W częstochowskim salonie EURO RTV AGD poszukiwałam telewizora marki Panasonic. Salon jest dobrze wyposażony, choć w porównaniu z pozostałymi salonami tej sieci jego oferta nie jest oszałamiająca. W dziale RTV spędziłam ponad 15 min w oczekiwaniu na sprzedawcę, który w ogóle nie podszedł do mnie. W związku z takim zachowaniem udałam się do punktu obsługi, gdzie zastałam kierownika salonu. Na moją prośbę dot. udzielenia kilku informacji o poszukiwanym produkcie osoba ta odesłała mnie z powrotem do działu RTV twierdząc, że mam pytać osób w "żółtych koszulach". Najwidoczniej kobieta nie jest w grupie docelowej klientów sieci. Gdy zaczepiłam sprzedawcę w "żółtej koszuli" odpowiedział mi, że muszę chwilę poczekać bo musi poszukać gry dla młodych osób, które de facto przyszły do salonu po mnie. Czas oczekiwania na obsługę wyniósł dobre 30 min. Skandaliczne! Cierpliwie jednak wyczekałam by uzyskać interesujące mnie informacje. Kiedy już gra została odnaleziona, sprzedawca zwrócił się do mnie "Czego pani szuka?". Na moje pytania dotyczące konkrentego modelu telewizora (wymieniłam spisany ze strony producenta typ modelu), obsługujący mnie człowiek odpowiedział, że takiego "chyba" nie mają. Poprosiłam o sprawdzenie w systemie, jednakże zasugerowano mi, abym dokonała wyboru z asortymentu, który został wystawiony na półkach. Ponadto sprzedawca nie weryfikując informacji w systemie stwierdził, że ten model nie jest jeszcze w sprzedaży. Na tym zakończyła się moja pierwsza wizyta w sklepie.
Dokonałam zakupu poszukiwanego przeze mnie modelu telewizora jednakże poprzez infolinię tej samej sieci, gdzie jakość obsługi była nieporównywalnie lepsza (dobra czwórka z plusem). Wybór sieci był podyktowany dobrą ceną na poszukiwany przeze mnie artykuł.
Personel powitał mnie formułą "Dzień dobry", po czym dał mi chwilę czasu na rozejrzenie się w sklepie. Sprzedawca zaoferował swoją pomoc, nie będąc nachalnym. Panie świetnie orientowały się w towarze jaki posiadają w salonie, są dość dobrze zorientowane na klienta i mimo iż byłam typem klienta "tylko oglądacza" bardzo chętnie pokazały cały towar o jaki prosiłam w taki sposób by zachęcić mnie do ponownej wizyty w sklepie. Panie wyglądały schludnie, posługiwały się fachową terminologią.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.