Profil użytkownika
Opinie użytkownika (4)
Plusy: to bogaty...
Plusy: to bogaty asortyment, miła i kompetentna obsługa, częste promocje, świeże i ciepłe pieczywo, wypiekane na zapleczu oraz spory wybór wędlin. Minusy natomiast to: długie kolejki do kasy (często jest ta,k że jedynie dwie kasy są czynne a na sklepie widać sporą ilość pracowników) oraz bardzo wąskie korytarze, co utrudnia robienie zakupów z wózkiem. W tych wąskich korytarzach poukładane są często na środku produkty co jeszcze bardziej utrudnia poruszanie się po sklepie.
Miła obsługa, spore...
Miła obsługa, spore przestrzenie między półkami, można swobodnie robić zakupy, przystępne ceny. Wszystko to zachęca do robienia tam zakupów. Dużym atutem jest także to, że gdy robi się kolejka przy kasie natychmiast przychodzi ktoś jeszcze z obsługi na kasę obok. Minus to brak terminali i brak jakichkolwiek koszy. Są tylko duże wózki. Jak w takim sklepie może nie być koszyków na zakupy?!!!! Przecież nie każdy robi duże zakupy i ma ochotę pchać duży wózek. Jak dla mnie blamaż!!!
Sklep znajduje się...
Sklep znajduje się przy osiedlu akademickim, robią więc w nim zakupy głównie studenci. Jednak ceny w tym sklepie nie są na studencką kieszeń. Nie dość, że drogo, mały asortyment, to jeszcze jakość obsługi nie najlepsza. Sklep w stylu komunistycznym, swym wyglądem również nie zachęca do robienia w nim zakupów.
Przez jakiś czas...
Przez jakiś czas byłam stałą klientką delikatesów LUX w Sławnie. Z dnia na dzień coraz bardziej utwierdzałam się w przekonaniu, że to co się tam dzieje to jakaś. Masakra. Zacznę od tego, że ceny na półkach nie zgadzają się z tymi na kasie. Czekolada z ceną 2, 39 faktycznie kosztuje 3,65. Mrożona zapiekanka za 3 zl wybija sie na kasie jako rolada za 9 zl. Prosząc o 10 dag szynki przy stoisku mięsnym otrzymuję 21 dag. Personel przy kasie ignoruje klientów popijając kawkę i namiętnie prowadząc rozmowę. Gdy nie masz drobnych, grożą Ci , że nie wydadzą reszty po czym z wielką łaską to czynią. Nie mówiąc już o braku odpowiedzi na słowa "Dzień dobry". Omijam ten sklep szerokim łukiem i myślę, że nie tylko ja.
