Po moim wejściu do oddziału banku nie zauważyłem żadnego z pracowników. Po odczekaniu paru dłuższych minut zapukałem w drzwi znajdujące się na końcu sali i dopiero po chwili pojawił się pracownik... Na ladzie kasowej znajdowały się dokumenty przygotowane do wysyłki bez żadnego nadzoru. Podpisywanie dokumentów odbywało się przy biurku gdzie poprzednim razem znajdowała się osoba witająca. Najgorsze było odczytywanie moich danych i podawanie numeru PESEL przez telefon innemu pracownikowi, prawdopodobnie infolini. Czyżby w tym banku nikt nie przestrzegał RODO...
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.