Profil użytkownika
Opinie użytkownika (3)
Dwór Droblin usytuowany...
Dwór Droblin usytuowany jest w bliskości lasu a te malownicze tereny sprzyjają kontemplacji. Obiekt prezentuje się doskonale, lecz brak infrastruktury łączącej hotel i stajnię. Przy wejściu brak informacji co to za budynek i co oferuje gościom. W holu znajduje się recepcja ale bez obsługi, trudno znaleźć też kelnera, postanowiliśmy więc przejść dalej. Minęliśmy kilka pomieszczeń i usiedliśmy przy stoliku.Nie było wieszaka na odzież więc płaszcze powiesiliśmy na oparciu.Pomieszczenia dostojne a dekoracja sali utrzymana w stylu vintage. Obok nas siedzieli goście którzy zjedli już dania ale nikt nie posprzątał zastawy po obiedzie. Zaskoczył nas brak organizacji gdyż młody kelner biegał po sali, ślizgał się po podłodze i pospiesznie wykonywał swoje czynności ale nie zauważył nas i nie podał karty menu. Po jakiś 15 minutach podszedł i spytał czy podać karty. Z pośród wielu dań wybraliśmy dania które proponuje szef kuchni. W między czasie podeszły do nas jeszcze dwie osoby z obsługi z zapytaniem czy podać nam menu, świadczy to tylko o panującym tam chaosie. Co więcej personel odziany we własną odzież, z małą doza wyczucia gustu i miejsca w którym pracują. Kolorowe kraciaste koszule i rozciągnięte bluzki mało kojarzą się z czystością i klasą lokalu. Po 10 minutach od złożenia zamówienia kelner przyniósł nam napoje i herbatę. Dzbanek z wodę był brudny a podstawka pod filiżankę stała na za małym spodku i przechylała się na boki. Na posiłek czekaliśmy dobre pół godziny w otoczeniu nie posprzątanych stołów. Kelner nie znał podstawowych zasad obsługi nawet nie powiedział smacznego. Miał dużą trudność w doniesieniu posiłków i o mało nie oparzył mnie pierogami w końcu tacę z talerzami postawił na stole. Jedzenie było smaczne, po posiłku porośliśmy o uprzątnięcie stołu i podanie kawy. W miedzy czasie udałem się do toalety. Droga do toalety to istna wyprawa gdyż brak informacji jak tam się dostać. Już po zejściu, czuć w którą stronę podążać, unosi się ostra woń mocznika. Łazienki ładnie wyposażone ale brudne. Po moim powrocie podano kawę i po jej wypiciu udaliśmy się w stronę baru aby uregulować rachunek. Miejsce świetne ale nie dopracowane, nie widać managera który by nadzorował prace personelu.
Zrobiłem rezerwacje dla...
Zrobiłem rezerwacje dla znajomych w holelu na ich pobyt w święta.
Wizualnie recepcja prezentuje sie profesjinalnie, reklama oraz logo hotelu bije po oczach ale za progiem pokoju czar pryska! Mieliśmy świadomość że to 3*, minimum standardu tj. łózko, łazienka tv, był zachowany ale widać było mocne zurzycie mebli, oświetlenie iście z lat 80. Hotel nie doinwestowany!!! Ponieważ nasi goście zamówili stolik w restauracji pojawiliśmy sie tam jeszcze tego samego wieczoru. Kelner obsługujący był małosympatyczny, naburmuszony jakby pracował za karę. Jakość jedzenia na średnim poziomie bez rewelacj, klasyka kuchni polskiej i europejskiej. Poprosiliśmy o dobre wytrawne wino ale w ofercie mieli tylko trzy i to bardzo marnej jakości. Brak deserów, tylko lody. W restauracji unosił sie zapach tłuszczu i było dosyć chłodno. Ogólnie nie polecam, duży minus za zachowanie kelnera!!!
Nie mam najlepszego...
Nie mam najlepszego zdania na temat Sylwestra 2011 w tym lokalu . Na początku podano drink , zsiadłe mleko ??? Zamieszanie przy pierwszym daniu, bieganina i zdezorientowani kelnerzy oraz zespól który nie wiedział co ma począć, to paraliżowało imprezę !!! Pierwszy taniec udał się około 22 godzinie . ATRAKCJA WIECZORU TO PORAŻKA, po takim lokalu spodziewałem się czegoś na wyższym poziomie – to lekka przesada za takie pieniądze!!! Impreza padła, zła organizacja a nowa menager Magda wyraźnie nie ma pojęcia o tym co robi. Obsługa w zupełności nie spełnia swoich obowiązków, jedzenie normalne, brak zainteresowania np. wymianą talerzyków na czyste. Nasz stolik był obsługiwany tylko przez jedną kelnerkę a był na ponad trzydzieści osób. Dobrze że chociaż ta dziewczyna była na każde skinienie i nadrabiała miną. O północy nie dostaliśmy szampana, a dopiero po zrobieniu awantury podano nam kieliszki z wygazowanym winem. Byliśmy tak zniesmaczeni że opuściliśmy ten pseudo bal. Owszem wystrój jest ok, ale nic poza tym. Nie polecam !!!
