 dni). Po przejżeniu dokumentów okazało się, że bank nie założył mi rachunku w EUR nie informując mnie dlaczego. Zawiodła mnie również jakość informacji na stronie WWW dotycząca zakładanych rachunków. Dotyczy to głównie opłat i prowizji pobieranych przez bank (większość usług miała być za darmo - okazuje się, że tak nie jest, np. tylko 49 pierwszych przelewów jest bez opłat, ponadto bank pobiera 30 gr za każdy wysłany SMS do potwierdzenia zleceń na rachunku więc okazuje się, że każda operacja na rachunku wymagająca autoryzacji jest płatna.) Na chwilę obecną jestem więc posiadaczem rachunku w PLN w Alior Banku choć liczyłem, że bedę mógł skorzystać również z innych usług i spotkam się rzeczywiście z "inną kulturą bankowości".

Bryku

14.12.2008

Placówka

Nie zgadzam się (22)
Dużo ostatnio reklamowano...
Dużo ostatnio reklamowano w Telewizji i internecie o nowo powstałym banku o nazwie - Alior Bank. Chciałem spróbować z ich usług bo konto jest bezpłatne i nie ponosze za nic koszta.Po wypełnieniu danych w internecie dostałem dokumenty w pare dni (dokumenty kurierem DPD, a karte do bankomatu pocztą Polską - w ten sam dzień). Po lekkien niekompetancji kuriera dostałem papiery z numerem konta, dane osobiste i regulamin korzystania z konta. Niestety, Dużym mankamentem tego konta jest BARDZO mała ilość placówek bankowych, by np. wpłacić pieniądze na konto czy zrobić inne operacje. Małym mankamentem jest to, że niestety troche za późno dowiedziałem się że trzeba płacić za karte do bankomatu M - Może i jest to symboliczne 3zł/miesiąc, ale jednak to jest 36zł/rok. Jednym dużym + tej karty jest że nie płace za wypłatę pieniędzy z bankomatu na terenie całego kraju. Szata graficzna o obsługa konta przez internet średnia, ale nie najgorsza - lepsza jest np. w Mbanku i WBK. Ale Ogólnie jestem zadowolony z ich usług, Płace tylko za kartę do bankomatu więc źle nie jest. Daje ocene +3 dla Alior banku za dobrą oferte dla Klienta, Bezpłatne konto bankowe (oprócz 3zł za karte/miesiąc), i Średnią szate graficzną.

Rishard

13.12.2008

Placówka

Nie zgadzam się (35)
Obserwacja dotyczyła infolinii...
Obserwacja dotyczyła infolinii Alior Banku 9502. Pod tym nr zgłasza się automat polecający tematy rozmów, które interesują klienta. W prosty sposób można połączyć się z konsultantem, który zajmuje się daną dziedziną. Wszystkie rozmowy są nagrywane dla większego bezpieczeństwa klienta. Po odczekaniu 2 min w słuchawce odzywa się miły głos konsultanta. Bez problemu odpowiada on na zadane pytania i dokładnie tłumaczy jak należy rozwiązać problem. Na koniec z pełną kulturą dziękuje za rozmowę i żegna się życząc miłego dnia. 5+ za całokształt.

zarejestrowany-uzytkownik

12.12.2008

Placówka

Nie zgadzam się (21)
Celem mojej obserwacji...
Celem mojej obserwacji było sprawdzenie jakości obsługi w nowo założonym Alior Banku. Postanowiłam założyć reklamowane konto z lokatą nocną. Jak się okazało nic prostszego. Można założyć je na trzy sposoby: internet, telefon lub na miejscu w placówce. Wybrałam internet. Wypełniłam jedynie krótki formularz, a zajęło mi to nie dłużej niż 5 minut. Żadnych trudnych pytań, wszystko czytelne, a umowę dostarcza kurier. Ocenę jaką wystawiłam tłumaczę tym, że jeszcze nigdy tak łatwo i bez zbędnych formalności nie udało mi się założyć konta. Bez zastrzeżeń.

zarejestrowany-uzytkownik

12.12.2008

Placówka

Nie zgadzam się (26)
Dzwoniłam na infolinie...
Dzwoniłam na infolinie Alior Banku w celu uzyskania informacji na temat kont bankowych dla osób indywidualnych oraz karty kredytowej. Dość długo czekałam na rozmowę, jednak tego można się spodziewać bo jest to nowość i każdy chce teraz zaciągnąć informacji.

zarejestrowany-uzytkownik

12.12.2008

Placówka

Nie zgadzam się (25)
Hasło, którym promuje...
Hasło, którym promuje się nowy na polskim rynku bank - "Wyższa Kultura Bankowości" oraz wcześniej prowadzona promocja skłoniły mnie do sprawdzenia na sobie na czym polega owa wyższa kultura. Plusem na początku jest fakt, iż po wyrażeniu chęci (przez internet)założenia konta, po kilku dniach zadzwoniła konsultantka z oddziału informując o otwarciu oddziału tego a tego dnia. Pierwsza wizyta Pomieszczenia odwiedzanego oddziału zostały - moim zdaniem - niezbyt funkcjonalnie rozplanowane (biorąc pod uwagę powierzchnię lokalu). Klienta wchodzącego z ulicy dzieli od pierwszego kontaktu z pracownikiem dwie pary drzwi, pomiędzy którymi jest niewielki przedsionek uzbrojony w bankomat i coś jeszcze (jakiś terminal, ale brak informacji co to w ogóle jest). Sama sala - naprzeciwko drzwi prostopadle do lewej ściany kilka stanowisk z miejscami siedzącymi dla klienta, natomiast po prawej jakieś inne pomieszczenia (menedżerów?). Pierwsze spojrzenie ogarnia akurat te dwie ściany i z braku opisu stanowisku jest się zagubionym. Dopiero przy samych drzwiach wejściowych na prawo jest przejście do dwóch Pań konsultantek. Oddział jest otwarty od niedawna, więc i mało klientów (na razie), ale stan niepewności klienta, podyktowany pewnym brakiem orientacji w lokalu oddziału, rozwiewa siedząca przy drzwiach Pani konsultantka. Prosi usiąść i pyta w czym może służyć. Wyjawiam cel swojej wizyty - założenie konta i kolejne pytanie: czy pamiętam nazwisko konsultanta dzwoniącego do mnie. Powiedziałem nie pamiętam. Pani powiedziała, że zapyta inne konsultantki. Po ustaleniach prosi mnie, żebym ze stanowiska z krzesłami przeszedł do stanowiska, gdzie klient stoi. Zakładanie konta Żeby cokolwiek załatwić w banku, najpierw trzeba sie przygotować, czytając regulaminy oraz tabele opłat i prowizji - taką wyznaję zasadę. Toteż, po ustaleniu właściwej konsultantki i przejściu do jej stanowiska, zadałem kilka pytań dotyczących tego, czego nie było w reklamie banku, a można było dopiero wyczytać z dokumentów banku zamieszczonych na stronie banku. Konsultantka odpowiadała rzeczowo. Gdy zgodziłem się na założenie konta, przyszła pora na formalności. Spisanie danych z dowodu osobistego i wydrukowanie umowy przebiegły szybko, ale trzeba było dopytywać się, co wiąże się z przygotowywaną dla mnie umową ubezpieczenia karty debetowej - czyli tutaj klient znowu musiał dopytywać się co się w danej chwili dzieje. Po podpisaniu paru stron dokumentów, Pani stwierdza, że jej bank jest bankiem ekologicznym i nie używa papieru (co przeczyło niedawnemu podpisywaniu kilku "papierków") i prosi o podpisanie elektronicznie wygenerowanych na tablecie tych samych umów. Specjalny długopis do podpisywania na tym urządzeniu znajduje się w moim ręku niepewnie (pierwszy raz z czegoś takiego korzystam) i mój podpis za jego pomocą wychodzi niepewny. Umowa zostaje zawarta i na koniec Pani wyjaśnia mi jak otworzyć dostęp do konta przez internet. Wychodzę. O ile w Oddziale można było uzyskać pomoc, o tyle już przez Infolinię 95 02 już nie było tak różowo (trzeba było kombinować, żeby się dodzwonić).

Marcin_149

12.12.2008

Placówka

Toruń, Szosa Chełmińska 6

Nie zgadzam się (19)
Po wejście do...
Po wejście do Banku przywitała mnie uśmiechnięta Pani.Podchodząc do biurka zapytała w jakiej sprawie przyszłam i bardzo miło odpowiedziała na każde zadawane przeze mnie pytanie.Następnie doszło do transakcji, po której otrzymałam upominek(smycz banku).

Jabłonka

12.12.2008

Placówka

Szczecin, Al. Wyzwolenia 32

Nie zgadzam się (29)
Poszedłem do placówki...
Poszedłem do placówki nowo powstałego banku AliorBank na ulicy Piotrkowskiej 43 w Łodzi. Teren chodnika przed lokalem był czysty. W witrynach były duże plakaty z nazwą banku.Kiedy wszedłem do pomieszczenia zauważyłem dwa stanowiska obsługi klienta, z których działało jedno. Przy nim stał jeden mężczyzna i właśnie otwierał sobie konto. Rozejrzałem się po pomieszczeniu. Na środku stał słup, w którym było przeznaczone miejsce na ulotki. Na podłodze nie było żadnych śmieci a witryny były czyste - nie było widać żadnych zacieków. Stanąłem w kolejce. Czekałem około 5 minut. Kiedy podszedłem do punktu pani przywitała mnie grzecznym "dzień dobry" oraz miłym uśmiechem. Nie zauważyłem u niej identyfikatora, ale na koniec otrzymałem wizytówkę. Obsługiwała mnie pani Aleksandra K. Była ubrana elegancko, bardzo podobnie do wizerunku przedstawianego w reklamach i na plakatach banku. Powiedziałem jej, że chciałbym otworzyć sobie konto. Poprosiła mnie o dowód osobisty. Cała procedura trwała ok. 10 minut. Musiałem podpisać 8 formularzy. Rozmowa z nią była przyjemna. Pracownica była bardzo kompetentna. Udzieliła mi wyjaśnień dotyczących prawie wszystkich moich pytań. O jedno z nich powiedziała, żebym napisał jej o tym w e-mailu. Po zakończeniu rozmowy dostałem od pani długopis. Na koniec zostałem poproszony o ocenienie jakości obsługi pracownika na ekranie dotykowym znajdującym się przy stanowisku obsługi.

Apacz

10.12.2008

Placówka

Łódź, Piotrkowska 108

Nie zgadzam się (19)

Alior Bank

Alior Bank, który działa na polskim rynku od 2008 roku, jest bankiem uniwersalnym, które swoje usługi kieruje zarówno do klientów indywidualnych, jak i biznesowych. W swojej działalności łączy zasady tradycyjnej bankowości z innowacyjnymi rozwiązaniami, dzięki którym systematycznie wzmacnia pozycję rynkową i wyznacza nowe kierunki rozwoju polskiej bankowości. Nowatorskie produkty i usługi oraz najwyższa jakość obsługi w Alior Bank, zapewniły mu uznanie i zaufanie ponad 4 milionów klientów.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Alior Bank?

Ktoś 5 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Rewelacyjnie!
Rewelacyjnie!
Zgadzasz się?