Wizytując sklep nie zaobserwowałam żadnych nieprawidłowości związanych z czystością. Podłoga była czysta, pozamiatana i umyta. Również stan półek nie budził zastrzeżeń. Półki były dotowarowane, każdy towar przyporządkowaną miał właściwą cenę. Obsługa poproszona o pomoc zachowała się prawidłowo, wskazując miejsce obecności poszukiwanego przeze mnie produktu. Chętnie poleciłabym taki sklep. Również przy kasie zostałam właściwie obsłużona. Kasjerka sprawnie i szybo skasowała mój towar, wydała prawidłową resztę i podziękowała za wizytę.
Odbyłam wizytę w sklepie Biedronka o godz. 12.40. Robiąc codzienne zakupy w rzeczonym sklepie od razu rzuciła mi się w oczy bardzo brudna podłoga. Brud ciągnął się pasami wzdłuż alejek przy stoisku z warzywami i owocami, pieczywem, przekąskami oraz alkoholem. Brud ten był czymś w rodzaju ciemnej zaschniętej masy, której obecność nie była wynikająca z warunków pogodowych. Idąc wzdłuż alejki z pieczywem zaobserwowałam, że bułka tarta była wysypana. Sytuacja podobna miała miejsce w przypadku cukru w innej alejce.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.