Po wejściu na stację Panie powitały mnie uśmiechem i słowami Dzień dobry. w sklepie znajdowały się 3 osoby, ja byłam 4.Po podejściu do kasy Pani zapytała mnie o to czy było tankowane i z którego stanowiska. Odpowiedziałam na zadane pytania po czym Pani zapytała o fakturę i kartę vitay. Niestety nie miałam przy sobie karty męża której razem używamy, więc Pani zaproponowała mi abym założyła swoją, odmówiłam. Po podaniu nr nip i sprawdzeniu danych do faktury Pani zaproponowała mi zakup kawy z ciastkiem w obniżonej cenie. Po uiszczeniu opłaty i odebraniu faktury Pani pożegnała mnie słowami Miłego dnia. Wizytę na stacji wspominam bardzo miło. Jestem tam częstym gościem ponieważ mieszkam niedaleko i nie wyobrażam sobie tankować na innych stacjach. Pani miała identyfikator z imieniem Patrycja. Wysoka, szczupła, młoda dziewczyna z szerokim uśmiechem na twarzy.
Wnętrze sklepu czyste, towar wyłożony na półkach, ceny duże i odpowiadające towarom. Promocja słabo widoczna. Na sklepie dużo ludzi, Jedna kasa czynna, gdy robiła się duża kolejka otwarto drugą kasę. Kasjerka miła, schludnie ubrana w firmową odzież, używa zwrotów grzecznościowych, wyraźnie zaakcentowana kwota do zapłaty i forma płatności. Ogólne wrażenia bardzo dobre. Pnie nie zapomniała o promocyjnym kuponie na paliwo.
Wnętrze sklepu czyste, pełne zatorowanie sklepu, ceny odpowaidają towarom, asortyment ułożony schludnie, promocja i wyprzedaż wyeksponowana widocznie, towar nieprzeterminowany. Pani poproszona o pomoc zrobiła to szybko i bez problemu.Kasjerka używa zwroty grzecznościowe typu proszę, dziękuję itp. Wyraźnie zaakcentowana kwota do zapłaty.Brak polecenia dodatkowego towaru. Ogólne wrażenia bardzo dobre.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.