klub o milej atmosferze, korzystna lokalizacja, w srodku czysto, kulturalna obsluga sluząca pomocą, wydzielona sala dla palących i niepalących, dodatkowo dostepna oddzielne palarnie, 2 parkiety do tanca z różną muzyką, kulturalna obsługa dyskretnie dbająca o bezpieczenstwo, szatnia gdzie mozna zostawic nawet portfel i nie zginie bo panowie bardzo o to dbają
Moja ocena punktu spadła po zmianach w lokalizacji asortymentu. Mimo, że jestem w tym sklepie minimum raz w tygodniu nadal nie wiem gdzie co stoi bo ustawienie jest chaotyczne i w moim odczuciu nieprzemśslane - np. słodycze stoją teraz zaraz przy wejściu, w otoczeniu ciepła z pieca do wypieku pieczywa i samego ciepłego pieczywa.
Nadal czysto i schludnie. Ceny zachęcające.
Jak zwykle zawiodłam się. Trwa to od kilku miesięcy - odkąd bank obniża koszty personelu jak przypuszczam i zlikwidowano oddzielną obsługę kasową. Najczęściej obsługują Klientów 2 panie, które robią wszystko: sprawdzają stan konta,przyjmują wpłaty i robią wypłaty, zakładają lokaty, udzielają kredytów. Obsługa Klienta trwa bardzo długo. Kiedyś oddzielnie funkcjonowała kasa i można było sprawnie dokonać wpłaty lub wypłaty. Co miesiąc jest gorzej. Dodatkowo ostatnio zmienili pracowników tej filii bo widzę nowe twarze - młode, ale nie szybsze. Do tego mnóstwo drukowania papierków (przypuszczam, że to wina systemu obsługi jakim dysponują)
Zakupom sprzyja stałe ustawienie produktów, asortyment nie zmienia lokalizacji od dawna.
Czysto i schludnie mimo niemal niewidocznej obsługi.
Nieco za długie kolejki przy kasach, ale personel sprawnie reaguje jeśli potrzeba uruchomić następną kasę.
Na zapytania zawsze udzielono mi miłej odpowiedzi i zaprowadzono na miejsce gdzie znajdował się szukany przeze mnie produkt.
Korzystne ceny. Pozytywne wrażenie tworzy zaraz przy wejściu piec do wypieków pieczywa i smakowity zapach świeżych bułek i chleba. Pieczywo dość drogie, ale wymyślne (różne kombinacje ziaren, mąki itp)
Jedna z najtańszych stacji paliwowych w Lublinie.
Mili panowie obsługujący.
Za mały asortyment produktów dodatkowych. W sprzedaży tylko płyn do spryskiwaczy i chłodnic. W kasach mogłaby być dodoatkowo sprzedaż żarówek, płynów do pielęgnacji, akcesoriów takich jak np. linka holownicza. Niestety po to trzeba udać się na główną halę marketu.
Woda do mycia szyb czysta, ale bez płynu.
Rękawiczki ochronne stale dostępne.
tylko jeden dystrybutor do tankowania gazu, za to kilka (zdecydowanie za dużo) do innych paliw. W ten sposób po gaz zazwyczaj trzeba odstać swoje w kolejce.
Zbyt wąskie przejście pierwszą alejką. Zastawione paletami z napojami. Wykładanie towaru utrudniało przejazd wózkiem.
Korzystne ceny owoców.
Mało eksponowane promocje. Nieład w koszach z promocjami, szczególnie z artykułami szkolnymi.
Korzystna zamiana miejsca dla nabiału, wreszcie mleko jest blisko innych tego typu produktów.
Zamiana miejsc asortymentu w porównaniu z poprzednimi miejscami uważam, że nie wypadła korzystnie. Sprawia wrażenie, że grupy produktów są ułożone chaotycznie i przypadkowo.
Zdecydowany mankament - ciiągle nie można płacić kartą.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.