Pracownicy Polbanku przesłali dwa razy pod rząd dokumentację znajomego, dotyczącą ubiegania się o kredyt do złych oddziałów. Dokumenty według pracowników banku zagubiły się po drodze. Na takową informację czeka się 3 miesiące. Oprócz tego poproszono o dodatkowe dokumenty, gdzie 3 miesiące wcześniej wszystko było niby już zaakceptowane i nie było mowy o czymś takim. Opisana sytuacja zniechęca klienta do podjęcia kredytu w Polbanku. Zwłaszcza, że klientowi banku zależy na szybkiej i profesjonalnej obsłudze. Niestety w tym wypadku takowej zabrakło.
W dniu dzisiejszym dokonywałam zakupów w supermarkecie Carrefour Express na ul.Borowskiej we Wrocławiu.Nie spodobało mi się zachowanie kasjerek.Kiedy już przyszła kolej na kasowanie moich produktów wyłożonych na taśmę, siedzące obok siebie kasjerki zaczęły rozmawiać o prywatnych sprawach, zamiast zainteresować się klientami oczekującymi w kolejce. Oprócz tego kasjerka, która obsługiwała moją osobę bawiła się swoimi długimi nowozrobionymi, sztucznymi paznokciami.Klienci zaczęli powoli denerwować się, spoglądając przy tym na siebie. Uważam, iż nie jest to odpowiednie zachowanie w pracy i z pewnością zraża klienta do sklepu.Dobra obsługa to połowa sukcesu.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.