Zara

(3.30)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1185 z 1299)

Szukam eleganckiej sukienki...
Szukam eleganckiej sukienki i myślałam, że w tym sklepie coś znajdę dla siebie, niestety asortyment jest dość słaby. Brak jest jakiś ciekawych rzeczy, nie znalazłam ładnej, eleganckiej długiej sukienki. Uważam, że w sklepie światło jest zbyt ciemne. Niestety nie wszystkie ubrania były poukładane. Brak powitania i zainteresowania klientem ze strony sprzedawcy.

Elżbieta_16

18.05.2009

Placówka

Gdańsk, al. Grunwaldzka 141

Nie zgadzam się (27)
Do sklepu tego...
Do sklepu tego pojechałam, aby wymienić spodnie kupione dla córki poprzedniego dnia w innym sklepie tej sieci.Wcześniej tego dnia telefonowałam do sklepu z prośbą o odłożenie odpowiedniego rozmiaru.Spodnie oczywiście na mnie czekały, wymiana odbyła się szybko i bez żadnego problemu. Pracownicy byli ubrani bardzo schludnie, w sklepie było czyściutko i przyjemnie.Personel kompetentny, szybki i uprzejmy.Duży wybór towaru, ale niestety ceny trochę wygórowane.

Anna_290

13.05.2009

Placówka

Warszawa, Wołoska 12

Nie zgadzam się (24)
W ramach wprowadzenia,...
W ramach wprowadzenia, pół roku temu wróciłam z Wielkiej Brytanii po 5 letnim pobycie. Zara jest jedną z moich ulubionych marek odzieżowych. Kilka tygodni temu odwiedziłam jeden z salonów w/w marki w centrum handlowym „Złote Tarasy”. Nastawiona byłam, jak zwykle przekraczając próg firmy, na dobrą jakość, ciekawą kolekcję i miłą obsługę. Niestety. Rozczarowałam się i to bardzo. Wchodząc do sklepu miałam dość sprecyzowane plany, tak więc po dość szybkim rozeznaniu się w towarze wybrałam co najbardziej przypadło mi do gustu i podążyłam w kierunku przymierzalni. Na miejscu, kobieta w młodym wieku podeszła do mnie jak do osoby, przez którą musi pracować i zarabiać pieniądze. Była niemiła, a wszystko co robiła (nawet podanie numerka) było odpychające i zniechęcające. W przymierzalni okazało się, że bluzka, która najbardziej mi przypasowała była popruta na szwie, postanowiłam więc poprosić o rabat, jako że zszycie jej nie wymagałoby ode mnie dużo zachodu, a zawsze to jakaś oszczędność. W Anglii, tego typu upusty były raczej na porządku dziennym i chyba każdego rodzaju uwaga była rozpatrywana z szacunkiem i zrozumieniem. Tak więc udałam się do kasy, gdzie stałam ponad 10 min. Zwróciłam przy tej okazji uwagę na cztery kobiety, które stały po drugiej stronie lady rozmawiając, natomiast tylko jedna z nich obsługiwała. Druga kasa stała pusta. Po dojściu do kasy dowiedziałam się, że w tym sklepie nie udziela się rabatów i że mogę tylko wymienić bluzkę na inną sztukę. Poprosiłam więc, żeby mi pani nową sztukę podała, ta natomiast skierowała mnie na sklep i powiedziała, że tam powinnam poprosić. Udałam się zatem w kierunku wskazanym prze ekspedientkę, tam uzyskałam informacje, że pani nie może mi pomóc, ponieważ to nie jest jej dział i wskazała inny kierunek. Tam podeszłam, ale niestety nie udało mi się nikogo zastać i zdegustowana oraz nie będę ukrywać zła wyszłam ze sklepu.

zarejestrowany-uzytkownik

11.05.2009

Placówka

Nie zgadzam się (23)
Odwiedziłem Zarę chcąc...
Odwiedziłem Zarę chcąc kupić sobie klasyczne dżinsowe spodnie. Salon w Arkadii ogólnie był czysty, podłoga wytarta, na półkach nie było kurzu. Wiele do życzenia pozostawiał towar, który był porozrzucany przez klientów, a sprzedawcy niewiele sobie z tego robili. Zauważyłem tylko jedną pracownicę, która układała rzeczy na dziale damskim. Poza tym pracownicy niewiele różnili się od klientów, ubrani byli bardzo swobodnie i dość trudno było ich zauważyć, nie mówiąc o zadaniu pytania odnośnie interesującej rzeczy. Myślę, że salony o takiej renomie powinny jednak z większym wyczuciem podchodzić do klienta.

Artur_62

24.04.2009

Placówka

Warszawa, al. Jana Pawła II 82

Nie zgadzam się (21)
Kilka tygodni temu...
Kilka tygodni temu kupiłam płaszczyk i torebkę. Po kilku dniach noszenia zepsuł się zameczek od torebki - wypadł metalowy element zapięcia. Zaniosłam torebkę do sklepu i zgłosiłam chęć wymiany na nowy towar. Torebkę przyjęto, lecz poinformowano mnie, że zostanie przesłana do rzeczoznawcy. W ciągu dwóch tygodni zostanę poinformowana co dalej. Na dokumencie reklamacji zażądano ode mnie mnóstwa danych osobowych, w tym dokładny adres zamieszkania, dwa numery telefonu oraz mail. Liczyłam, że firma skorzysta z któregokolwiek sposobu kontaktu, aby poinformować mnie o rozpatrzeniu reklamacji. Po przepisowych dwóch tygodniach pojechałam do sklepu z żądaniem zwrotu pieniędzy. Okazało się, że torebka została wysłana do krawcowej celem wymiany zamka i jeszcze nie wróciła. Tego rodzaju zamka nie da się wymienić ani przez krawcową, ani kaletnika tak, aby nie było śladu po naprawie. Ponadto minął dwutygodniowy termin rozpatrywania reklamacji. Pracownica, z którą rozmawiałam usiłowała mnie przekonać, że nie mam racji. Poprosiłam o rozmowę z kierownikiem, który przyznał mi rację. Pieniądze zostały zwrócone we wrogiej atmosferze. Powyższa sytuacja obniża moją ocenę o 2 punkty: 1 za niekompetencję personelu odnośnie procedur reklamowania towaru oraz wrogość, z jaką się spotkałam próbując dochodzić swoich praw konsumenta 2 za brak obiecanego kontaktu pomimo przekazania wszystkich danych Trzeci punkt odejmuję za jakość ubrań w stosunku do ceny. Miałam okazję odwiedzić sklep Zary we Włoszech. Ceny w przeliczeniu są znacznie niższe, a sama marka jest pozycjonowana niżej niż w Polsce. Za każdym razem kiedy oglądam ubrania z Zary mam wrażenie, że są wymięte, pogniecione i nieświeże. Być może mają reprezentować taki styl, ale mnie to razi. Od czasu przygody z torebką, unikam Zary.

sylla

19.04.2009

Placówka

Warszawa, Marszałkowska 104

Nie zgadzam się (25)
Atmosfera w sklepie...
Atmosfera w sklepie Zara jest nie zadawalająca, zero profesjonalizmu, zero uprzejmości. Odnosze wrażenie że pracujące tam osoby pracuja bo "muszą". Nikt nie jest w stanie mi szybko sprawnie i konkretnie pomóc, doradzić czy udzielić jakich kolwiek informacji, atmosfera jest ponura i przytłaczająca. Kolejna sprawa to moja reklamacja w tym sklepie. Po prostu brak mi słów by opisać z jaką arogancją i brakiem szacunku sie tam spotkałem, Reklamacja została rozpatrzona po mojej mysli ale trwało to karkołomnie dlugo i kosztowało mnie to wiele nerwów, stresów i zmarnowanego czasu.

J@nek

15.04.2009

Placówka

Białystok, Świętojańska 15

Nie zgadzam się (19)
Za każdym razem,...
Za każdym razem, kiedy zaglądam do tego sklepu, mam tą samą refleksję: "klient musi radzić sobie sam". Rozglądałam się po sklepie za tunikami. Gdy nie mogłam odszukać mojego rozmiaru, z wieszakiem w ręce podbiegałam do sprzedawczyni i pytałam o sprawdzenie numeru na magazynie. Ponieważ była sobota, dużo klientek w sklepie, wyprawa na magazyn trochę trwała; za każdym razem z informacją od ekspedientki, że "muszę poszukać gdzieś na sklepie" - dzięki mojej determinacji, a nie inicjatywie sprzedawczyni - znalazłam jeden model w przymierzalni. I tu również bez pozytywnego komentarza. Wieszaki z przymierzonymi i odłożynymi przez klientki ubraniami uginały się; być może brak dodatkowej osoby, która odkładałaby je na półki sklepowe. W kabinach wszendobylskie "koty". Ogólne wrażenie: neutralne. To co uderza w minus, neutralizuje plus: duży wybór towaru, przystępna oferta cenowa, dobra ekspozycja asortymentu (ładnie ułożona). A że radzić trzeba sobie samemu, cóż ... "ten sklep tak ma" :) a ja ... mam tunikę :)

Marta_191

06.04.2009

Placówka

Wrocław, Legnicka 58

Nie zgadzam się (16)
Sklep jest ładny,...
Sklep jest ładny, dobrze oświetlony, jest dużo miejsca, żeby swobodnie przejść. Dobrze się w nim czułem. Wybór nie jest zbyt duży, znalazłem ciekawą koszulkę za 139zł, było to dla mnie trochę za wysoka cena, ale poszedłem do przymierzalni. Było w niej strasznie brudno. Spytałem się obsługi o coś podobnego, Pani po chwili przyniosła mi 2, które wydały mi się przeciętne. Obsługa była raczej miła i nie wciskała mi niczego na siłę, Pani powiedziała, że w pierwszej koszulce wyglądałem najładniej(też tak uznałem). Na koniec zobaczyłem jeszcze buty za 259zł, przymierzyłem je, ale nie były wygodne i opuściłem lokal.

Klos

29.03.2009

Placówka

Warszawa, Emilii Plater 50

Nie zgadzam się (27)
W dniu 14.03.2009...
W dniu 14.03.2009 udałam się na zakupy do sklepu ZARA na Pasażu. Interesowało mnie coś eleganckiego, a jednocześnie kobiecego. Niestety zapytana przeze mnie Pani, nie wykazywała jakiejkolwiek inicjatywy. Więc sama sięgałam po kolejne ubrania, lecz każdorazowo musiałam dopytać się o mój rozmiar, gdyż brakowało ich w wystawionych fasonach. Sprzedawczyni dwukrotnie odpowiedziała mi, że "zapewne (?) nie ma już w magazynie, jeśli brakuje na sklepie". Powiedziała to, bez sprawdzenia w systemie komputerowym. Zaskoczyło mnie też stwierdzenie, iż "muszę (?) zaglądać, bo często mają dostawy, lecz nie wiedzą co otrzymają". Byłam zniesmaczona tym, że w tym sklepie Panie sprawiały wrażenie zaabsorbowanych innymi sprawami, nie wykazywały zainteresowania wchodzącymi/przebywającymi w ich sklepie klientami. Oprócz mnie było ich jeszcze dwóch. Niestety nie zdecydowałam się na zakup, pozostał tylko niesmak z takiej nieprofesjonalnej obsługi. Oczywiście w najbliższym czasie nie wybiorę się tam na zakupy.

zarejestrowany-uzytkownik

19.03.2009

Placówka

Wrocław, Pl. Grunwaldzki 22

Nie zgadzam się (27)
ZARA to jeden...
ZARA to jeden z większych sklepów w Pasażu, i może dlatego nie było czasu na indywidualne podejście do klienta (niedziela; tłumy ludzi). Rozglądałam się za czymś eleganckim (w perspektywie ważna impreza), dlatego nie byłam tak silnie zdeterminowana na zakup. I może dobrze (!), ponieważ zapytany przeze mnie sprzedawca, nie wykazywał żadnej inicjatywy. Sięgałam po kolejne modele i za każdym razem biegałam za kimś z obsługi; pytałam się o mój rozmiar (brak w wystawionych fasonach). Sprzedawczyni odpowiadała: "że pewnie nie ma na magazynie, skoro brak na sklepie" (bez sprawdzenia w systemie) albo, że "muszę zaglądać, bo często mają dostawy, ale nie wiedzą co otrzymają". W każdym z ww wariantów sama prosiłam o: sprawdzenie w komputerze (jeden rozmiar został w ten sposób odszukany), o dzień dostaw towaru. Sprzedawczynie sprawiały wrażenie zajętych, zaabsorbowanych. W przymierzalni, na podłodze gromadziły się "koty". Kolekcja barwna, ciekawa ... obsługa neutralna (bez inicjatywy, zabiegana, zapracowana, sprawiająca wrażenie "nieobecnej, poza zasięgiem"). Rozumiem, że ogarnięcie takiej powierzchni jest trudne (wyłożenie/uzupełnienie/składanie towaru), ale równie ważne jest zainteresowanie klientem, jego zadowolenie i satysfakcja z wyboru. Nie zdecydowałam się na zakup.

Marta_191

18.03.2009

Placówka

Wrocław, Pl. Grunwaldzki 22

Nie zgadzam się (20)
Udałam się wraz...
Udałam się wraz z moim narzeczonym w celu zakupu garnituru. Weszliśmy do sklepu ZARA i rozglądaliśmy się bezwiednie szukając wzrokiem personelu, którego moglibyśmy poprosić o pomoc w doborze garnituru. Nikt się nami niestety nie zainteresował, więc sami znaleźliśmy interesującą nas sztukę. Zwróciliśmy się do (akurat stojącej obok) ekspedientki z prośbą o pomoc w doborze rozmiaru garnituru. Zmuszeni byliśmy poczekać, aż Pani zakończy rozpoczętą rozmowę z koleżanką. Sami znaleźliśmy odpowiedni rozmiar marynarki i spodni. Po chwili Pani podeszła i powiedziała jakby spodnie lub rękawy były zbyt długie to mają krawcową i jest możliwość dopasowania. Po przymiarce okazało się, iż rzeczywiście pomoc krawcowej będzie niezbędna. Znów chwila oczekiwania na przyjście ekspednietki, która miała zaznaczyc szpilkami miejsce skrócenia. Niestety co sie okazało, był to czwartek i krawcowa już była. Więc najwcześniejsza przeróbka garnituru była możliwa na za tydzień. Nas to niestety nie satysfakcjonowało. Pani obiecała wizytówkę do owej krawcowej, jedynie trzeba się było udać tam samemu. Przystając na to udaliśmy się do kasy w celu sfinalizowania zakupu. Wizytówkę otrzymaliśmy po uprzednim przypomnieniu. W kasie "obsłużył" nas juz nieco żwawszy Pan,my zapłaciliśmy a Pan ładnie zapakował garnitur.

Izabela_89

12.03.2009

Placówka

Wrocław, Legnicka 58

Nie zgadzam się (22)
Pobyt w sklepie...
Pobyt w sklepie i zakup kurtki. Duży sklep i mała ilość obsługi sprawia, że klient musi sam sobie radzić w poszukiwaniu produktu. Przechodząca, zapytana osoba (pani) z obsługi sklepu odpowiedziała, że nie ma czasu na udzielanie odpowiedzi i doradzanie klientowi.

Grzegorz_89

16.02.2009

Placówka

Kraków, Kamieńskiego 11

Nie zgadzam się (17)
W dniu 09.02...
W dniu 09.02 robiąc zakupy w Galerii dziwnym zbiegiem okoliczności moja torba, a ściślej biorąc jej zawartość włączała bramki przy wejściach do sklepów.W sklepie zara po przejściu przez bramkę i wysłuchaniu jej dźwięków, doszłam do wystawionych artykułów, nie zdążyłam dotknąć interesującego mnie swetra gdy natychmiast podeszła do mnie sprzedawczyni i wzięła moja torbę, kazała przejść przez bramkę bez torby, z torbą i tak parę razy, bramka cały czas inicjowała dźwięk . Sprzedawczyni stwierdziła, iż mam coś w torbie i zapytała czy nie chcę się dowiedzieć co to jest. Stwierdziłam ,iż nic nie kupowałam ,a w innych sklepach ochrona mnie wpuszczała i nie robiła problemu, zapytałam czy Pani chce zaglądać do mojej torby?. Sprzedawczyni miała taka ochotę, ale widząc moje niezadowolenie stwierdziła że przed wyjściem ze sklepu mam się do niej zgłosić. Zrezygnowałam z wizyty w tym sklepie. Poczułam się jak osoba , którą podejrzewa się o kradzież, i zachowanie tej pracownicy oceniam nagannie, gdyż według mnie nie ma ona prawa zaglądać do mojej torby i żądać abym wyjmowała swoje osobiste rzeczy tylko po to aby dowiedzieć się co powoduje włączanie się bramek, tym bardziej, że ja nie miałam w torbie żadnych zakupów.

Adriana_7

12.02.2009

Placówka

Łódź, Al. Piłsudskiego 15

Nie zgadzam się (27)
W dniu wczorajszym...
W dniu wczorajszym udałam sie do salonu ZARA w celu kupienia dla mojego synka (2 latka) garnituru na uroczystość rodzinną. Znalazłam odpowiedni zestaw, ale nie byłam pewna czy będzie na niego dobry, więc poprosiłam sprzedawcę o odłożenie go do jutra. Nie było z tym najmniejszego problemu. Po mniej więcej godzinie przyjechał mój mąż z synkiem i poprosiłam o garnitur, aby móc go przymierzyć. Garnitur był dobry, więc postanowiłam go kupić. Znalazłam jeszcze buty i spodnie dla synka. Szukałam koszuli. Obsługa sklepu była w tym czasie zajęta przestawianiem ubrań, porządkami. Nikt więc nie spytał mnie nawet czy w czymś pomóc. Nie mniej jednak nie było to dla mnie zbyt ważne.

zarejestrowany-uzytkownik

10.02.2009

Placówka

Wrocław, Świdnicka 40

Nie zgadzam się (11)
Pilnie potrzebowałam kupić...
Pilnie potrzebowałam kupić szary męski garnitur. Garnitur był potrzeby na jeden dzień na plan reklamy wiec musiałam mieć możliwość zwrotu. Wybrałam sklep Zara ponieważ maja szeroki wybór garniturów oraz możliwość zwrotu do 30 dni. Jednym z większych plusów Zary jest duża i przestronna przestrzeń w której wystawiona jest odzież. Dzięki temu łatwo znaleźć coś dla siebie. Ubrania są bardzo korzystnie wyeksponowane co ułatwia zakupy (szczególnie dla osób które nie przepadają za zakupami). Po wejściu do działu męskiego rozglądnęłam się za potrzebnym mi garniturem. Musiał być ciemno szary, matowy, bez prążków i wzorów. Dzięki dużej przestrzeni bez problemu udało mi się taki znaleźć. Znalazłam jeszcze idealne spodnie jednak nie mogłam znaleźć do nich marynarki. Zaczęłam się rozglądać za obsługa. Niestety znalazłam tylko jedną panią przy kasie, akurat obsługującą klienta. Zapytałam czy jest jeszcze ktoś z obsługi z tego działu. Odpowiedziała ze w tym momencie tylko ona i poprosiła o chwilkę cierpliwości. W międzyczasie pojawiła się kolejna pani z tego działo i od razu do mnie podeszła pytając w czym może mi pomóc. Powiedziałam czego potrzebuje i zapytałam o marynarkę do wybranych spodni. Niestety spodnie nie występują w komplecie z marynarka. Poprosiłam o wybrany garnitur w rozmiarze odpowiednim na towarzyszącego mi mężczyznę. Udaliśmy się do przymierzalni. Przymierzalnie nie są równie przestronne co pozostała cześć ale ilość miejsca jest wystarczająca. Było w nich czysto i schludnie. Sam wystrój przymierzalni był stonowany i przyjemny do tego gustownie oświetlony. Garnitur leżał idealnie. Potrzebowałam podejść po pieniądze i zapytałam czy mogą mi odłożyć wybrany garnitur. Usłyszałam że nie ma problemy i że do dnia następnego będzie na mnie czekać. Zapytałam czy istnieje możliwość aby odebrał go kto inny. Nie było to problemem, musiałam jedynie podać hasło którym posłuży się ta osoba. Po kilkudziesięciu minutach wróciłam po garnitur. Zapłaciłam gotówka i odebrałam dobrze zapakowana paczkę. Pomimo ze obsługi było mało, muszę stwierdzić ze panie zachowywały się bardzo profesjonalnie. Nawiązywały kontakt zarówno wzrokowy jak i werbalny. Były pomocne a przy tym naturalne. Nie zaobserwowałam wymuszonego, nienaturalnego zachowania.

zarejestrowany-uzytkownik

03.02.2009

Placówka

Kraków, Kamieńskiego 11

Nie zgadzam się (23)
Ekspedientka w dziale...
Ekspedientka w dziale damskim przy kasie na moją prośbę o cenę towaru której nie było przy swetrze, powiedziała, że muszę iść na dział męski piętro wyżej.Nie chciało mi się tam iść, więc wybrałam jeszcze dwie rzeczy i podeszłam do tej samej pani żeby zapłacić. Kasjerka powiedziała" może pani sobie poczekać pół godziny, albo pójść piętro wyżej, bo ja jestem zajęta". Pięro wyżej przy kasie nie było nikogo, pani która składała "łaszki" spojrzała w moją stronę po czym rozejrzała się po sklepie czy nie ma w pobliżu żadnej z koleżanek i ...tak kilka razy. Wkońcu zbliżyła się do kasy i powiedziała do mnie "tego pana muszę obsłużyć najpierw bo on już czekał". I ja czekałam nadal...tępo obsługiwania było porównywalne do pełzania ślimaka, bo do póki obsłużyła pana i mnie ustawiła się nie mała kolejka.

zarejestrowany-uzytkownik

18.01.2009

Placówka

Białystok, Świętojańska 15

Nie zgadzam się (18)
Po wejściu do...
Po wejściu do sklepu Zara w Arkadii przeżyłem szok. Pomijam tłum ludzi, który dosłownie przerzucali ubrania niczym ziemniaki, a kiedy im się nie podobały - odrzucali gdzie popadnie. W sklepie panował totalny chaos, bałagan. Sprzedawców można było zobaczyć tylko w okolicach kas lub bezcelowo kręcących się po sklepie. Uderzył mnie w tym wszystkim jeden fakt - otóż mimo całego panującego zamieszania jeden ze sprzedawców z uśmiechem na twarzy spacerował po sklepie i w najlepsze rozmawiał przez telefon, jakby całość wydarzeń toczyła się w innym świecie.

Artur_62

13.01.2009

Placówka

Warszawa, al. Jana Pawła II 82

Nie zgadzam się (27)
Kupowałam bluzkę o...
Kupowałam bluzkę o wartości 59,90,co do której nie byłam do końca przekonana.Przy kasie dowiedziałam się,że mogę ja zwrócić do 30 dni od daty zakupu i to w każdym sklepie ZARA. Bardzo miła niespodzianka. A bluzke i tak zatrzymałam:)

Agnieszka

19.12.2008

Placówka

Warszawa, Marszałkowska 104

Nie zgadzam się (28)
Sklep Zara odwiedziłam...
Sklep Zara odwiedziłam w celu zakupy prezentu świątecznego dla mamy i siostry. Rozumiem ze z racji zakupów przedświątecznych w sklepie był duży ruch i było dość tłoczno, ale nie usprawiedliwia to chaosu i bałaganu panującego na pułkach. Towar nie był ułożony w związku z czym trudno było znaleźć odpowiedni rozmiar a w przez duży ruch nie było nikogo z obsługi kogo można by poprosić o pomoc. Zakup w tym sklepie nie należały do przyjemnych. a kolejki od przymierzalni odstraszały i zniechęcały do zakupów w tym sklepie. To właśnie przez bałagan zrezygnowałam i brak obsługi z kupna prezentów w Zarze.

Ewa_150

19.12.2008

Placówka

Białystok, Świętojańska 15

Nie zgadzam się (18)
Jakoś produktów w...
Jakoś produktów w tym sklepie jest zadowalająca, co do tej kwestii nie mam zastrzeżeń, jednak obsługa nie kwapi sie do zajmowania się klientem, na półkach nie zawsze panuje porządek ,trudno znaleść informacje o cenach, nikt nie pilnuje szyku w kolejce, ludzie bezkarnie do niej wchodzą jak chcą.

Karolina_106

10.12.2008

Placówka

Wrocław, Pl. Grunwaldzki 22

Nie zgadzam się (24)

Zara

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Zara?

Ktoś 5 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Zara to jedna...
Zara to jedna z najbardziej popularnych sieci odzieżowych, która zdobyła popularność na całym świecie dzięki modnym, eleganckim kolekcjom i szybkiemu wprowadzeniu najnowszych trendów mody. Marka stawia na styl, jakość wykonania oraz różnorodność asortymentu. Jakość produktów Zary, w stosunku do cen, jest bardzo dobra . Marka wyróżnia się dostępnością oraz dbałością o detale i estetykę swoich kolekcji.
Zgadzasz się?