Profil użytkownika
Opinie użytkownika (4)
Jak to jest...
Jak to jest możliwe, że w niektórych sklepach panie sprzedawczynie, tak często się mylą. A może to jakaś ukryta praktyka? Podczas ostatnich zakupów, znów zostałabym oszukana. Na stanowisku mięsnym brałam kość cielęcą dla psa a pani zamiast 5,5 za kg nakleiła na woreczek kod z kiełbasy żywieckiej 17zł/kg. W sumie zamiast 1,5 zł zapłaciłam 4,5 zł. Innym razem promowano majonez Hellmans'a za 3,49. Wrzuciłam do koszyka ale skorzystałam z czytnika kodów a tam wyświetliła się już cena 4.60. Pani w kasie uprzedzona przeze mnie specjalnie podeszła do półki sprawdzić jaka w rzeczywistości jest cena. Zwrócono mi różnicę w obu wypadkach. Takie cenowe wpadki każdemu mogą się zdarzyć, szkoda tylko, że obsługa uznaje takie sytuacje nie za nadzwyczajne ale normalne i nie kwapi się do przeprosin. A uśmiech i magiczne słowo: " przepraszamy" wszystko by załatwiło.
Skusiłam się na...
Skusiłam się na ofertę z Groupona i zakupiłam usługę fryzjerską w skład, której wchodziło mycie, strzyżenie, modelowanie. Cena całości 40zł więc niedrogo jak na renomę sieci salonów Jean Louis David i obwiązujące ceny. W świetnym nastroju wybrałam się do salonu w CH Sfera tym bardziej, że organizatorzy zapewniali iż nie trzeba się wcześniej umawiać. Niestety czar szybko prysł! Gdy pojawiłam się na progu salonu dopiero po dość długiej chwili jedna z dwóch pracujących fryzjerek z miną, która zdradzała raczej niezadowolenie z powodu kolejnej klientki, raczyła podejść. Okazało się, że muszę czekać ok godziny i wszystko byłoby ok, w końcu nie ma tam wcześniejszych zapisów. Jednak fryzjerka oznajmiła, że jeżeli chcę być obsłużona jako kolejna klientka, to muszę czekać na miejscu, bo jeśli ktoś w między czasie przyjdzie, to wszystko przepadnie. Na nic sie zdały moje argumenty, że przyjdę na pewno i nie będzie żadnej zwłoki. Tak więc musiałam posłusznie czekać w salonie, który surowym wnętrzem przypomina raczej laboratorium (panie fryzjerki ubrane w białe t-shirty) a nie miejsce, w którym klientki szukają relaksu i odprężenia. Jedynym miłym wspomnieniem podaczas czekania była kawa (minus za plastikowy kubek). O gazetkach panie fryzjerki zapomniały (leżały na stanowiskach fryzjerskich) więc bezwiednie gapiłam się w trzyminutowy filmik z pokazu JLD. Po ponad godzinie czekania znałam już go pamięć. W końcu nadeszła upragniona chwila. Pani zaprosiła mnie do umycia włosów. Udzieliła informacji jak pielęgnować włosy i doradziła uczesanie. Jednak w międzyczasie przyszła inna klientka i moja pani postanowiła zająć się nią a mnie oddała w ręce koleżanki, która akurat skończyła czesać klientkę. Druga pani bez uśmiechu przejęła los moich włosów. Krótko zapytała co ma zrobić i przystąpiła do wykonania usługi. W rezultacie włosy zostały skrócone a nie została im nadana nowa forma, choć w końcu pokazałam jej fotografie fryzury, jakiej wymagam. Panie swoim podejściem do wykonania usługi pokazały, że nie lubią swojej pracy. Tak to odebrałam. W życiu jeszcze nie byłam u fryzjera, który choćby dwoma zdaniami nie zagadał do klientki. Chyba, że taka jest kultura obsługi JLD. Salon przereklamowany. Nie polecam.
Kasjerka skasowała artykuły...
Kasjerka skasowała artykuły spożywcze i owoce. Zamiast skasować cenę śliwek skasowała cenę ciemnych winogron co było niekorzystne dla mnie na sumę 15 zł. Kiedy po otrzymaniu paragonu zorientowałam się, że zostałam źle podliczona podeszłam do kasy i powiedziałam o tym. Pani kasjerka zniknęła gdzieś na parę minut z nieprzyjemna mina. Po czym wróciła oddała pieniądze. Nie przeprosiła ale też miała przy tym ciągle nie zadowoloną minę. Każdy może się pomylić wiem o tym, czasem system może się pomylić. Ale nie podobało mi się bardzo podejście kasjerki do sprawy.
Byłam w hurtowni,...
Byłam w hurtowni, przy okazji odwiedzin kuzynki na dolnym śląsku i pojechaliśmy do hurtowni porównać ceny z hurtowniami na śląsku. Zdziwiłam się brakiem zainteresowania ze strony pracowników hurtowni. Dość długo oglądaliśmy towary zanim kto kolwiejk do nas podszedł. A w zasadzie po 10 minutach sami poszukaliśmy pracownika, który mógłby nam pomóc.
