Profil użytkownika
Opinie użytkownika (4)
W związku z...
W związku z dużą ilością klientów w centrum handlowym, sprzedawcy mieli problem z obsługą i zarządzaniem kolejką. Wyglądali jakby przepychający się i awanturujący miedzy sobą o miejsce w kolejce klienci ich nie obchodzili. Po oczekiwaniu ok. 15 minut zostałam obsłużona. Przyjęcie zamówienia i należnej kwoty przebiegło bez większych problemów. Zamówienie zostało wydane w niecałą minutę, sprzedawca na koniec zapakował mi zamówienie na wynos i życzył smacznego.
Po wejściu do...
Po wejściu do marketu od razu zwróciłam uwagę na zapach panujący w sklepie. Połączenie zepsutego mięsa ze stęchlizną. Przy głównym wejściu do marketu znajduje się dział warzywny, następnie ryby i mięso, czyli towar świeży. Być może lodówki nie są na bieżąco utrzymywane w czystości. Mimo korzystnych promocji, normalne ceny towarów są droższe o około 5% niż w dyskontach konkurencji. Bardzo często byłam świadkiem sytuacji, gdy towar który kupuję stale był niedostępny przez kilka dni. Na półce w miejscu gdzie powinien być towar z reguły zostawiana jest kartka z datą przewidywanej dostawy, jednak w ostatnim czasie zdarzyło się, iż data na kartce była zmieniana 3-krotnie. Kasjerzy bardzo często mają do mnie pretensję, że nie dysponuję drobnymi pieniędzmi. Hipermarket oprócz nieprzyjemnego zapachu przy wejściu jest utrzymany w dość dobrym porządku. Jednak brakuje osób, które mogą pomóc w wskazaniu miejsca danego towaru, to klienci sami siebie pytają gdzie jest dany towar, ponieważ Panie stojące w dziale ryb lub wędlin nie wiedzą i są niemiło nastawione do klientów.
Na stację benzynową...
Na stację benzynową pojechałam z zamiarem zatankowania auta z LPG, które posiada specjalną "przejściówkę", którą trzeba przykręcić do wlewu gazu. Pracownik stacji zamiast pomóc mi dokręcić końcówkę, kazał dokręcić mi ją samemu. Po kilku minutach poszłam zapłacić należność, reszta obsługi przebiegła bezproblemowo. Pracownik zapytał o to, czy zbieram dodatkowe punkty w programie lojalnościowym oraz czy życzę sobie paragon czy fakturę.
Personel w sklepie...
Personel w sklepie niemal niewidoczny. Klient szukając odpowiedniego rozmiaru lub towaru musi szukać go na własną rękę. Bardzo wąskie przejścia między regałami przez co doszło do absurdalnej sytuacji: podczas szukania odpowiedniego towaru zaczepił mi się wieszak do torby, dopiero ochroniarz przy wejściu zwrócił mi uwagę sądząc, że chcę towar najzwyczajniej w świecie ukraść, po długim tłumaczeniu ochroniarze wypuścili mnie ze sklepu. Towar rozmieszczony bardzo chaotycznie, nie poukładany rozmiarami ani modelami.
