Profil użytkownika
Opinie użytkownika (4)
Jestem - jak...
Jestem - jak zawsze - zadowolona z jakości obsługi na tej stacji benzynowej. Mimo, iż shell ma z reguły trochę wyższe ceny paliwa niż konkurencja uważam, że i tak warto tankować właśnie tam. Szczególnie polecam osobom tankującym gaz, które borykaja się z opieszałą obsługą i długim oczekiwaniem na pracownika. Na shellu w Sosnowcu (na trasie przy MAKRO) nigdy zdarzyło mi się czekać na pracownika obsługi dłużej niż pół minutki. A jestem tam regularną klientką ok 1 raz na tydzień. Dla mnie osobiście jest to zdecydowana zaleta, ponieważ z reguły tankuję rano przed praca i co oczywiste gonię się wtedy z czasem okrutnie. Dodatkowo podoba mi sie także to, że standardem tej siecistacji jest, iż pracownicy tankują klientowi wszelkie paliwo (nie tylko gaz, do tankowania którego obligują ich przepisy). Kolejnym atutem jest fakt, że obsługa jest naprawde uprzejma; w środku zaś panuje porządek i ład. Denerwują mnie jedynie próby wciśnięcia wszelkich produktów, które są akurat w promocji, ale rozumiem, że pracownicy są do tego zobligowani, więc po prostu grzecznie odmawiam. Nie ukrywam jednak, że jest to denerwujące.
Poziom obsługi na...
Poziom obsługi na tej stacji to porażka. Z reguły (jak chyba znaczna część kierowców) tankuję z rana, przed pracą. Na tej stacji jest to jednak trudne do wykonania jeśli tankuje sie gaz (do zatankowania którego potrzebna jest obsługa). Kilkakrotnie próbowałam zatankowac tam z rana. Moje próby miały miejsce w godz. od ok 7:05 do 7:55. W tych godzinach na tej stacji trwa jednak ponoć zmiana pracowników. Nie wiem o co chodzi, ale ta zmiana trwa chyba ponad godzinę, skoro za każdym razem ( o której bym nie przyjechała, czy jest to 7;05, czy 7:20, czy tez 7:45) - jest zmiana. Proponowałabym managerowi inne ustawienie godzin pracy pracowników (zmiana nie musi następowac chyba akurat w godzinach najwyższego porannego szczytu?), albo po prostu dopilnowanie aby odbywało się to trochę sprawniej. Kilka nieprzyjemnych porannych rozmów z pracownikami i paronastominutowe oczekiwanie na obsługę z ich strony doprowadziło do tego, że więcej tam nie zatankowałam i nie zatankuję. Mimo, iż mam tą stację idealnie po drodze do pracy i ceny są całkiem ok. Szef tej stacji powinien mieć świadomość, że warto zadbać o czas klienta. Szczególnie rano kiedy jest on dla każdego na wagę złota...
Jakiś czas się...
Jakiś czas się zastanawiałam jaką dokładnie ocenę wystawić własnie temu sklepowi. Niby wszystko ok, jak w pzostałych sklepach tej sieci. Na pierwszy rzut oka - jasno, czysto, miło, duży wybór. Po przekroczeniu barierki klient szybko jednak przekonuje się, że standardy z zamierzchłej przeszłości (pamiętam jeszcze jak w tym samym miejscu był RABAT, a wcześniej zwykły samoobsługowy spożywczy) pozostały u obsługi niezmienione. Większość z tych Pań pamiętam jeszcze właśnie z poprzednich sklepów które były w tym miejscu. Co do szczegółów, to: na półkach nieopisany wręcz bałagan. Towary poukładane byle jak, a jako że jest ich dużo, to haos z cenami nie do ogarnięcia. Chciałam kupić truskawki (mrożone), ceny nie znalazłam w ogóle. Na moje pytanie do obsługi o cenę - uzyskałam odpowiedź (bardzo obcesową), że przeciez mogę sobie sprawdzić na czytniku, po czym Panie wróciły do rozmowy, którą tak bezczelnie im przerwałam. Następnego rozczarowania doznałam przy kasie, gdzie Pani kasjerka popędzała mnie z zakupami, jakby brała udział w jakims wyścigu na najszybszą (i najbardziej nieuprzejmą) obsługę kasową świata. Dodam, że nie było powodu (obiektywnego) do takiego tempa, ponieważ w klepie poza mną prawie nikogo nie było. Ogólnie bardzo rozczarowała mnie jakość obsługi i wygląd tego akurat sklepu, który mianuje sie przeciez delikatesami a nie spełnia (poza asortymentem) standardów nawet najgorszego dyskontu. Wydaje mi się jednak, że nie jest to kwestia całej sieci, a może jedynie tej konkretnej placówki. Jak juz pisałam we wcześniejszej opinii - regularnie robię zakupy we FRACu w Dąbrowie Górniczej (tym na Kasprzaka) i tam sytuacja jest zgoła odwrotna. Myślę, że znaczenie ma tutaj po prostu czynnik ludzki i przyzwyczajenia z dawien dawna.
Sklep funkcjonuje od...
Sklep funkcjonuje od ponad roku, ale niezmiennie jestem jego fanką. Zaraz po wejściu do sklepu klient zauważa przede wszystkim czystość, przejrzystość w towarach i ogólny ład. Owoce wyglądają jak z katalogu. Kilkakrotnie byłam świadkiem jak Panie z obsługi przeglądają owoce, i układaja je w taki sposób aby pięknie się prezentowały. Na półkach panuje wzorowy wręcz porządek. Nie ma kłopotu ze znalezieniem ceny. Wszystkie produkty poustawiane jak w wojsku. Stoisko wędliniarskie także zachęca do zakupów wśród wędlin, mięs, pasztetów panuje idealny ład. Z początku sądziłam, że sytuacja taka bedzie mała miejsce tylko na początku funkcjonowania niniejszego sklepu, jednak jak pisałam na poczatku - FRAC jest na moim osiedlu już jakiś czas, a porządek i uśmiechnięty personel pozostały niezmienne. Byłam ciekawa, czy jest to zasługa personelu akurat tego FRACA, czy tez tak ustalony standard ma cała sieć. Szybko przekonałam się niestety, że nie wszystkie sklepy tej marki zachowuja az tak wysoki poziom. Poziom obsługi we FRACu w Sosnowcu opisany zostanie w kolejnej opinii, do której zapraszam wszystkich zainteresowanych
