Często w sklepie na półkach jest spory bałagan (mam na myśli szczególnie działy tzw. przemysłowe typu AGD, szkło itd.). Bardzo często brakuje gazetek reklamowych (szczególnie pod koniec daty ważności ich obowiązywania). Mało otwartych kas (zwłaszcza w godzinach wieczornych). Często tuż przed zamknięciem jest czynna tylko jedna kasa! W wielu działach wybór z każdym miesiącem maleje (np. dział muzyka/filmy, zabawki, AGD/RTV)! Widać, że sieć już czeka na przejęcie przez Auchan i chyba wstrzymali zamawianie nowości. Co do obsługi to najgorzej jest na stoisku mięsnym (zdarzyło mi się słyszeć jak pracownicy rozmawiali między sobą używając łaciny i to bynajmniej nie tej klasycznej), a innym razem pracownik długo czyścił maszynę do krojenia wędlin zamiast do mnie podejść i obsłużyć. Ciężko także znaleźć pracowników z działów zabawki, sport czy ubrania, a jeśli o danej godzinie nie ma już pracownika danego działu, to obsługa sklepu stwierdza, że klient musi po prostu skontaktować się w inny dzień kiedy pracownik będzie dostępny (nie przyjdzie im do głowy konsultacja telefoniczna z pracownikiem tudzież poszukanie odpowiedzi w komputerze, internecie itp., a jak już im taką możliwość podsunąłem, to zdziwieni odpowiadali, że nie ma takiej możliwości). Regularnie zadziwia mnie także reakcja na prośbę w POKu o gazetkę obowiązującą od następnego dnia (której całe, częściowo rozpakowane, stosy leżały tuż za pracownikiem POKu). Otóż podobno nie wolno jej wydawać przed terminem obowiązywania (choć część pracowników jednak mi ją wydaje). Na moją uwagę, że do mnie od jakiegoś czasu gazetki nie docierają pani z rozbrajającą szczerością stwierdziła, że to wynik oszczędności Reala, który ograniczył ich dystrybucję, ale że i tak mi jej nie może wydać. Powiedziałem jej, że w Internecie Real udostępnia swoje gazetki na minimum 24h przed rozpoczęciem nowej promocji, ale stwierdziła że to co innego i że jej tego robić nie wolno. Zatem w przypadku Reala można powiedzieć, że ich oferta jest dla klientów ściśle tajna :)
Ten Empik ma ogromną zaletę (niestety nie powiązaną bezpośrednio z jakością obsługi): jest czynny do 22.00 (z wyjątkiem niedziel), ale wynika to z dłuższych godzin otwarcia całego centrum handlowego. Poza tym niestety przeważają minusy: rotacja personelu jest (nawet jak na Empik) bardzo duża, co powoduje, że zatrzymany losowy pracownik ma delikatnie mówiąc średnie pojęcie o towarach dostępnych w sklepie. Co innego proste polecenie typu: znajdź w komputerze dany tytuł i sprawdź jego dostępność (z czym radzą sobie wszyscy), a co innego jakieś trudniejsze pytania typu zakres obowiązywania jakiejś promocji, czy informacje o tytule zbliżonym tematycznie do trzymanej w ręku książki. Ale najbardziej bulwersuje mnie proceder zamykania sklepu kiedy wybija godzina 22.00. W innych salonach puszczają odpowiednio wcześniej zapowiedzi, że za chwilę zamykają i zapraszają na zakupy w dniu jutrzejszym. Natomiast w tym sklepie zapowiedzi nie ma. Po prostu o 22.00 w części sklepu wyłączane jest oświetlenie. Kiedyś spotkała mnie wątpliwa przyjemność znajdowania się w takim nagle zaciemnionym zakątku sklepu. Nie dawałem za wygraną i próbowałem znaleźć szukaną książkę świecąc sobie komórką, ale w końcu poszedłem do kasy bojąc się, że w ciemnym sklepie pracownicy nie zauważą, iż w środku został jeszcze jeden klient i zamkną mnie na całą noc w środku. Spotkałem się z taką sytuacją już 3 razy i widać że nie z mienia się w tym sklepie pod tym względem nic! Na moje delikatne pytanie czy nie mają komunikatu żeby puścić z głośników odpowiedzieli że nie mają...
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.