Będąc parę dni temu w sieci Plus w Grodzisku Mazowieckim po zasięgnięcie informacji o nowościach co do abonamentu, zetknęłam się z wielką nie wiedzą i wiedzą w jednym. Już wyjaśniam. Na początku obsługę rozpoczął konsultant który po chwili okazało się że nie ma pojęcia co mi zaproponować, nie ma pojęcia co mówi i przywołał koleżankę aby ona poprowadziła rozmowę ze mną. Dodam że konsultantka była zajęta praca przy komputerze o czym poinformowała go gdy ją wołał ale jego spojrzenie na nią spowodowało że dziewczyna jednak podeszła do mnie co było nie miłe patrząc na to ale muszę przyznać że jej wiedza zaskoczyła mnie. Zaprezentowała ofertę tak zachęcająco że gdyby nie to że nie miała na magazynie telefonu który chciałam, to podpisałabym u niej umowę. Zmierzam do tego że z jednej strony polecam ten punkt a z drugiej nie jeśli traficie akurat na konsultanta tego samego co i ja.
Dosyć często robię zakupy w delikatesach Piotr i Paweł i muszę przyznać że po paru miesiącach, jakość obsługi nareszcie jest zdecydowanie lepsza. Personel zwłaszcza przy dziale wędliny-mięso, sprawny, miły, uprzejmy i co najważniejsze pracowity. Pozostałe działy bez zarzutu. W momencie gdy klient nie może znaleźć szukanego produkty a jest to spowodowane dość częstymi zmianami (widocznie taki wymóg danej firmy) personel bez marudzenia pozostawia prace którą wykonuje i prowadzi klienta do odpowiedniego regału czy półki. Moim zdaniem polepszyło się pod tym kątem bo na początku otwarcia tego sklepu było jedno wielkie nieporozumienie. Oby tak dalej.
Byłam parę dni temu w pizzerii w Centrum Handlowym Blue City. Była to Pizza Hut. Już na wstępie przywitała mnie obsługa słowami: "Dzień dobry, witam w Pizzy Hut, zapraszam do stolika". Oczywiście zaprowadziła pytając czy miejsce które proponuje będzie mi pasowało i pozostawiła kartę z menu mówiąc: "Za chwile podejdzie kelnerka, czy coś podać do picia"? Przyznam że bywałam już parę razy w Pizzy Hut ale nie przywitano mnie jeszcze tak miło. Oczywiście podeszła po chwili kelnerka, przywitała się mówiąc jak ma na imię i przyjęła zmówienie zachęcając do menu jakie ponownie wprowadzono, mowa tu o festiwalu pizzy. Mówiła tak zachęcająco że nawet gdybym nie była głodna to po jej słowach zgłodniałabym. Zmierzam do tego że do samego końca mojego bycia w restauracji obsługa była bardzo miła, wyszkolona i zgrana. Na pewno będę tam wracała. Polecam.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.