Dzisiaj rano odwiedziłam sklep Polo w celu zakupienia kilku rzeczy. Sklep nie jest duży, mimo to nie mogłam znaleźć soku przecierowego. Poprosiłam o pomoc panią, która wykładała nabiał do chłodni. Poinstruowała mnie i bez problemu znalazłam ulubionego Kubusia. Wróciłam do niej aby zapytać, czy jest wystawiony przeceniony nabiał z krótkim terminem ważności, gdyż nie znalazłam go w stałym miejscu. Pani powiedziała, że przeceniony towar znajduje się w koszu przy kasach. Udając się do kasy zabrałam do koszyka kilka przecenionych jogurtów i ustawiłam się w kolejce. Czekałam chwilke, aż pani obsłużyła klienta stojącego przede mną. Pani kasjerka sprawnie skasowała moje zakupy, zaproponowa płatną torebkę foliową, gdyż widziała że nie mogę zapakować zakupów do swojej torby. Podczas płacenia kartą Pani kasjerka poprosiła o dokument, gdyż podpis na mojej karcie był zmyty. Okazałam dowód osobisty i udałam się do wyjścia.
W maju zeszłego roku mój narzeczony kupił samochód, niestety polisa ubezpieczeniowa kończyła się, dlatego szukaliśmy ofert ubezpieczenia samochodu w róznych firmach ubezieczeniowych. Zadzwoniłam najpierw do PZU - rzetelnej firmy z wieloletnią tradycją, licząc na dodatkową zniżkę z tytułu umowy zawartej na ubezpieczenie motoroweru. Konsultant zapytał mnie o dane samochodu takie jak: marka, rok produkcji, moc silnika i typ nadwozia. Mój narzeczony nie podał mi i nformacji co do typu nadwozia więc zapytałam przedstawiciela PZU jakie są typy nadwozia w samochodach i jak mogę rozpoznać typ nadwozia naszego samochodu. Na moje słowa pan zaśmiał się szyderczo i po chwili zaczął tłumaczyć: coupe, combi i hatchback. Po kilku minutach trwania rozmowy znałam ofertę ubezpieczenia samochodu, która i tak finansowo nie była dla nas korzystna. Uważam iż szyderczy śmiech konsultanta był nie na miejscu, nie powinien się tak zachować.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.