Kiedy weszłam do lokalu, przy kasie czekała już pracownica gotowa przyjąć zamówienie. Do kasy trzeba podejść. Przy kasie podałam wszystkie parametry dania, które chciałam zamówić. Pracownica uczynnie przeprowadziła mnie przez ten proces, pytając, jakie ma być danie główne, sosy, dodatki, napoje. Wyjaśniła, jakie promocje obecnie obowiązują. Podała, z czego składają się poszczególne sosy, gdy o to spytałam. Powiedziała, że zamówienie zostanie zrealizowane w 15 minut. Spojrzałam na zegarek i siadłam przy stoliku. Był czysty, na środku stał uzupełniony plik serwetek i ulotka sieci era oraz karta dań. Po zajęciu miejsca przy stoliku skorzystałam z łazienki. Mydło w płynie i papier toaletowy były uzupełnione. Nie podobała mi się mała pajęczyna, niewielki pająk zwisał na wysokości głowy. Opuściłam łazienkę i wróciłam do stolika. Dokładnie po 14 minutach od momentu złożenia zamówienia, pracownica przyniosła zamówione danie. Pizza podawana jest w tym lokalu na jednorazowych papierowych talerzykach. Nie otrzymałam jednak kubeczka na napoje, a nie poinformowano mnie przy kasie, że muszę sobie sama wziąć. Za to i za pająka w łazience odejmuję jeden punkt. Przyniesione danie odpowiadało zamówieniu i wyglądało na świeże. Po zjedzeniu opuściłam lokal. Nie mam więcej zastrzeżeń, po prostu obsługa odpowiadała klasie lokalu i jego standardom.
Postanowiłam założyć konto i lokatę w banku Millenium. Mimo godzin szczytu w placówce przebywało mało klientów. Pomieszczenie nie było duże, ale dobrze wentylowane i klimatyzowane. Odczułam chłód i świeże powietrze mimo upału na zewnątrz budynku. W rogu pomieszczenia stał również duży pojemnik z wodą do picia i kubeczkami. Ujmuję jeden punkt za brak bariery między interesantem siedzącym przy stoliku obsługi klienta, a oczekującymi w kolejce, a także zbyt mało miejsc siedzących dla oczekujących. Pomieszczenie utrzymane w czystości, panie z obsługi miały uporządkowane papiery na biurku. Pani z obsługi klienta zaprosiła mnie do stolika, na wygodne krzesło. Uprzejmie spytała, czym może służyć. Chętnie wyjaśniła zasady zakładania i prowadzenia rachunku, a także wskazała lokatę o najkorzystniejszym oprocentowaniu dla podanej przeze mnie kwoty i okresu oszczędzania, uzasadniając, dlaczego podaje akurat tę. Sprawiała wrażenie osoby kompetentnej, której zależało na profesjonalnej obsłudze i zadowoleniu klientów. Chętnie objaśniała wypełniane przeze mnie dokumenty, cierpliwie czekała, aż zapoznam się z każdym z nich, wyjaśniała wszystkie wątpliwości. Wyjaśniła różnicę między kartą bankomatową, a kartą zakupową, podała wszystkie kryteria uzyskania bezpłatnego prowadzenia rachunku. Wydała wszystkie konieczne dokumenty. Pieniądze na lokatę wpłacałam w kasie, gdzie również spotkałam się z życzliwą obsługą.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.