We wstępie chciałabym zaznaczyć iż cokolwiek napisze poniżej na temat tej firmy - wysoką ocene daję za wolną ale systematyczną poprawę jakości obsługi klienta. Myślę że każdy kto chociaż raz miał do czynienia z tą firmą ze mną się zgodzi. Zdarzenie miało miejsce w marcu...tak więc pare miesięcy temu. Miałam stłuczkę, oczywiście nie z mojej winy. Na miejscu zdarzenia była policja. Następnego dnia wybrałam się do biura PZU aby zgłosić szkodę i uzykać naprawę pojazdu z OC sprawcy kolizji. Pani - bardzo miła - przyjęła moje zgłoszenie, wypełniła trochę formularzy i kazała czekać na decyzję do ustawowych 30 dni. I na tym miła obsługa się zakończyła .Nie będę opisywała szczegółowo przebieg całej tej sprawy, i w jak cyniczny sposób PZU wykorzystuje nieznajomość przepisów przez ewentualnych poszkodowanych. Sprawa zakończyła się dopiero po 3 miesiącach a Towarzystwo miało na to ustawowe 30 dni. Wracając do ogólnej oceny - panie miłe, zadbane, nienagannie ubrane, biuro czyste, budynek wookół zadbany - jednym słowem nie ma czego się czepiać. Gorzej z całą resztą, bo w końcu ludzie nie przychodzą do biura popatrzeć na wygląd tylko przychodzą załatwić konkretną sprawę. A dlaczego dałam wysoką ocenę - przynajmniej w moim uznaniu - ponieważ jeszcze kilka lat temu uzyskanie naprawy samochodu przez poszkodowanego do sumy ubezpieczenia w tym Towarzystwie było rzeczą niemożliwą. A teraz załatwia się to w trzy miesiące. Myślę że za pare lat robiąc takie postępy powinni się zmieścić w ustawowych 30 dniach.
szukałam ceny pierników w polewie czekoladowej, ponieważ nie mogłam jej znaleźć. Poprosiłam o pomoc panią z obsługi ale odpowiedziała mi że są czytniki. Poszłam szukać czytnika kiedy go już znalazłam okazało się że nie działa. Podeszłam do kasy z prośbą o sprawdzenie ceny - kasjerka odmówiła mi, powiedziała że jak sprawdzi mi na kasie to musze je już kupić??? poszłam do kierownika z prośbą o pomoc - na szczęście kierownik sprawdził mi cenę, sprostował że nie mam obowiązku kupna i przeprosił za czytnik - niedziałający. +1 za to że kierownik właściwie się zachował.
chciałam kupić koszulę męską czarną. Po wejściu do salonu pani grzecznie mnie przywitała i zapytała w czym może mi doradzić. Odpowiedziałam czego szukam . Nie było czarnych ale Pani mi proponowała 6 rodzajów innej - wydawało mi się że się jaso wyraziłam. Sprzedawczyni nie odpuszczała dalej oferowała mi koszule w koloże zielonym, kremowym, białym itd. Odniosłam wrażenie że albo mnie słucha albo na siłę chce mi coś sprzedać. Oceniam na -2, pomomo grzecznego przywitania mnie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.