W dniu dzisiejszym musiałam się udać do apteki w związku z tym że dziecko jest chore i zaczęło wymiotować niemożliwe było podanie leku przeciwgorączkowego doustnie, musiałam zakupić czopki. Podając Pani w aptece kartę aby zapłacić za lek cena 13,90pln usłyszałam że nie jest to możliwe ponieważ płatności kartą od 15pln w związku z tym że lek musiałam zakupić i szybko podać dziecku byłam zmuszona dokupić kolejny produkt. Nie jest to uczciwe tym bardziej że kupowałam lek w aptece (sieciówka, a nie mały sklep osiedlowy) a nie robiłam zakupów w sklepie monopolowym monopolowym. Co więcej są to działania niezgodne z prawem. Punkt usługowo handlowy decydujący się na używanie terminala zawiera umowę z bankiem, ten z kolei ma umowę zarządzająca daną marką kart. Umowa ta przewiduje że bank czy też dysponent terminala nie może odmówić płatności kartą skoro używa w swoim punkcie handlowym oznaczenia tej marki ( naklejki z logo np.visa) Odmowa naraża go na sankcje kontraktowe łącznie z utratą licencji.
Dzisiaj dokonałam niewielkich zakupów w sklepie Biedronka. Przy wejściu wyeksponowane gatki, za drzwiami stos równo ułożonych koszyków. Towar na półkach równiutko poukładany, łącznie z owocami i warzywami, W koszach z artykułami przemysłowymi również porządek. Gdy doszłam do kasy, czynne były 3 kasy w każdej mniej więcej 1 do 2 klientów. Pani kasjerka przywitała mnie z uśmiechem na twarzy zaproponowała torbę jednorazową. Pani kasjerka przegnała mnie, zaprosiła ponownie i życzyła miłego dnia. Perfekcyjna obsługa
W dniu dzisiejszym dokonałam niewielkich zakupów z sklepie tesco. Po wejściu do sklepu niestety byłam zmuszona przejść cały sklep w poszukiwaniu koszyka, wszystkie koszyki znajdowały sie przy 1 kasie (przy stoisku) z alkoholem. Pomiędzy regałami przejście było utrudnione przez niewyłożony towar, który podejrzewam ma znaleźć sie na półkach niestety nikt sie tym nie zajmował. Jak zwykle czynna była tylko jedna kasa i spora kolejka klientów. Pani kasjerka pomimo sporej kolejki witała klientów z uśmiechem na twarzy.
Odwiedziłam perfumerię sephora w związku z promocją polegającą na wymownie starego tuszu do rzęs na próbkę pomiędzy regałami oraz Pani która akurat zajęta była klientką, w związku z czym postanowiłam poczekać na swoją kolej w między czasie miałam okazje przysłuchać się rozmowie obu Pań ekspediętka bardzo chętnie doradzała, tłumaczyła klientce i pomagała w wyborze produktów. Po kilku minutach z zaplecza wyszła kolejna Pani która natychmiast zauważyła że czekam w kolejc ew związku z tym poprosiła mnie i zapytała w czym może pomoć poprosiłam wtedy o wymianę tuszu Pani oczywiście bez problemu to uczyniła, niestety tylko w jednej sztuce ponieważ udzieliła mi informacji że nie jest możliwe aby wymienić mi więcej niż jeden tusz na czym nasza rozmowa się zakończyła, byłam zdziwiona ponieważ koleżanka która udała się do sephory w innym mieście wymieniła wszystkie swoje tusze. Nie zaproponowano mi również skorzystania z innych okazji i nie zachęcono mnie do zakupienia jakichkolwiek produktów. W sklepie panował ład i pożądek.
Koszyk schludnie ustawione przy wejściu do sklepu. Na regałach porządek, owoce i warzywa również uporządkowane, w chłodniach produkty uporządkowane. Personel uprzejmy i chętnie służący pomocą. Personel ubrany w stroje służbowe, czyste. W kasie Bardzo miła obsługa, sprawnie i z propozycją zakupienia torby foliowej.
Pomimo godzin wieczornych obsługa bardzo chętnie służąca pomocą, bez grymasów na twarzy. Towar na pułkach uporządkowany, artykuły promocyjne wyeksponowane. W kasach niewielkie kolejki średnio do 3 osób. Pani kasjerka bardzo miła i witająca klientów z uśmiechem na twarzy, produkty były pakowane do reklamówek.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.