Dzień wcześniej (niedziela, 30 listopada) robiłem drobne zakupy w Euro RTV AGD, jednym z produktów była rozpakowana "przejściówka" z 6-PIN na USB, którą planowałem użyć do podłączenia dodatkowej klawiatury. Opakowanie było naruszone, wisiało na standzie tuż obok kasy nie na swoim miejscu -prawdopodobnie towar został już raz kupiony,sprawdzony, następnie zwrócony(wyglądało to, jakby ktoś wychylił się zza kasy i odwiesił gdzie popadnie).
Zapytałem kasjerki o możliwość zwrotu towaru w przypadku niedziałania. Otrzymałem twierdzącą odpowiedź.
Po podłączeniu do urządzenia okazało się, że nie przejściówka nie działa z moją klawiaturą, więc na drugi dzień udałem się do sklepu, aby towar zwrócić.
Przy kasie zostałem oddelegowany do kierownika - kasjerka wskazała ręką kierunek (faktycznie było to 4 m od niej), domniemany przeze mnie kierownik tłumaczył coś innemu pracownikowi, po dłuższej chwili zwrócił się do mnie inny człowiek - rzeczywisty kierownik i przyjął zwrot, wydał mi pokwitowanie zwrotu. Następnie udałem się do kasy po pieniądze.
Ocena za rozwiązanie problemu : dobra, brak doszlifowania detali, radości z pracy
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.