Wchodząc do sklepu sieci Żabka zauważyłem, iż towar na półkach jest dobrze wyeksponowany. Po chwili udałem się w stronę lodówki z artykułami spożywczymi w celu zakupienia masła oraz serka topionego.
Ku mojemu zdziwieniu lodówki okazały się do połowy puste, natomiast na podłodze tuż pod lodówką stał karton wypełniony artykułami
spożyeczymi co wyglądało jak gdyby pracownik dokładał brakujący towar. Samego pracownika nie dało się niestety zauważyć. W ostateczności zrezygnowałem z zakupu serka decydując się na pasztet z drobiu, którego było pod dostatkiem i udałem się w stronę kasy. Przed kasą nie było żadnego klienta, więc podszedłem a sprzedawca przywitał mnie serdecznym "Dzień dobry". Następnie skasował zakupiony przeze mnie towar, zapytał czy życzę sobię reklamówkę. Zaprzeczyłem a sprzedawca wydał mi zgodną resztę i serdecznie się pożegnał życząc mi miłego dnia. Po czym opuściłem sklep. Warto byłoby wspomnieć, iż mimo dobrze wyeksponowanego towaru, sklep zdawał się być miejscem chaotycznym, czego
przyczyną była bardzo mała powierzchnia sklepu co nie wywarło na mnie dobrego warażenia. Mile zaskoczyła mnie natomiast obsługa sklepu.
Chętnie będę tam powracał na małe zakupy.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.