Wybrałem się do marketu budowlanego w celu weryfikacji cen zbrojeń oraz belek nośnych. Pierwsze co mnie uderzyło to fakt, że Pan należący do obsługi potraktował mnie jak kolegę, porozumiewając się ze mną w formie „Ty”. Ponadto widać było, że nie zależało mu na pomocy. Zrezygnowałem i postanowiłem wybrać inną osobę, która mogła by pomóc odszukać towar. Okazało się jednak, że żadnego z wyżej wymienionych towarów w asortymencie firmy nie było (była tylko cienka siatka zbrojeniowa, nijak nieprzydatna w moim przypadku). Ponadto widać, że ludzie tam pracujący mają marne pojęcie na temat branży budowlanej. Ja będąc "majsterkowiczem" odnoszę wrażenie, że mam większe doświadczenie w tej materii
Wielki problem w jednym z oddziałów Poczty Polskiej w Policach to duże kolejki. Kolejki zdarzają się tak długie, że nierzadko ludzie widzący, ile jest osób rezygnują i próbują „kiedy indziej”. Niestety ale felernego dnia musiałem wysłać przesyłkę i niestety nie było możliwości przyjść w innym terminie. Aby mieć możliwość wysłania paczki, musiałem odstać 20 minut. Widać jednak, że fakt ten nie wynika z opieszałości personelu (choć w przypadku naklejania znaczków Pani w okienku mogła by podać koszt usługi, w tym czasie osoba może przeliczyć kwotę pieniężną przez co skrócił by się czas usługi). W oddziale tym mam wrażenie, że personel ma za dużo obowiązków, przez co nie jest w stanie poradzić sobie z nadmiarem klientów w określonym czasie. Co do reszty nie można mieć zastrzeżeń. Panie wykonują swoją pracę należycie. Również w oddziale Poczty Polskiej jest czysto i schludnie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.