W dniu dzisiejszym odwiedziłem ponownie market budowlany Castorama w celu zakupu paneli podłogowych i listew przyściennych.Panele były zastawione wzornikiem więc rozejrzawszy się za kimś,kto pomógłby wzornik odstawić i nie znajdując nikogo zrobiłem to sam,załadowałem panele na wózek i odjechałem szukać listew przypodłogowych.
Poszukując kołków rozporowych do montażu stopni schodowych na beton(nowość) odwiedziłem sklep Nomi.Obszedłem całe stoisko z kołkami i wkrętami nie znalazłem poszukiwanego towaru.Zauważyłem pracownika sklepu i zapytałem o towar.Mężczyzna ok 50-tki okazał wielkie żdziwienie że pytam o kołki do montażu stopni schodowych na beton,stwierdził stanowczym głosem że nic takiego nie istnieje i on nigdy o czymś takim nie słyszał.Wyszedłem ze sklepu kontynuować poszukiwania.(znalazłem towar w markecie Castorama)
Obecnie robię remont kapitalny domu i jestem na etapie wymiany gniazdek elektrycznych i przełączników światła.Szukając tych materiałów udałem się do Leroy Merlin.Na dziale elektrycznym gdy szukałem odpowiednich materiałów oglądając wszystkie regały nikt nie zainteresował się żeby udzielić mi pomocy.Nie mogąc znależć szukanego towaru odszukałem opiekuna stoiska.Udzielił mi wyczerpujących odpowiedzi.
Robię remont kapitalny domu,oczywiście najlepiej zaopatrzonym marketem budowlanym w mojej okolicy jest Castorama,więc materiały budowlane kupuję tam.jestem bardzo mile zaskoczony obsługą i doradztwem bezpośrednim na dziale elektrycznym.Bardzo miła pani,znająca się na produktach elektrycznych doradziła mi jakie oświetlenie mam zamontować w łazience,jakie w kuchni a jakie w salonie.Kupiłem to co mi zaproponowała i jestem bardzo zadowolony.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.