Opinie użytkownika (29)

Wraz z koleżanką...
Wraz z koleżanką weszliśmy do Reserved w Galerii Krakowskiej w celu kupienia kurtki. Nie ukrywam, że nie mieliśmy zbyt wiele czasu na chodzenie po sklepie, więc nie szukaliśmy sami kurtek ale od razu zdecydowaliśmy się na pomoc obsługi. W dziale dodatków odnaleźliśmy panią z personelu, na początku nie byliśmy pewni czy jest ona zwykłym pracownikiem, czy jest może VM lub kimś "wysoko postawionym", gdyż wyglądała, na osobę sporo starszą niż pozostali pracownicy. Na nasze pytanie o kurtki od razu uprzedziła nas, że zajmuje się dodatkami i nie najlepiej orientuje się w pozostałym asortymencie, jednak, że chętnie nam pomoże a w razie problemu poprosi koleżankę. Oczywiście nie było problemu z odnalezieniem kurtek. Pani bardzo profesjonalnie doradziła koleżance wybór, nie tylko zachwalała (jak to mają w zwyczaju pracownicy sklepów) ale wyraziła też swoje uwagi. Oczywiście kurtka została kupiona. Szczerze mówiąc byłem wysoce zaskoczony miłą obsługą w sklepie tej marki, gdyż zwykle spotykałem tam pracowników sezonowych, którzy nie przywiązywali wagi do obsługi klienta. Na salonie panował lekki chaos, ale w Galerii Krakowskiej trudno utrzymać porządek w godzinach szczytu; widać było pracowników porządkujących salon. Muszę jeszcze dodać, że przy wchodzeniu zareagowała na nas bramka, ochroniarz bardzo kulturalnie poprosił nas o przejście na bok i zapytał, czy nie mamy w torbach jakichś zakupów z innych sklepów, bądź książek. Mieliśmy ze sobą książkę z biblioteki, która posiadała wlepkę zabezpieczającą. Zaproponował, że może nam wlepkę rozmagnesować, żebyśmy nie "piszczeli" na bramkach innych sklepów. Miło z jego strony.

Remigiusz_2

12.04.2012

Reserved

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (2)
W związku z...
W związku z poszukiwaniem do pracy magisterskiej bardzo specjalistycznych książek, byłem zmuszony do skorzystania z Księgarni Akademickiej AON. Zamierzałem zamówić 4 książki, dlatego najpierw chciałem upewnić się, że wszystkie pozycje są dostępne. Napisałem e-mail. Odpowiedź dostałem po godzinie: "Proszę przelać 97,40 zł". Wywnioskowałem, że książki są dostępne, więc pieniądze przelałem oraz przesłałem potwierdzenie przelewu. Paczka przyszła dość szybko, jednak w środku znalazłem tylko 3 książki oraz kopertę podpisaną ZWROT, w środku znajdowało się 18,90 zł. Nie wyjaśnione zostało dlaczego nie przesłano mi tej książki, nie była dołączona żadna wiadomość, o przeprosinach już nie mówiąc. Pominę fakt, że był to zwrot jedynie za książkę, opłata za przesyłkę policzona była za wszystkie 4. Niezwłocznie napisałem maila z pytaniem kiedy będzie dostępna książka, której mi nie przesłano, gdyż na niej najbardziej mi zależy. O ile wiadomość o kwocie przelewu dostałem niezwłocznie, na odpowiedź o dostępności książki czekam już kilka dni. Gdyby nie fakt, że książka ta dostępna jest jedynie w tej księgarni a jestem zmuszony ją kupić, nie skorzystałbym więcej z tej księgarni w przyszłości.

Remigiusz_2

12.04.2012
Nie zgadzam się (1)
Bardzo miła obsługa....
Bardzo miła obsługa. Nie byłem zdecydowany na co mam ochotę, wtedy pani ekspedientka zaczęła zachwalać swoje ulubione cupcake'i. Kiedy powiedziałem, że nie przepadam za deserami od razu powiedziała, które są bardzo słodkie, które mniej oraz poleciła te słone. Zamówiłem szpinakowego. Świeży, puszysty, taki jak powinien być. Później "podsłuchałem" siedząc niedaleko kas jak pani ekspedientka rewelacyjnie mówiła w języku angielskim. Każdy klient od samego wejścia jest witany serdecznym "dzień dobry" oraz wychodząc żegnany "do widzenia". Miejsce jest bardzo czyste a prasa jest aktualna. Doskonałe na kawę i ciastko.

Remigiusz_2

29.02.2012

Cupcake Corner

Placówka

Kraków, ul. Michałowskiego 14

Nie zgadzam się (1)
W niedzielę nad...
W niedzielę nad ranem wybrałem się ze znajomymi do zakopiańskiego klubu Rockus. Ogólne wrażenie o klubie bardzo negatywne. W szatni przy wejściu kobieta w sile wieku była bardzo niemiła. Kiedy koleżanka nie zauważyła puszki stojącej na ladzie i położyła kurtkę w celu oddania jej do szatni usłyszała "ej dziewucho patrz co robisz! porozlewa mi tu tylko i pójdzie se!". Ochrona nie wierzyła nam, że zapłaciliśmy za wstęp i musieli się upewniać (powinny w takim razie być sprzedawane bilety lub robione pieczątki). Przy barze bardzo długo czeka się na obsługę. Barmanka widziała, że czekamy na złożenie zamówienia, kiedy zwróciliśmy jej uwagę, że chcemy zamówić, powiedziała tylko, że jest teraz zajęta. Owszem, była zajęta ale rozmową ze znajomymi, którzy robili jej zdjęcia. Po jakimś czasie wysiadł prąd, właścicielka nie wiedziała gdzie są bezpieczniki więc po około 15-20 minutach siedzenia w ciemności opuściliśmy klub. Nie polecam nikomu tego miejsca.

Remigiusz_2

29.02.2012

ROCKUS

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (1)
Tesco , które...
Tesco , które dzisiaj odwiedziłem było dobrze zatowarowane, jednak przy artykułach przemysłowych panował bałagan, to samo tyczy się strefy z wodami mineralnymi, które były bardzo nieuporządkowane na podłodze. Kas otwartych było tylko trzy, dopiero po jakimś czasie otwarto czwartą, gdyż zrobiły się już dość duże kolejki. Przy kasie, przy której stałem kasjerka prowadziła prywatną rozmowę z koleżanką. Kasując nie zwracała uwagi na klientów, lecz głośno rozmawiała, co powodowało pomyłki. Np. moje zakupy zostały doliczone do rachunku klientki przede mną. Kasjerka nie miała też wydać reszty. W związku z tym, że była to reszta rzędu kilku groszy odszedłem od kasy. Nie był to jednak pierwszy raz, kiedy nie została mi wydana reszta w tym konkretnym Tesco.

Remigiusz_2

13.12.2011

Tesco

Placówka

Kraków, ul. Józefa Wybickiego 10

Nie zgadzam się (0)
Do T-Mobile w...
Do T-Mobile w Galerii Krakowskiej udałem się w celu zareklamowania modemu blueconnect, który kilka dni temu rozpadł się (przy odłączaniu od komputera srebrna część USB została w komputerze). Mimo pobranego numerka (byłem następny w kolejce) zostałem poinformowany, że muszę jeszcze chwileczkę poczekać. W tym czasie obsłużone zostały 2 osoby bez numerka (jeden klient był znajomym personelu). Chwileczka ta trwała około pół godziny. Następnie pani poinformowała mnie, że uszkodzenia takiego jak to nie opłaca mi się reklamować, gdyż z pewnością zostanie odrzucone i koszt wyniesie około 400 zł. Namawiała mnie do zakupu nowego modemu i przedłużenia umowy. Mimo wielu lat w sieci (wtedy ERA) nie dostałem żadnej atrakcyjnej oferty. Wręcz przeciwnie. Jedyne co pani mi zaproponowała to internet z tabletem, podniesienie abonamentu o 40 zł przy jednoczesnym braku zwiększenia limitu danych oraz zakup drogiego modemu. Muszę także dodać, że jedna z pań sprzedawczyń nie miała uniformu a spodnie, które miała na sobie zsuwały się dość nisko prezentując kawałek części ciała, której ani ja ani inni klienci z pewnością nie chcieli oglądać.

Remigiusz_2

12.12.2011

T-Mobile

Placówka

Kraków, Rynek Kleparski 9

Nie zgadzam się (1)
8 grudnia kupiłem...
8 grudnia kupiłem w Home&You w Galerii Krakowskiej zestaw solniczkę i pieprzniczkę w cenie 69 zł. Z uwagi na to, że był to prezent i został zdublowany, postanowiłem go zwrócić. Sprzedawczyni próbowała mi wmówić, że zestaw kosztował 15 zł i tyle też chciała mi oddać mimo ceny na paragonie 69 zł! Druga sprzedawczyni, która kasowała mnie przed kilkoma dniami udawała, że nie widzi sytuacji i zeszła z kasy. Obsługująca mnie pani poszła na magazyn w celu wyjaśnienia sytuacji. Na kasie nie było nikogo a za mną rosła ogromna kolejka. Wytłumaczono mi, że powinienem się upomnieć, że cena to 15 zł zamiast 69. Problem w tym, że na zestawie, który kupiłem nie było ceny, więc skąd miałem to wiedzieć. Metkowanie cen należy do obowiązków personelu. Gdybym nie zwrócił produktu zostałbym naciągnięty na 54 zł. Zastanawiam się ile osób w tym sklepie zostało tak właśnie oszukanych. Dodatkowym minusem jest brak obsługi na kasie innych klientów. Całość trwała bardzo długo a za błąd obarczono mnie a nie kasjera.

Remigiusz_2

12.12.2011

Home&You

Placówka

Kraków, Pawia 5

Nie zgadzam się (1)
Wczoraj po raz...
Wczoraj po raz pierwszy po dłuższej przerwie wybrałem się ze znajomymi do Bunkru Sztuki. Miejsce ma swój specyficzny klimat, przedwojennej krakowskiej kawiarni. Kawa z "narysowanym" listkiem na mlecznej piance wygląda fantastycznie, tak też smakuje. Piwo jak na centrum Krakowa jest w przystępnej cenie. Jedynym minusem jest to, że sala dla palących jest większa niż ta dla niepalących, dym z niej wpada na salę "niepalącą". Mimo iż sam jestem palaczem nie mogłem wytrzymać w sali dla palących nawet kilku minut, gdyż sala posiada zły wyciąg i było w niej po prostu szaro od dymu. Mały minusik też dla pani kelnerki, która była bardzo miła, jednak rzadko pojawiała się na sali. Kiedy już przyszła, wszyscy coś od niej chcieli, co wydłużało czas oczekiwania, np. na kawę czy rachunek.

Remigiusz_2

08.12.2011

Bunkier Sztuki

Placówka

Kraków, Plac Szczepański 3a

Nie zgadzam się (0)
Obsługa w klubie...
Obsługa w klubie Frantic wydaje się być niekompetentna. Przy zamówieniu drinka Vodka RedBull usłyszałem zza baru zdanie barmana mówiącego do innej osoby "nie ma RedBulla daj Tigera, nie zorientuje się". Co do muzyki, pozostawia wiele do życzenia. Klub stracił trochę zmieniając DJa. Obecny nie dostosowuje się do oczekiwań gości. Zachęcano nas do wejścia mówiąc, że będzie muzyka house a w większości była to jedynie muzyka komercyjna.

Remigiusz_2

05.12.2011

Frantic

Placówka

Kraków, Szewska 5

Nie zgadzam się (1)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi