Profil użytkownika
Opinie użytkownika (2)
Zaraz po świętach...
Zaraz po świętach okazało się że muszę wymienić kartę sim w Orange. Udałem się zatem do Centrum Handlowego w Blue City. Oczywiście zastałem gigantyczną kolejkę do konsultantów, których na sześć stanowisk było trzech, ale cóż musiałem akurat tam odczekać swoje bo nigdzie indziej nie byli w stanie pomóc mi. Dodam iż była to zwykła karta sim która nagle przestała działać. Po 40 minutach dostałem się do jednego z konsultantów który z chwilą zajęcia się moją sprawą miał mnóstwo dodatkowych spraw nie związanych ze mną a mianowicie, dostał pilny telefon, później koleżanka obok poprosiła go o pomoc w rozwiązywaniu problemów innego klienta a jak już usiadł do stolika to nagle pojawił się klient z kolejki, kolega dodam z prośba o pozostawienie mu jakiegoś telefonu. Każdego by to zirytowało tak jak i mnie, dlatego w trakcie załatwiania przez niego spraw swoich powiedziałem że jest strasznie nie kulturalny i podziękowałem za obsługę. Takich pracowników zatrudnia Orange.
Udałem się do...
Udałem się do punktu T-Mobile w Grodzisku Mazowieckim w celu wstępnego zapytania o warunki zakupu telefonu na abonament. Konsultant był zajęty dosłownie wszystkim co dawało na jego niekorzyść. Gdy pytałem konsultanta o coś to on po każdej odpowiedzi wstawał i zajmował się klientem który wchodził. Ja rozumiem że próbował wszystkich zatrzymać w punkcie bo to końcu jego praca ale po paru takich jego razach zajmowania się wszystkim tylko nie mną zaczęło mnie irytować. Zwróciłem mu zatem uwagę i na moment zaczął ze mną sprawy załatwiać ale po chwili ktoś wszedł zapytał o coś a konsultant zrobił to samo co poprzednio. Doszło w końcu do pokazania aparatów telefonicznych które były pokazane w pudełkach i w wielkim streszczeniu opisane. Po dobrych 15 minutach powiedziałem dziękuje, nie podpisze umowy bo w sumie to co zostało mi zaproponowane jest zupełnie nie jasne dla mnie. Konsultant był bardzo zdziwiony moja postawą.
