Opinie użytkownika (2)

W dniu 7.11.2011...
W dniu 7.11.2011 chciałam dokonać zakupu odżywki do paznokci w drogerii Sephora. Rozpoczynając zakupy nie miałam zamiaru dodawać opinii na temat wizyty ios klepu, jednak sytuacja, która mnie tam spotkała przeważyła jednak o zmianie mojej decyzji. W każdym sklepie Sephora klient powinien zostać przywitany. Pan ochroniarz nie zadał sobie tego trudu natomiast Pani przy kasie jak najbardziej tak. Zrobiło to na mnie pozytywne wrażenie, tym bardziej że po chwili Pani podeszła do mnie i zaproponowała pomoc. Oczywiście Pani bardzo dobrze znała mój problem, bo sama była w takiej sytuacji (..). Niestety jej zachwalania i ogólnie zachowanie w końcu zaczęły mnie irytować. Chciała sprzedać coś i już. Dość szybko zdecydowałam co chcę kupić. Nie wybrałam droższego kosmetyku, tylko trochę tańszy. I tu zaczęły się schody. Przy kasie kiedy Pani powiedziała kwotę do zapłaty, zwróciłam uwagę na to, że cena na półce była inna. Pani powiedziała, że nie, musiałam źle spojrzeć. Pomyślałam więc, no dobrze, może i tak, jednak trochę nie dawało mi to spokoju, ponieważ różnica w cenie wynosiła 15,00 złotych. Po zapłaceniu wyszłam ze sklepu, jednak po chwili wyciągnęłam z torebki paragon i irytowana wróciłam do półki z asortymentem. Pani, która się mną zajmowała(Beata) została zawołana z zaplecza. Okazało się, że jednak ja mam rację i cena przy produkcie jest niższa, ale jak wytłumaczyła mi pani produkt nie stoi na właściwym miejscu. Na pytanie dlaczego nie jest tam gdzie powinien usłyszałam, że klientki przychodzą i przestawiają. Jednakże pytam: Czy klientki przestawiają całe paletki asortymentu ? Zauważyłam że nie ten jeden kosmetyk miał złą cenę, ale kilka. Niestety zaplacilam wyższą cenę niż się spodziewałam. Podczas poszukiwania paragonu zauważyłam również, że nie otrzymałam ani jednej próbki. Również zwróciłam na to uwagę, przy czym pani udając zdziwioną zapytała czy naprawdę do każdych zakupów dostaję próbki. Każdy kto choć czasem robi zakupy w tej drogerii wie, że to w sumie obowiązek dorzucić jakiś gratis. Wizyta bardzo mnie zdenerwowała i zniechęciła do zakupów w tym sklepie. Czułam się bardzo oszukana i więcej tego miejsca nie odwiedzę.

Justyna_762

09.11.2011

Sephora

Placówka

Warszawa, marszałkowska 104/122 104/122

Nie zgadzam się (7)
W dniu dzisiejszym...
W dniu dzisiejszym tj. 20 czerwca około godziny 14 wybrałam się do restauracji Sphinx, by przed podróżą zaspokoić głód. Ostatnim razem w lokalu panował gwar, było wielu klientów i długa kolejka oczekujących na wolne miejsca. Dziś okazało się, że kolejki nie było, wiele stolików było wolnych. Pan przy wejściu grzecznie mnie przywitał i wskazał obszar, w którym mogę wybrać odpowiadające mi miejsce. Niedługo po zajęciu miejsca Pan przyniósł menu, po czym po kilku chwilach odebrał zamówienie. Przy okazji chciałam skorzystać z toalety. Zapytałam gdzie się ona znajduje. Inny kelner życzliwie wskazał mi drogę. W toalecie, tak jak i w całej restauracji w zasięgu mojego wzroku, było czysto, nie zauważyłam uchybień. Kiedy wróciłam do stolika otrzymałam zamówienie. I tu troszkę się rozczarowałam. O ile bułka pita tak jak należy była podana ciepła, to sałatka, którą zamówiłam była przeciętna. Sądziłam że w sezonie, jakby nie patrzył już letnim, sezonie kiedy warzywa są pod dostatkiem w przystępnych już cenach otrzymam naprawdę "ucztę grecką". Tymczasem porcja była "bardzo chytrze " rozłożona na talerzu jednak nie powiem żeby ilość była zadowalająca. W innej restauracji Sphinx około 2 tygodni temu otrzymałam dużo większą porcję. Reasumując: jeśi chodzi o porządek i uprzejmość pracowników 5, natomiast podane danie tylko 3 tym razem .Średnia 4.

Justyna_762

21.06.2010

Sphinx

Placówka

Warszawa, Świętokrzyska róg Marszałkowskiej 35

Nie zgadzam się (28)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi