Od wejścia ubrania na wieszakach były niepoukładane i leżały na podłodze. Personel był zajęty rozkładaniem produktów na półki. Nikt mnie nie przywitał, ani nie zapytał, czy potrzebuję pomocy. Dopiero kiedy zapytałam ekspedientkę o ofertę szlafroków, ruchem ręki pokazała mi, w którym miejscu są rozwieszone. Sama znalazłam odpowiedni rozmiar i udałam się do przymierzalni. Wybrałam interesujący mnie produkt, przy kasie pani zaproponowała produkt dodatkowy oraz zapytała, czy potrzebuję torbę na zakupy.
Byłam zainteresowana zakupem ekspresu do kawy. Pani ekspedientka w sklepie w Bonarce miło mnie przywitała, ale nie podeszła zapytać, czy potrzebuję jakiejś pomocy. Sama podeszłam do ekspedientki pytając o ofertę maszyn do parzenia kawy. Po tym komunikacie pani wyraźnie się ożywiła i opowiedziała mi o wszystkich ekspresach dostępnych w sklepie. Nie zapytała jaką kawę najczęściej piję, tylko sama zaczęła opowiadać o wszystkich ekspresach. Po ustaleniu moich potrzeb, wybrałyśmy maszynę, która mi najbardziej odpowiadała. Pani w szczegółowy sposób zaprezentowała obsługę urządzenia, poinformowała mnie o usługach serwisowych, założyła mi kartę stałego klienta i opowiedziała o korzyściach z niej płynących. Minus za brak rozpoczęcia rozmowy ze mną. Sklep był czysty, nie zauważyłam nie poukładanych rzeczy, pani obsługiwały klientów i parzyły kawę.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.