We wtorek 3 lutego byłam w sklepie Reserved Kids chciałam coś kupić mojej siostrzenicy. W sklepie było mało ludzi, ale panowało małe zamieszanie. W chwili kiedy kręciłam sie po sklepie nie było widać obsługi w sklepie, jedna pani stał przy kasie. Na stoiskach z przecenionymi ubraniami panował mały bałagan, ubrania były w nieładzie, pomieszane na kilku kupkach. Zdziwiła mnie taka sytuacja, ponieważ wiem ze w sobote czy w niedzielę może tak byc, kiedy jest dużo klientów, ale we wtorek nie było ich tak dużo, i można było troche ogarnąć te rzeczy.
Dnia 30 grudnia byłam w salonie Vision Express w Warszawie przy ulicy Głebockiej 15. W chwili kiedy byłam w salonie optycznym nie było klientów. Pani obsługująca mnie, bardzo dokładnie i szczegółowo wysłuchała moich potrzeb oraz oczekiwań. Następnie w fachowy i profesjonalny sposób poleciła nowe oprawki okularów. Przy prezętacji oprawek zachecała również do badania okulistycznego które mozna było przeprowadzić na miejscu w salonie.
Wewnątrz salonu panował wręcz sterylny porządek, nigdzie nie było widac kurzu ani innego brudu. W głębi sali słychac było cichą uspakajającą muzykę.
W dniu 29 grudnia byłam na zakupach w Realu na ulicy Piłsudskiego 1 w Markach. wybrałam sie tam, ponieważ zaczoł sie sezon wyprzedażowy. W markiecie panowała atmosfera miła i przyjemna, w tle słychac było muzykę. Mmo iż, świeta sie skończyły dekorację były świąteczno - noworoczne. W sklepie panował bardzo duży ruch, było sporo kupujących oraz tylko oglądających.Ja w pewnej chwili poprosiłam pania z obsługi sklepu o pomoc. Potrzebowałam żeby pomogła mi cos znaleźć, jej reakcja mnie zaskoczyła ponieważ bardzo miło i chetni mi pomogła, udzielając przy tym fachowych porad i instrukcji. Bardzo była zadowaolona z tych zakupów, oraz mile zaskoczona obsługą.
Tankowałam na tej stacji wcześnie rano, żeby nie powiedzieć w nocy. Pan, który mnie obsługiwał był w dobrym humorze, mimo iż go obudziłam. Grzecznie mnie obsłużył i z miłym wyrazem twarzy się pożegnał.
W Castoramie chciałam kupić umywalkę, szafkę pod umywalkę oraz kran. Doradca był profesjonalnie przygotowany do obsługi klienta, miał przy sobie miarę, wszystko sprawdził i podpowiedział najlepsze rozwiązanie, był bardzo miły i kulturalny.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.