Profil użytkownika
Opinie użytkownika (3)
W tym sklepie...
W tym sklepie wszystko byłoby okej gdyby nie sprzedający. Szukalem zegarka dla ojca. Oglądałem zegarki z wyższej półki 800-1300zł. Miałem kilka pytań do sprzedawcy ale nie bardzo mu sie chcialo na cokolwiek odpowiedzieć. W końcu podszedlem do niego i pokazałem swoj zegarek(CASIO MTG-1000, ok1400zł) zmienil swoje patrzenie na mnie, usmiechnął się, wyszedł zza swojej lady i wyjmował z gablotek jaki tylko chcialem zegarek. Czemu ludzie tacy są... to ze ktoś jest młody i nie wyglada super bogato to musi skazywać ta osobę na takie traktowanie? Setki razy mnie to spotkało już.
Kupowałem z dziewczyną...
Kupowałem z dziewczyną jakiś tam podkład, nie znam sie na tym no ale.. do rzeczy. Czekaliśmy pól godziny zanim któraś z dziewczyn do nas podeszla bo w sklepie byla jakaś paniusia z mężem, byli anglikami i chyba dziewczynki myslały ze bardzo sie obkupią w MAC-u bo obie przy nich skakały i malowały ją, pokazywaly różne pierdólki(nie znam sie dokladnie co to było:D) ale widać bylo ze chcą coś wcisną, wyszlo na to ze zrobily jaj makijaż i nie wydając ani grosza pani zza granicy wyszla z pieknym makijazem ze sklepu, a my dalej czekalismy... bo weszły dwie bogato wyglądajace kobiety, w końcu gdy denerwowało nas to olewanie pracowników zwyklych klientow, moja dziewczyna podeszła i powiedziała ze chce szybko coś kupić i potrzebuje porady. Pani z obslugi postała przy nas moze minutę, wyjęła kilka próbek i bez słowa poszła do koleżanki i do dwóch wcześniej wspomnianych kobiet. Te kobiety tylko coś poogladaly i zaraz sobie poszly, takze nie wydając ani grosza tylko przypudrowały sobie delikatnie 'noski'. Moja dziewczyna wybrała puder i kupiłem go... 140zł :]
Kupowalem marynarkę męską,...
Kupowalem marynarkę męską, bardzo mi sie spodobala tydzień wczesniej ale nie miałem wtedy pieniędzy. kiedy już zebralem potrzebną kwotę pojechałem, aale powiedziano mi że niestety nie ma mojego rozmiaru, pracownicy sklepu szukali czy gdzieś w innych sklepach ZARA w Warszawie można znaleźć ten plaszczyk, niestety nie było go i pracownik powiedział ze ma rozmiar o jeden większy. Zawsze uważałem że bede źle wyglądał w tak duzym płaszczu jednak od dobrze argumentowal wybór wiekszego rozmiaru i faktycznie, teraz moge bez problemu zalozyc pod to grubszy sweterek i nie jest mi zbyt ciasno, a na pewno miałbym problemy gdyby to byl ten mniejszy. Obsluga naprawde miła, ale ciężko znaleźć rozmiary, szczegolnie M i L, chyba najwiecej osob takie ma i szybko znikaja z wieszakow. Ogolnie polecam sklep ZARA w Złotych Tarasach.
