Profil użytkownika
Początkujący obserwator
Opinie użytkownika (3)
Obsługa bardzo szybka....
Obsługa bardzo szybka. Dziewczyny konkretnie, od razu zadają odpowiednie pytania, dzięki czemu szybko wiedzą co nałożyć. Są uprzejme i wyluzowane, choć czasem zajęte swoimi sprawami, rozmawiają między sobą. Wtedy Klient może mieć poczucie, że jest na drugim planie. Jednak jedzenie okay jak na tą cenę.
Poznańskie Multikino w...
Poznańskie Multikino w Starym Browarze odwiedziłem późnym popołudniem. Nie był to dzień weekendowy, dlatego bilety można było kupić tylko przy kasach połączonych z gastronomią. Sprawiło to, że dość długo czekałem, a sama kolejka była niezorganizowana - Klienci nie wiedzili, czy jest jedna do wszystkich kas, czy też przy każdej kasie osobna. Obsługiwał mnie pracownik z plakietką 'uczę się'. Wydawał się mocno zdenerwowany i widać było, że faktycznie jestem jednym z pierwszych jego Klientów. Na szczęście pomagała mu koleżanka. Gdy stwierdziłem, że chcę zapłacić częściowo bonami sodexo, a częściowo gotówką, okazało się to problemem. Udało się jednak go przeskoczyć, jednak pracownik nieprawidłowo wydał mi resztę, o czym zorientowałem się dopiero później. Będąc przy kasie chciałem zakupić jeszcze jeden produkt - Pringles, jednak ich cena była niewidoczna, dlatego zrezygnowałem. Warto poprawić ten detal, ponieważ być może więcej Klientów podejmuje podobną decyzję, zakładając, że będzie zbyt drogo. O godzinie, o której planowane było rozpoczęcie seansu, bramka z kontrolą biletów w pobliżu mojej sali była jeszcze zamknięta. Zdecydowałem się przejść na około przez mostek. Nie był to duży problem, ale świadczy to, że w kinie pracuje zbyt mało ludzi na jednej zmianie.
Sklep zrobił na...
Sklep zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Było czysto i przyjemnie. Zakupy robiłem około godziny 15., a otwarte zostały dwie kasy. Panie przy nich siedzące były miłe dla Klientów, uśmiechały się i pracowały szybko. Pośród minusów nie sposób nie zwrócić uwagi, że Alma Market w City Parku wygląda na delikatnie przetowarowany. To dobrze, że nie ma wolnych miejsc na półkach, jednak umiejscowienie wód, czy promocji RedBulla (na nieczynnej kasie) nie wygląda profesjonalnie. Kasjerka nie poleciła też żadnych produktów impulsywnych.
