Mam bliską osobę, którą w poniedziałek zawiozłam do Hospicjum w Częstochowie. Owszem wcześniej miałam z Nimi kontakt u mnie w domu (lekarze,pielęgniarki,psycholog,rehabilitant), ale to co zobaczyłam w samym budynku przerosło moje oczekiwania chyba o 100%. Pokoje 2 osobowe, łazienka w każdym pokoju większa 2 razy od mojej, choć moja też nie jest mała). Czysto, schludnie, przemiła obsługa i tak sobie myślę czy nie można by tak w każdym szpitalu, aby było jak w domu. Tam tak się czułam.
Chodząc pomiędzy półkami szukałam pasztetów i gdy je znalazłam to jeden był częściowo otwarty i dosłownie cały się" ruszał". Poprosiłam Panią z obsługi sklepu, aby zobaczyła to co ja, przeprosiła i wyniosła tez ruszający się pasztet. Wiem jedno pasztetów z firmy Krakus już więcej nie kupię. I jakoś ten sklep też chyba będę omijała dużym łukiem.
Robiąc prawie codziennie zakupy w tym markecie, uważam że poziom personelu jest na bardzo dobrym poziomie. Jest uprzejmie i obsługa przy kasach szybka. Co do cen i asortymentu różnie to bywa. Ja kupuję tam głównie dzieciom do szkoły napoje 0,5 litrowe oraz batony. Można tutaj wybierać z pośród wielu producentów i ceny są nie wysokie. Kupuję też bardzo często wyroby mięsne. W soboty, kiedy najczęściej są promocje można kupić świeżo, dużo i za małe pieniądze
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.