Czas wystąpienia awarii to 01.12.2024-09.01.2025 (39 dni) Uważam to za niedopuszczalną sytuację, kiedy firma nie jest w stanie w rozsądnym czasie rozwiązać problemu, który uniemożliwiał pracę zdalną. Pod ogromną wątpliwość poddaję aktualne procesy w firmie, które odpowiadają za zgłoszenia. W chwili obecnej konsultanci nie mają realnie żadnej możliwości powzięcia większej ilości informacji na temat tego na jakim etapie naprawy jest awaria, oraz kiedy jest przewidywany termin jej wyeliminowania. Nie maja także możliwości bezpośredniego kontaktu telefonicznego z działem (ani przekazania kontaktu abonentowi z takim działem) odpowiadającym za naprawy. Jedyną ich możliwością było mówienie "nie wiemy" i oferowanie złożenia n-tej notatki eskalującej - z której nikt nic sobie nie robił - niestety - co widać po czasie awarii. Kolejnym nieporozumieniem dla mnie jest to, że w momencie występowania awarii ogólnokrajowej (bo problem nie dotyczył tylko mnie) pracownicy IT nie pracują w weekend - to informacje, które otrzymałem od konsultanta na infolinii. Każda szanująca się duża firma ma dyżury informatyczne w weekendy i święta, w razie wysypania się systemów/sieci - w przypadku jednego z większych ISP w Polsce wydawało mi się oczywistym że takowe również istnieją - a jednak nie. Co warto dodać w tym samym czasie linia sprzedażowa działa na pełnych obrotach, więc jak widać wartościami przyświecającymi firmie jest - kliencie - zawrzyj umowę w każdej chwili, ale w razie problemów - czekaj wytrwale. W swojej sprawie kontaktowałem się 5-6 krotnie (czat/infolinia) za każdym razem nie uzyskując żadnej konkretnej informacji w sprawie awarii i satysfakcjonującego rozwiązania. Cała sytuacja wpłynęła negatywnie na moje postrzeganie firmy, uważam, że ich procedury, szybkość oraz sposób reagowania na problemy są kompletnym nieporozumieniem. Sytuacja wpłynęła na moje życie zawodowe - bo skutecznie uniemożliwiła mi pracę zdalną co zmusiło mnie do codziennych dojazdów do firmy, generowało dodatkowe koszty i stratę czasu. Biorąc pod uwagę tą awarię i tak fatalne podejście do klienta, oraz to jakie konsekwencje ona miała - wyczekuję do końca obowiązywania okresu umowy, bo nie mogę sobie pozwolić na współpracę z przedsiębiorstwem, które nie daje stabilności oraz przepływu informacji we współpracy.