Próbując zalogować się do systemu napotkałem trudności i informację, pod jakim numerem telefonu należy szukać pomocy. Po zgłoszeniu się konsultantki zostałem bardzo sprawnie i kompetentnie przeprowadzony przez skomplikowane operacje związane z przeinstalowaniem oprogramowania w moim komputerze z udziałem. Procedura obejmowała m.in. ściągnięcie nowej wersji programu z sieci. Całość zdarzenia nie trwała dłużej niż cztery minuty a konsultantka nie pozwoliła na rozłączenie, zanim nie upewniła się, że zrozumiałem i wszystko działa w należytym porządku.
Przybyłem w ostatniej chwili - tuż przed zamknięciem placówki - z wpłatą pieniędzy. Pieniądze miałem niepoliczone i niepoukładane, dowód wpłaty był błędnie wypełniony. Pani kasjerka (pani Dorota Buzdygan) łagodnie opanowała moje emocje i zabrała się do przyjmowania gotówki. Na informacje o błędnym dowodzie wpłaty usłyszałem "spokojnie, niech się pan nie denerwuje - wydrukuję dla pana potwierdzenie wpłaty z systemu".
Byłem zainteresowany kupnem materiałów budowlanych oraz ich transportem na odległość kilku kilometrów. Chciałem również, aby transport odbył się w dniu mojej wizyty lub dnia następnego. Pani mnie obsługująca zapytała o ilość zamawianego materiału i oczekiwany termin dostawy. Gdy podałem swoje oczekiwania zostałem głośno skrytykowany, że "jest sezon, co pan sobie wyobraża? -zamawiam ledwie kilka worków, gipsu i oczekuje transportu od ręki?"
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.