Dnia 04.11.2023 o godzinie 19:11 odwiedziłem z żoną restaurację Manekin przy ulicy Marszałkowska 140 w Warszawie. Niestety musieliśmy postać w kolejce przed restauracją na zwolnienie się stolików. Przed nami było około 10 osób. Miło zaskoczony byłem tym że kolejka naprawdę sprawnie się skurczała. Po 17 minutach przy drzwiach przywitał nas kelner, zapytał dla ilu osób stolik i zaprowadził nas do niego. Niezwłocznie przyniósł nam karty MENU. Po około 5 minutach kelner spytał nas czy może przyjąć zamówienie. Po złożeniu zamówienia napoje kelner podał wciągu 2 minut. Jedzenie dotarło do nas po około 15 minutach po czy kelner życzył nam smacznego. Jedzenie było gorące, w moich odczuciach ze świeżych składników oraz ładnie podane. Mniej więcej w połowie spożywaniu posiłku kelner przyszedł i spytał nas czy wszystko nam smakuje i czy czegoś sobie jeszcze sobie nie życzymy. Po zjedzonym posiłku kelner zabrał brudne naczynia po czym mogliśmy spokojnie jeszcze posiedzieć i rozmawiać. Nie odczułem by chciał spytać czy życzymy sobie rachunek więc atmosfera w restauracji była bardzo przyjemna. Po około 10 minutach odkąd zostały zabrane brudne naczynia poprosiłem kelnera który akurat obok nas przechodził o rachunek. Zapytał czy płatność będzie gotówką czy kartą. W ciągu dwóch minut zapłaciłem rachunek oraz otrzymałem paragon. Kelner podziękował i życzył miłego wieczoru. Uważam że obsługa działa w tej restauracji na bardzo wysokim poziomie. Niestety dowiedziałem się również że sieć restauracji "Manekin" nie przyjmuje rezerwacji stolików.
Dnia 09.11.2023 o godnie 9:22 odwiedziłem sklep spożywczy Żabka przy ulicy Ignacego Daszyńskiego 2A w Nowym Dworze Mazowieckim. Po wejściu zauważyłem że w sklepie jest czysto. Podłogi były umyte, produkty poukładane oraz ich ceny odpowiednio powieszone przy każdym produkcie. Zakupiłem wodę niegazowaną Żywiec Zdrój o pojemności 1,5l za 3,50 zł. Pani która obsługiwała miała na sobie uniform służbowy. Niestety gdy podszedłem do kasy, do pani zadzwonił telefon. Pani odebrała i było widać że rozmawia w prywatnych sprawach. Oczywiście powiedziała mi Dzień Dobry zeskanowała produkt i powiedziała cenę do zapłaty, lecz w trakcie rozmowy przez telefon. Powiedziałem pani że będę płacił kartą i natychmiast pani zaznaczyła to na kasie po czym uruchomił się terminal płatniczy. Pani nie zapytała się mnie czy posiadam ich aplikację "Żappka". Po zapłaceniu za produkt kasjerka położyła mi paragon wraz z potwierdzeniem płatności z terminala i powiedziała Dziękuję. W mojej ocenie sam sklep czysty produkty odpowiednio poukładane i nie było widać braków. Uważam że pracownicy nie powinni rozmawiać przez telefon jednocześnie obsługując klienta.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.