W dniu dzisiejszym tj.21.04 o godz.6.22 na przystanku lini nr.2 ul.12-go Marca(koło cukierni ,,Sabinka")zatrzymał się autobus nie otwierając drzwi.Po dłuższej chwili kierowca otworzył środkowe drzwi i weszłam do środka i skasowałam bilet.
Po chwili kierowca tego autobusu wyszedł do lini buforowej i zaczął głośnym tonem,krzykiem nakazując opuścić mi autobus.
Zapytałam jaki jest powód mojego opuszczenia,to znów w sposób ordynarny stwierdził,że mam wysiąść.
Nadmieniam że pan kierowca ma problemy emocjonalne,nie nadaje się do pracy kierowcy autobusu
Informuję że jestem pracownikiem szpitala i takim zachowaniem spowodował,że zostałam zmuszona pojechać na dużur taxi,w konsekwencji spóźniajac się do pracy.
Mam nadzieję,że od tego pana zostaną wyciągnięte konsekwencje.
Cały przebieg zaistniałej sytuacji można prześledzić w monitoringu,ktory znajduje się w autobusie.
Czekam na odpowiedź
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.