Profil użytkownika
Początkujący obserwator
Opinie użytkownika (13)
Ten sklep odwiedzam...
Ten sklep odwiedzam dosyć często, gdyż jest najbliżej mojego miejsca zamieszkania.Sklep ten ma dosyć dużą powierzchnię ale łatwo się w nim odnaleźć. Dnia 05.11.2010 odwiedziłam go po raz kolejny w celu zakupu produktów higienicznych. Byłam bardzo zaskoczona gdyż panował w nim wielki chaos.Było bardzo dużo ludzi, pewnie z racji tego, że była to dosyć późna godzina i piątek popołudniu. Mimo ilości osób sklep był czysty zadbany. Na półkach nie brakowało towaru. Gdy doszłam do kasy jak zwykle była duża kolejka. Stanęłam w jednej z nich. Od razu zauważyłam, że na przodzie przy kasie jest jakiś problem. Ludzie w kolejce byli zniecierpliwieni i już zdenerwowani. Pani na kasie była niemiła i zamiast odpowiadać bądź pomóc klientowi krzywo patrzyła i opryskliwie odpowiadała. Gdy przyszła moja kolej, nie usłyszałam żadnego przywitania, tylko pytanie "karta jest?". Automatycznie odechciało mi się zakupów w tym sklepie, mimo mojej sympatii do tego miejsca. Szybko zapłaciłam i odeszłam. mam nadzieję, że pani przy kasie miała po prostu zły dzień i na co dzień się tak nie zachowuje.
dnia 04.11.2010 miałam...
dnia 04.11.2010 miałam przyjemność oraz okazję odwiedzić klub sportowy Maximus mieszczący się przy ulicy Chabrowej w Bydgoszczy nieopodal sklepu Kaufland. Jest to nowo wybudowany budynek. Gdy podjechałam na parking zauważyłam od razu bardzo czytelny napis oraz wejście. Udałam się od razu do recepcji. przywitała mnie uśmiechem pani. Spytała w czym pomóc. Gdy dowiedziałam się rzyczy o które mi chodziło, pani z recepcji zaproponowała mi oprowadzenie po klubie. Pokazała mi salon masażu, szatnie, prysznice, całą siłownie oraz sale do ćwiczeń grupowych. Po oprowadzeniu i obejrzeniu wszystkiego poszłam do przebieralni się przebrać. Następnie zeszłam na dół na siłownie. Tam zostałam przywitana przez instruktora. Pan pokazał mi wszystkie przyrządy które mnie interesowały. Po skończonym treningu pożegnałam się i poszłam się przebrać. Chciałabym bardzo polecić ten klub. Czystość i obsługa jest godna pochwaleniu. Cena karnetu jak się dowiedziałam też w stosunku do innych klubów nie jest za wysoka.
Dnia 07.11.2010 roku...
Dnia 07.11.2010 roku około godziny 13:15 miałam przyjemność zrobić zakupy w hipermarkecie kaufland mieszczącej się niedaleko mojego miejsca zamieszkania. Gdy podjechałam autem na parkingu mieściło się niewiele samochodów. Po wejściu od razu skierowałam się na miejsce z żywnością mięsną. Przede mną w kolejce stały 3 osoby. Miałam chwilę czasu aby zastanowić się nad tym co chcę kupić. Gdy usłyszałam słowa "słucham" od razu przystąpiłam do wymieniania moich zakupów. Po zakończeniu obejrzałam sobie regały ze słodyczami i skierowałam się do głównej kasy. Sala była bardzo czysta. Zauważyłam nawet panią która przy napojach mopowała podłogę. Gdy doszłam do kasy, stanęłam w kolejce, rozłożyłam towar na taśmę i czekałam na swoją kolej przypatrując się obsłudze. Gdy nadeszła moja kolej zostałam mile przywitana i spytana, czy udały mi się zakupy. Odpowiedziałam, że tak. Przy kasie oprócz kasjerki znajdowała się chłopiec, harcerz który spytał się czy pakować mi zakupy. Kasowanie przebiegło bardzo sprawnie i miło, gdyż kasjerka się uśmiechała i rozmawiała z chłopcem, a nawet ze mną, na temat obiadu. Zapłaciłam za zakupy i odeszłam. Usłyszałam również od kasjerki "Miłego dna".
Jestem bardzo zadowolona z dzisiejszych zakupów w tym sklepie. Sala była bardzo czysta, a obsługa bardzo miła, mimo dużych kolejek przed kasami. Polecam ten sklep.
Dnia 23.12.09 ...
Dnia 23.12.09 wybrałam się na zakupy świąteczne do hipermarketu Real mieszczącego się przy ulicy Kruszwickiej w Bydgoszczy.
Wchodząc zauważyłam, że jest w nim bardzo dużo ludzi. Rozejrzałam się po sali. Było dosyć czysto jak na taki tłok.
Na półkach były porozwalane towary. W okół chodziła obsługa, jakby w sumie nie wiedzieli co robić.
Szybko znalazłam to czego szukałam, czyli zestaw do golenia dla chłopaka. W tym momencie podszedł do mnie pan i spytał czy w czymś pomóc. Bardzo się zdziwiłam i mile zaskoczyłam. Spytałam Go czy ten towar się nadaje i czy jest dobry. Pan mi doradził, przy czym był bardzo uprzejmy.
Szybko zapakował mi w torbe mój prezent i odeszłam aby móc zapłacić. Przy kasach były bardzo długie kolejki, stanęłam w jednej z nich i cierpliwie czekałam. Gdy po jakis 5 minutach doszłam do kasjerki, ta mnie przywitała uśmiechem. Zapłaciłam za towar i odeszłam.
Ogólnie oceniam tą wizytę dobrze. Mogłabym polecić ten sklep innym.
Dnia 18.12.09 odwiedziłam...
Dnia 18.12.09 odwiedziłam supermarket Intemarche w celu zakupu paru produktów potrzebnych mi na obiad.
Po wejściu na salę zauważyłam, że jest tam bardzo czysto i wszystko jest ładnie poopisywane. Od razu skierowałam się w stronę działu mięsnego. Stanęłam w kolejce. Przede mną były 3 osoby. Miałam chwilę czasu aby rozejrzeć się co znajduje się w ladzie. Zauważyłam, że nie wszystkie szynki wyglądały ładnie i świeżo. Po jakiś 5 minutach jedna z dwóch pań które obsługiwały zapytała co ma podać. Byłam trochę rozczarowana, że nie powiedziała nawet dzień dobry, mimo, że ja się przywitałam. Złożyłam zamówienie (filet z kurczaka i surówkę) i podziękowałam. Również nie usłyszałam "do widzenia".
Następnie przeszłam się między półkami. W całym sklepie było wszystko bardzo ładnie porozkładane i poopisywane. Łatwo można było znaleść produkt.
Gdy doszłam do kasy, pani mnie przywitała uśmiechem. Podała kwotę do zapłaty, następnie wydała mi resztę i pożegnała.
Ogólnie jestem zadowolona z wizyty w tym sklepie, gdyby nie pani przy stanowisku mięsnym.
Dnia 16.12.09 odwiedziłam...
Dnia 16.12.09 odwiedziłam wraz ze znajomymi Kręgielnie XL Bowling Center w Galeri Pomorskiej.
Mieliśmy zamówione 2 tory. Przed wejściem musieliśmy zostawić kurtki. Gdy otrzymaliśmy buty udaliśmy się w kierunku naszych torów. Gdy zaczęła się gra, postanowiliśmy coś zamówić do picia. Poprosiłam panią przy barze aby podeszła do nas kelnerka abyśmy mogli złożyć zamówienie.
Podczas składania zamówienia pani bardzo sie pogubiła i w sumie przyniosła nie to co chcieliśmy. Poczas składania drugiego zamówienia postanowiliśmy sami napisać na kartce to co chcemy. Zaniosłam tą kartke pani przy barze i zaczęłam dyktować. Ogólnie pani była bardzo nie miła, i miałam wrażenie, że w ogóle jej nie zależy. Pani stwierdziła, że nie pamięta już nic i poprosiła o moją kartke. Tak jak myślałam i tak przyniesiono inne napoje niż te co zamówiłam. Twierdzę, że obsługa była bardzo niekompetentna, i nieuprzejma.
Jeśli chodzi o czystość w lokalu to był bez zarzutu.
Dnia 16 Grudnia...
Dnia 16 Grudnia 2009 roku o godzinie 20:00 odwiedziłam restauracje Ballbek wraz z przyjaciółmi w Galeri Carrefour. Gdy dotarliśmy na miejsce od razu zauważyliśmy, że nasze jedzenie nie jest jeszcze gotowe. Gdyż zamówiliśmy 3 h wcześniej posiłki aby nie musieć czekać. Usiedliśmy na zarezerwowane miejsca i czekaliśmy, aż podejdzie kelner. po jakiś 15 minutach sama wstałam i podeszłam po menu aby móc zamówić sobie coś do picia.
Zamówienie otrzymaliśmy dopiero po 40 minutach od momentu pojawienia się w restauracji, mimo iż prosiliśmy aby było na 20 gotowe.
Gdy kelner przyniósł posiłki, frytki były zimne, mięso również. Ogólnie wrażenie mam niezbyt dobre, mimo iż wystrój restauracji był bardzo ładny.
Niestety nie poleciłabym tej restauracji na większe imprezy, gdyż i tak czekaliśmy tyle czasu co normalnie, mimo wcześniejszej rezerwacji.
Dnia 10.12.09 odwiedziłam...
Dnia 10.12.09 odwiedziłam restauracje Pizza Hut mieszczącej sie przy ulicy Focha w Bydgoszczy.
po wejściu do restauracji zostałam mile przywitana. Wystrój był bardzo przyjemny, nie było zbyt dużo gości. Pani instruktor (taką miała nawieszkę) przyniosła kartę. Od razu zamówiłam sałatkę Cesar i colę z lodami waniliowymi.
Na zamówienie czekałam około 10 minut. Gdy pani przyniosła napój od razu posmakowałam. Lody były bardzo dobre, choc z colą nie zabardzo mi smakowały. Po przyniesieniu sałatki zauważyłam, że jest bardzo ładnie przygotowana. Smakowała równie dobrze. Niestety znalazłam pare nieświeżych listków sałaty (różowych) co zniechęciło mnie do dalszego jedzenia.
Pani która mnie obsługiwała podeszła i spytała czy smakuje mi. Bardzo mi sie to spodobało, że ktoś się mną interesuje.
Mimo, iż znalazłam nieświeżą sałatę moje wrażenie podniosła pani kelnerka gdyz była bardzo ale to bardzo miła.
Po zjedzeniu, poprosiłam o rachunek i zapłaciłam .
Ogólnie wrażenie mam bardzo dobre ze względu na zachowanie personelu.
Dnia 8.12.09 wybrałam...
Dnia 8.12.09 wybrałam się do restauracji Manekin mieszczącej się przy ulicy Focha w Bydgoszczy.
Przy wejściu zauaważyłam, że prawie wszystkie stoliki były zajęte. Przywitała mnie miła pani i zaprosiła do środka. Usiadłam przy stoliku dla 4 osób. Pani podeszła wraz z kartą i spytała czy życzę sobie coś do picia. Poprosiłam o herbatę z cytryną.
Po jakiś 5-6 minutach znów pojawiła się pani i poprosiła o złożenie zamówienia. Poprosiłam o sałatkę z kurczakiem z dodatkowym sosem.
Czekając na zamówienie rozejrzałam się po lokalu. Było bardzo czysto, i schludnie. Ludzie rozmawiali i po minach było widać, że są zadowoleni. Kelnerzy chodzili między stolikami.
Pani mi podziękowała i odeszła. Spróbowałam herbatki- była bardzo dobra, woda gorąca.
Gdy otrzymałam zamówienie od razu zaczęłam konsumować. Sałatka była pyszna. Bułeczki cieplutkie i chrupiące. mięsko dobrze doprawione. Jednym słowem ujmując- pyszne!
Po zjedzeniu całości i wypiciu herbatki poprosiłam o rachunek. Pani spytała czy mi smakowało. Po zapłaceniu bardzo miło podziękowałam i odeszłam od stolika.
Zajrzałam jeszcze do toalety. Również była czysta i ładnie tam pachniało.
Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tej wizyty. Ceny róznież nie są zbyt wygórowane. Bardzo polecam tą restauracje!
W dniu 27.11.09...
W dniu 27.11.09 miałam przyjemność odwiedzić klub- siłownię. mieszczącą się w Bydgoszczy przy ulicy Fordońskiej. Sądzę że jest to jedna z najlepszych siłowni w ty mieście. Gdy weszłam została bardzo miło przywitana. Pani w recepcji była uśmiechnięta i bardzo ładnie wyglądała. Od razu spytała w czym może pomóc. Podałam swój karnet, gdyż jest już zapisana w tym klubie, i poprosiłam o kluczyk do szafki. Pani spytała czy niechciałabym wody do picia? Podziękowałam. poszłam się przebrać i przygotować do zajęć Na rozpoczęcie zajęć pani spytała kto jest pierwszy raz? Nikt się nie zgłosił. Widocznie wszyscy uczęszczają na Spin (tak nazywają się te zajęcia). Muzyka bardzo mi odpowiadała, tempo było dosyć szybkie, pani skupiła się na wzmocnieniu mięśni. Gdy wychodziłam, zostałam również w miły sposó pożegnana przez panią z recepcji.
Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tego klubu. Obsługa miła, widać, że profesjonalna obsługa. Instruktorzy bardzo mili i przyjacielsko nastawieni. Bardzo polecam oraz zachęcam do odwiedzenia AIR fitnes.
W dniu dzisiejszym...
W dniu dzisiejszym odbyłam wizyte w KPSW w Bydgoszczy około godziny 12:00 w celu uzyskania informacji odnośnie Uniwersytetu Trzeciego Wieku na tej uczelni wraz z koleżanką. Zaraz po wejściu zostałyśmy niemile przywitane przez pana który siedział w portierni. Zapytał "czego szukacie?" Gdy poinformowałyśmy go o celu naszej wizyty, oznajmił nam, iż nie ma tutaj sekretariatu i mamy iść spytać do rektora. Bardzo nas to zdziwiło, że taki informacji może udzielić nam tylko rektor. Tak jak nas poinstruował portier przeszłyśmy korytarz. Zdąrzyłam zauważyć, że szkoła jest bardzo czysta, zadbana i bardzo ładnie w niej pachnie. Gdy doszłyśmy do miejsca docelowego, usłyszałyśmy niemiły głos "Słucham?" Zwróciłyśmy się w lewą stronę i zauważyłyśmy trzy panie które siedziały za biurkami, piły kawę i o czymś rozmawiały. Po zadaniu pytania w sumie nie uzyskałyśmy odpowiedzi, gdyż panie w rektoracie za bardzo nie wiedziały chyba o co nam chodzi i czy w ogóle taki Uniwersytet się mieści przy tej szkole. Jedna pani gdzieś zadzwoniła. Po odłożeniu słuchawki powiedziała, że takiego czegoś tu nie ma. Próbowałyśmy drążyć dalej, ale zostałyśmy niemiło zbyte. Na korytarzu spotkałyśmy panią która pokierowała nas dalej. W pokoju do którego dotarłyśmy otrzymałyśmy informacje o które nam chodziło.
Ogólnie jestem bardzo niezadowolona z tej wizyty. Jeśli bym miała polecić tą szkołę, to niestety bym nie poleciła, jedynie ze względu na to, iż ciężko uzyskać tam jakiekolwiek informacje.
Dziś wybrałam się...
Dziś wybrałam się wraz z mamą do restauracji Pizza Hut. Gdy weszłyśmy było bardzo dużo osób. Były wolne jedynie 3 stoliki. Gdy usiadłyśmy od razu pedeszła do nas kelnerka i podała karty. Chwile sie zastanawiałyśmy po czym poprosiłyśmy panią. Zamówiłyśmy średnią pizze z tym że poł Farmerskiej i pół Wiejskiej oraz dla spróbowania skrzdełka z kurczaka. Czekałyśmy na zamówienie około 15 minut. Gdy kelnerka przyniosła nam kurczaki byłyśmy troche rozczarowane, gdyż nie dość że były malutkie i same kości to miały być z grzanymi warzywami a na talerzu dostałyśmy 2 papryczki. Myślałyśmy że z pizzą bedzie lepiej. Po podaniu pizzy od razy zauważyłyśmy że nie jest taka jaką chciałyśmy gdyż prosiłyśmy bez cebuli. Po rozpoczęciu konsumpcji stwierdziłyśmy że jest troche zimna. Szybko ją zjadłyśmy i opuściłyśmy lokal. Gdyby nie te fakty to nasza wizyta byłaby bardzo udana, gdyż obsługa była bardzo miła, a lokal bardzo czysty.
Dnia 24.11.2009 odwiedziłam...
Dnia 24.11.2009 odwiedziłam delikatesy Piotr i Paweł w celu zakupu artykułów z działu mięsnego. Przede mną stało 5 osób. Eksedientek było 4. w kolejce stałam około 3 minut. Gdy pani mnie zaprosiła była bardzo uśmiechnięta i miła. Poprosiłam o parówki cielęce. Pani mi zaproponowała parówki innej firmy ale stwierdziła że są lepsze. Skorzystałam z propozycji. W ladach było bardzo dużo szynek. Wyglądały bardzo apetycznie. Pani która mnie obsługiwała wyglądała bardzo schludnie, miała czyste ubranie. Po odejściu od lady byłam bardzo zadowolona gdyż pani mnie bardzo miło pożegnała. Ogólnie bardzo polecam ten sklep.
