Do Squashmanii uczęszczam regularnie od ponad roku. Bardzo dobry dojazd, zarówno z jak i spoza Gliwic (teraz problemem może być zamknięty wiadukt na DK88, co lekko może wydłużyć dojazd np. z Zabrza/Bytomia). W klubie istnieje możlwość rezerwacji telefonicznej. Można skorzystać z promocji "Tanie granie", kiedy można zagrać w promocyjnej cenie. W klubie można wypożyczyć sprzęt (rakieta, buty, strój) jak i wynająć trenera, który zapozna nas z podstawami gry. Na wielki plus zasługuje duża ilość kortów (8). Korty są nowe.W klubie możliwość korzystania z kart Multisport oraz OK System. Polecam.
Pomimo ograniczonego asortymentu często odwiedzam sklep Netto ze względu na jego bliskie położenie od mojego miejsca zamieszkania. Znajdują się tam podstawowe produkty. Atutem jest piekarnia znajdująca się w tym samym budynku co market. Obsługa pracuje sprawnie. Ceny w porównaniu do innych sklepów są porównywalne. Z pewnością przed zarządzajacymi siecią Netto długa droga do konkurencji (Lidl, Biedronka).
Sama kawiarnia Grycan w porównaniu z pozostałymi kawiarniami tej firmy, znajdującymi się w centrach handlowych na terenie woj. śląskiego, jest duża. Na plus zasługuje na pewno duża ilość miejsc. Wśród minusów należy wyróżnić brak oddzielenia kawiarni od przestrzeni centrum handlowego.Obsługa pomimo dużej ilości klientów pracowała sprawnie. Na zamówienie (2 desery + kawa) czekaliśmy niecałe 5 minut. Duży wybór smaków lodów. Ograniczony wybór soków/koktajli.
Skorzystałem w ostatnim czasie z promocji oferowanej przez Groupon.Groupon za 10 zł upoważniający do zakupu do 5 książek w wydawnictwie Znak z 50% rabatem.Na duzy plus zasługuje sama promocja ale przede wszystkim czas realizacji zamówienia.Od momentu złożenia zamówienia w sklepie do dostawy towaru minęło mniej niż 24h.
Profesjonalna dostawa. Za każdym razem korzystając ze sklepów internetowych, których w zakresie dostawy paczek obsługuje UPS jestem zadowolony.Bardzo dobry kontakt, zarówno z infolinią jak i samym kurierem.Kurier przed kazdą dostawą dzwoni, co wśród firm kurierskich powinno byc standardem.Ostatnim razem byłem bardzo usatysfakcjonowany, gdy kurier dostarczył przesyłkę poniżej 24h od chwili zamówienia.
Porownujac firmę DPD do konkurencji jej ocena (przynajmniej dotyczaca ostatniej dostawy) wypada niekorzystnie. Glównymi minusami są: - brak możliwości bezpośredniego kontaktu z kurierem, co czesto uniemożliwia dostawę przy pierwszym podejściu.- brak mozliwosc kontaktu z magazynem, z ktorego wyjezdza kurier (np. w przypadku gdyby klient chcial odebrac osobiscie przesylke)Teoretycznie wszystko mozna zalatwic za posrednictwem infolinii. Ale porownujac z konkurencja, ktora przesylala mi paczke w zeszlym tygodniu.DPD- 7 dni (w tym Empik kompletowal towary przez 3 dni)UPS- mniej niz 24h od czasu zamówienia w wydawnictwie Znak.
Zepsuła mi się brama garażowa rolowana. Nie było możliwości otworzenia jej zarówno przyciskiem przy bramie jak i pilotem. W związku z tym rozpoznałem rynek i firmy, które zajmują się serwisem bram.Skontaktowałem się z firmą DROMA. Kontakt telefoniczny profesjonalny. Opisałem swój problem i uzgodniłem dalszą procedurę działania. W następnym dniu skontakował się ze mną serwisant. Umówiłem się z nim przy mieszkaniu, gdzie znajduje się brama. Do czasu wizyty pełen profesjonalizm. Pan serwisant obejrzał bramę (zaznaczam, że nic nie rozkręcił), ponaciskał przycisk na pilocie i padła diagnoza "silnik się zepsul" na moje pytanie dotyczące kosztów oznajmił, że będzie to kosztować 1000 zł i może to zrobić na nastepny dzień.Po tym jak przekazalem mu, ze musze sie zastanowic powiedzial, ze za dojazd musze zaplacic 50 zł.Powiedziałem, ze nie otrzymalem takiej ifnormacji telefonicznie i nie zaplace.Koniec koncow, po wezwaniu innego serwisu okazalo się, że silnik jest ok a zepsula sie inna czesc kosztujaca ok. 300zl.Podsumowujac firma moze nie jest taka zla jak ja ocenilem, niestety moje przykre doswiadczenie nie pozwala wystawic oceny wyuzszej. Wlasciciel moze powinien zastanowic sie nad szkoleniem/zmiana personelu.
Z góry zaznaczę, że w knajpce byliśmy z Grouponem na wyrost nazwanym "pięciodaniowa uczta", tj. przystawka, danie główne, ryż lub placki (jako dodatek do dania głównego), deser oraz wino. Rzadko zdarza mi się pisać negatywne komentarze dotyczące danego miejsca, ale w tym przypadku pierwsze co zrobiłem to zarejestrowałem się w jednym z serwisów poświęconych ocenie miejsc związanych z jedzeniem poza domem i opisałem całą sytuację.Zgodnie z instrukcją zadzwoniłem wcześniej, aby zarezerwować miejsce. Nie było możliwości rezerwacji po godzinie 15:00. Skoro Groupon ma być formą promocji, to mogę zrozumieć, że właściciel chce, aby "zwykli" klienci mieli możliwość skorzystania z usług knajpy. No właśnie... "zwykli" klienci. Tego nie potrafię zrozumieć, czemu ktoś, kto chce promować knajpę, dzieli klientów na 2 kategorie: zwykli oraz korzystający z Groupona. Być może moje podejście wynika z tego, że nigdy wcześniej nie korzystałem z tego rodzaju kuponów. Uznałem, że ktoś, kto chce wypromować restaurację, będzie próbował zachęcić gości do kolejnej wizyty lub do tego, aby polecili lokal swoim znajomym. Jak widać, było to naiwne i się myliłem :). Samo jedzenie OK, bez rewelacji, natomiast porcje wołające o pomstę do nieba :). Być może nie jestem smakoszem kuchni indyjskiej, ale nigdy nie miałem tak, że dostając 2 porcje głównego dania, przez pierwsze parę minut czekaliśmy, aż doniesiona zostanie porcja dla 2. osoby. Lody mango z mango nie miały nic wspólnego. Zwykłe lody śmietankowe polane odrobiną sosu (de facto również nie smakującego jak mango) i bitą śmietaną. Do tego jedna gałka. Kulki (a raczej kuleczki) w kardamonie... zawrotna ilość - 2 szt. Wystrój na pierwszy rzut oka ciekawy, w tle grająca muzyka indyjska. Natomiast siedząc tam dłużej w oczekiwaniu na jedzenie, atmosfera tego miejsca ulatuje. Zapewne jest to wina wszechobecnych znaków Coca-Coli. Karta menu na stronie www wyglądała dość ciekawie, a na miejscu jak w zwykłej kebabodajni. I tutaj znów pojawia się pytanie, czy tak to wygląda normalnie, czy to wina nieszczęsnego kuponu. Niestety, nie będzie mi dane tego sprawdzić, bo na pewno tam już nie pójdę. Jedynym plusem knajpy i jego właściciela, jaki udało mi się znaleźć, jest to, że dba on o linię swoich klientów. Na pewno nie polecam ludziom korzystającym z Groupona. "Zwykłym"? Trudno powiedzieć. W końcu byliśmy tylko klientami 2 kategorii :).Z perspektywy czasu nawet jak zechciałbym jeszcze raz skosztować kuchni indyjskiej z pewnościa nie wybrałbym tej restauracji i każdemu z moich znajomych odradzam ten wybór.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.