Od wejścia wita miła uśmiechnięta pani. Lokal malutki,przytulny, kilka stolików, czysto. Informujemy panią, że jesteśmy pierwszy raz na sushi i co by nam poleciła. Pani przedstawia menu i poleca na początek małą porcję na skosztowanie. Proponuje zieloną herbatkę, przynosi pałeczki i kawałek sushi i prowadzi "lekcję" jedzenia pałeczkami. Przynosi również małe wilgotne, ciepłe ręczniczki i tłumaczy do czego służą. przynosi porcje sushi, wytłumaczyła również do czego służy imbir i wasabi. Jednym słowem profesjonalna miła, sympatyczna obsługa. Nie było pytania na które nie znałaby odpowiedzi ze składu tego co zamówiliśmy. Wiele osób z branży restauracyjnej mogłoby się uczyć. Pozdrawiam i z pewnością jeśli zawitam do Sopotu to znów odwiedzę :)
P przyjściu do pizzerii od samego początku był problem z obsługą, sami znaleźliśmy miejsce, czekaliśmy ok 10 aż kelner przyniesie nam menu, później kolejne 10 minut żeby ktoś podszedł po zamówienie, po zapytaniu kelnera czy ktoś przyjmie zamówienie zaczepił kelnerkę żeby nas obsłużyła ( żeby było jasne w lokalu była połowa stolików wolna). Podeszła kelnerka przyjęła zamówienie, zamówiliśmy pizze i pepsi z dolewką 2 x, poinformowała nas że osobiście podejdzie z dolewką. Po skończonym posiłku, gdzie nie doczekaliśmy się dolewki i dopytaliśmy dlaczego tak się stało, uzyskaliśmy odpowiedź, że pani kelnerka skończyła pracę i poszła do domu, po kolejnym pytaniu co z dolewką i że zapłacę tylko za pojedynczy napój pan kelner powiedział, że nie ma takiej możliwości i że może poprosić menegera. Przyszła pani meneger i chciała nam wręczyć w ramach przeprosin zaproszenie na promocyjną darmową pizze, a za napoje mamy zapłacić. Zrezygnowaliśmy z zaproszenia i dopiero wtedy pani powiedziała,że ok. zamieni napoje z rachunku na normalne, a nie z dolewką. Po czym czekaliśmy kolejne dobre kilka minut na rachunek. Po informacji, że jeśli kelner nie wręczy nam rachunku żebyśmy mogli zapłacić i wyjść to po prostu wychodzimy doczekaliśmy się kelnera z rachunkiem. Nigdy wcześniej nie przytrafiło nam się coś takiego, zachowanie personelu w tm przypadku było karygodne. Mam nadzieję, że takie przypadki w tym miejscu nie są nagminne.Obsługi mogą się uczyć od Pani z małej restauracyjki "ORIGAMI SUSHI" również znajdującej się w Gdyni.
Byłam tam po raz pierwszy, posiadam kartę multisport i pani w kasie wytłumaczyła dokładnie na jakich zasadach można korzystać na podstawie karty z obiektu, w szatni zostałam grzecznie poinstruowana jak działają szafki. Przy każdym basenie był ratownik, czasem nawet kogoś upomniał, przy zjeżdżalni pani ratowniczka dopilnowała niezbyt uprzejmie żeby nie zjeżdżać w okularkach.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.