Cena (w tym przypadku dotyczyła doniczek) przy produkcie jest niższa niż w rzeczywistości. Brak kodu na produkcie przez co kasjerka też miała problem z podaniem ceny. Trudno znaleźć kogoś z obsługi. Asortyment dobrze rozłożony na półkach, łatwo wszystko znaleźć. Drobne przydatne rzeczy rozłożone są przy kasach przez co człowiek stojąc w kolejce jeszcze napełnia koszyk drobiazgami.
Zawsze kiedy przy kasie tworzy się kolejka zostaje przywołana osoba do innej kasy. Kasjerzy zawsze mówią "dzień dobry, potrzeba siatkę?", regułka jest już tak wyuczona, że nie ważne co się stanie zawsze brzmi identycznie. Zdarza sie, że w czasie obsługiwania klientów do kasy podchodzi pracownik i poza kolejką każe kasjerowi wstukać na kasę coś dla siebie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.