Profil użytkownika
Opinie użytkownika (5)
Lokal wyglądał schludnie,...
Lokal wyglądał schludnie, ale podłoga była niestety bardzo brudna. Po zajęciu stolika bardzo szybko obsługa dostarczyła menu. Niestety kelnerki roznoszące pizze za każdym razem przechodziła za mnoimi plecami, co skutkowało notorycznym trącaniem mnie i kopaniem w nogi od krzesła. Poza tym jakość obsługi nie budzi zastrzeżeń. Na plus zasługuje fakt, iż jako nieliczni mają parking dla klientów.
Zadzwoniłem do biura...
Zadzwoniłem do biura obsługi klienta celem włączenia usługi "doładowanie z abonamentu". Pracownik jasno wyjaśnił mi zasadę działania takiego systemu i polecił również inną metodę. Skupiłem się jednak na tej pierwszej metodzie. Przesłano mi wiadomość z kolejnymi krokami, za którymi podążyłem. Niestety pracownik nie uprzedził mnie, że do aktywacji tej usługi potrzebna jest wymiana karty SIM. Tak więc dalej nie mogę aktywować tej usługi.
Zmarznięty postanowiłem napić...
Zmarznięty postanowiłem napić się czegoś ciepłego. A że na Krupówkach tylko Costa była w miarę blisko, więc tam się udałem. Trochę się dziwię, po co wystawiać leżaki na kilkustopniowym mrozie. Natomiast w środku było nawet przyjemnie. Zamówiłem średnią Americanę. Kasjerka powiedziała żebym usiadł przy stoliku, tak też zrobiłem. Po odczekaniu ok. 5 min baristka na całą salę wykrzyczała moje zamówienie. Dobrze że byłem sam przy kasie, bo inaczej nie domyśliłbym się dla kogo ta kawa. Stoliki nie wszystkie, ale część była poplamiona kawą i leżały jeszcze okruszki. Podłoga zabłocona, jakby wszyscy ludzie z Krupówek przez nią przeszli.
Zamówiłem "grander menu"...
Zamówiłem "grander menu" i "longera". Niestety była tylko jedna kasjerka, a było ok 10 osób w kolejce. Zapłaciłem i kasjerka postawiła pusty kubek do napoju nie mówiąc dla kogo wydała. Troszkę mnie to zirytowało, ponieważ kubek wziął klient, który przyszedł pózniej. Na szczeście kasjerka dała drugi.
Dzwoniłem do banku...
Dzwoniłem do banku w celu odblokowania tokena. Pani po drugiej stronie przedstawiła się z imienia i nazwiska ( chociaż nie wiem, czy nazwisko jest potrzebne?). Rozmowa trwała ok. 4 minuty i była bardzo rzeczowa. Rozmowa trwała by krócej, gdyby od razu zgłosił się konsultant.
