Butik przyciąga hałaśliwą muzyką ale już po dziesięciu minutach można mieć dość tego hałasu. Sklepik ma niewielką powierzchnię więc tym bardziej muzyka nastawiona głośno staje się uciążliwa. Po niedługim czasie moje zainteresowanie wzbudziło parę rzeczy za przystępna cenę. Przymierzalnie w sklepie niestety są bardzo niewygodne: ciasne a światło w nich tak skąpe, że nie sposób jest ocenić przymierzanego ubrania. Można zapytać o poradę pań ekspedientek, które dość szybko wykazują zainteresowanie klientem, ale chciałabym też mieć możliwość samooceny a tego nie zapewnia mi przymierzalnia w Tally Weijl.
Restauracja mieści się w Galerii Handlowej Alfa. Jest to dobre miejsce na odpoczynek i posiłek po harówce jaką może być buszowanie po sklepikach w centrum handlowym. Byłam tam już kilkakrotnie i prawie zawsze zjadłam smaczny obiad. Dania są proste i w przystępnych cenach, obsługa profesjonalna i sympatyczna. Myślę, że jeszcze tam wstąpię.
W poszukiwaniu butów wstąpiłam do sklepu Ryłko i tam spędziłam najwięcej z czasu po porannej wędrówce po kilku innych sklepach obuwniczych. Zostałam obsłużona przez sympatyczną i kompetentną panią sprzedawczynie. W pewnym momencie miałam ochotę wyjść ze wszystkimi przymierzanymi butami. Zdecydowałam się na jedna parę i jak na razie uważam je za udany zakup.
Lubię zaglądać do Zary, chociaż na zakupy w tym sklepie decyduję się rzadko (ceny nie na moją kieszeń). Wchodzę tam czasami przez sentyment: jest bardzo podobna do Zary w innym kraju w jakim miałam możliwość mieszkać jakiś czas temu. Fajnie jest spacerować po tym przestrzennym sklepie, swobodnie przymierzać i nie być "zaczepianą" przez panie ekspedientki.
W restauracji Panteon spędziłam z moimi koleżankami przyjemny piątkowy wieczór. Jak na dzień tygodnia i porę dnia w lokalu było stosunkowo mało gości. Potrzebowałam spokoju. Przytulne wnętrze restauracji i dzwięki greckiej muzyki w tle pozytywnie wpływają na nastrój. Zamówiłyśmy proste dania (jakieś sałatki). Podane szybko, smakowały nam. I co jakiś czas skupiałyśmy uwagę na leniuchujące ryby w akwarium. One także bacznie nam się przyglądały..
Można czasami zajrzeć do tego Panteonu.
Nowe miejsce na towarzyskie spotkania w moim Białymstoku. Pierwsze wrażenia jak najbardziej pozytywne. Lokal przestronny co ma duże znaczenie przy spotkaniach w większym gronie przyjaciół. Można się tu napić świeżego piwa, które podają kelnerki ubrane w oryginalny bawarski strój. Panie kelnerki miłe i uśmiechnięte. Piwo pyszne, ale szkoda jednak że ma za wysoką cenę.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.