Dnia 02.09.2015r. byłem klientem restauracji Mc/Donalds, podszedłem do pani, która obsługiwała przy kasie. Zamówiłem shake, pracownica zapytała jaki chcę smak, poprosiłem by powiedziała jakie są, więc wymieniła wszystkie smaki. Po wyborze smaku, zapłaciłem. Rozmowa była krótka, pani przyjęła moje zamówienie, o nic innego nie pytała. Pani była ubrana w ubranie służbowe. Następnie odczekałem krótką chwilę i odebrałem swoje zamówienie, które wydał mi inny pracownik. Wróciłem się jeszcze do pani, która mnie obsługiwała jako pierwsza i poprosiłem o serwetkę, dostałem trzy. Gdy siedziałem przy stoliku, to cały czas inne stoliki wycierała osoba sprzątająca.
Dnia 02.09.2015 r., kupiłem w CCC dwie pary butów. Wszedłem do sklepu i zacząłem rozglądać się za interesującymi mnie butami, niestety żaden z pracowników nie podszedł do mnie i nie zaproponował pomocy. Pracownicy byli zajęci przenoszeniem kartonów z butami z jednych regałów na inne. W pewnym momencie podszedłem do kasy i poprosiłem panią, aby pomogła mi znaleźć numer butów, które mnie interesowały. Pani skończyła obsługiwać klientkę, która w tym momencie płaciła za buty, a następnie podeszła do mnie i znalazła odpowiedni dla mnie numer. Następnie wziąłem buty i poszedłem do kasy, do tej samej pani, zapłacić za nie. Pani zaproponowała mi środek do czyszczenia obuwia - odmówiłem. Zapytałem jeszcze czy buty przecenione można reklamować, pani odpowiedziała, że można i mam na to 2 lata. Po czym pożegnałem się i wyszedłem ze sklepu.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.